Ocenione komentarze użytkownika ryzako, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika ryzako
-
dobrze znam ten ból...
-
kotletów nie oddamy w żadnym wypadku. Możemy co najwyżej zrezygnować z zasmażanej kapusty na rzecz zdrowszej surówki...
-
Dokładnie. Teraz łatwiej ich dostrzec a o mnogść liści z tego jesionu nie muszę się obawiać. Jesienią będzie kilkanaście taczek do uprzątnięcia i będziemy się przy tym zachwycać, że takie kolorowe i złociste...
-
Sam nie mogłem uwierzyć, że to zwykły szpak, ale dopiero tu zauważyłem, że jeszcze sporo jest grabienia na trawniku :)
-
Przejeżdżam codziennie i już tego egzemplarza nie ma. Rozwijają się pewnie u kogoś w domu .
-
Z całą pewnością...jak co roku będzie będzie sporo sprzątania. Upodobały sobie lukę pomiędzy podbitką a deszczownica w dachu domu. Po wykluciu się małych jest bałagan.
-
Kwiatków każdego dnia u nas przybywa a i ptactwo wszelakie krząta się skwapliwie...wiosna zawitała na dobre.
-
fotka miała być na potrzeby innego portalu, ale Piotr masz rację. Zastanawiam się tylko, czy ilość dwutlenku węgla wyemitowanego przy smażeniu kotletów schabowych dla pedałowaczy nie przekroczyłaby przydzielonych nam limitów.
-
wygląda jak wyścigówka na zamarzniętej tafli jeziora...fajna fota .
-
super fotka...ja już kawał ogródka mam skopane...teraz przymierzam się do procesu wertykulacji przy pomocy grabi :)
-
dobrze znam ten ból...
-
kotletów nie oddamy w żadnym wypadku. Możemy co najwyżej zrezygnować z zasmażanej kapusty na rzecz zdrowszej surówki...
-
Dokładnie. Teraz łatwiej ich dostrzec a o mnogść liści z tego jesionu nie muszę się obawiać. Jesienią będzie kilkanaście taczek do uprzątnięcia i będziemy się przy tym zachwycać, że takie kolorowe i złociste...
-
Sam nie mogłem uwierzyć, że to zwykły szpak, ale dopiero tu zauważyłem, że jeszcze sporo jest grabienia na trawniku :)
-
Przejeżdżam codziennie i już tego egzemplarza nie ma. Rozwijają się pewnie u kogoś w domu .
-
Z całą pewnością...jak co roku będzie będzie sporo sprzątania. Upodobały sobie lukę pomiędzy podbitką a deszczownica w dachu domu. Po wykluciu się małych jest bałagan.
-
Kwiatków każdego dnia u nas przybywa a i ptactwo wszelakie krząta się skwapliwie...wiosna zawitała na dobre.
-
fotka miała być na potrzeby innego portalu, ale Piotr masz rację. Zastanawiam się tylko, czy ilość dwutlenku węgla wyemitowanego przy smażeniu kotletów schabowych dla pedałowaczy nie przekroczyłaby przydzielonych nam limitów.
-
wygląda jak wyścigówka na zamarzniętej tafli jeziora...fajna fota .
-
super fotka...ja już kawał ogródka mam skopane...teraz przymierzam się do procesu wertykulacji przy pomocy grabi :)