Otrzymane komentarze dla użytkownika lanka, strona 172
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
wow, ciekawy element wyłapałaś w miejskim krajobrazie uliczek Andaluzji:) I nie mówię tu o kablach, których tysiące kilometrów zwisa prawie wszędzie w wielu miejscach nad Morzem Śródziemnym (w tym w znanej mi dobrze Turcji i na Bałkanach) ale też i na południu Włoch. Mówię właśnie o tych zdobieniach, bardzo ciekawych i kolorowych, upiększających w tak niecodzienny sposób dom:) Super sprawa!
-
podroż "w poszukiwaniu fioletu na spalonej słońcem Andaluzji" ma swój kolejny etap jak widzę;))
-
według mnie, to człowiek który wyruszył w podróż tym pojazdem z Szwajcarii do Andaluzji, stąd tyle tobołków, flaga pokazująca wszystkim skąd przybył... Ciekawy jest znak "uwaga na psa" - widać , że człowiek jest bardzo zżyty ze swoim czworonogiem i stara się go chronić przed przeciwnościami losu;)
-
ja myślę, że Panie nawet z winem w środku utrzymałyby dzbanki na głowie:) Poza ty, bardzo ciekawa i ładna to forma promocji kraju:) Zapraszamy do Polski!:)
-
to dobrze że jest mocno przymocowana ta kula, w przeciwnym wypadku (patrząc na tą wychodzoną i płaska uliczkę) nieźle by się turlała i miażdżyła ludzi...
-
ja bym powiedział, że nawet piękny! Bardzo bogato zdobiony i z dużą dbałością o szczegóły:)
-
wow, to się nazywa "ciekawe" podejście do podróży...dzisiejsza młodzież mnie zaskakuje...Szkoda, bo Andaluzja to jeden z bardziej ciekawych zakątków Europy, gdzie jest tak bogate dziedzictwo kulturowo-historyczne, przez długie wieki kształtowane i tworzone przez rożne nacje, co doprowadziło do stworzenia unikalnego połączenia różnych elementów: rzymskich, arabskich, hiszpańskich, cygańskich oraz Żydów sefardyjskich... Ale jak się ma takie podejście jak ta młodzież, to trudno im to docenić, a widzi się po prostu tylko plaże, opaleniznę i radość z powodu nie bycia w szkole na zajęciach, a w dodatku jeszcze się narzeka na "niewygody" podróżowania, kilkugodzinnego chodzenia po mieście i słońca które grzeje...
-
urocze miejsce:)
-
super to wymyślili, że idąc wąskimi uliczkami nagle wyrasta przed człowiekiem tak wielka budowla, z majestatyczną i wzniosłą wieżą:) Musi robić wrażenie:)
-
też mi się to właśnie tam podoba, podobnie jak na Sycylii...
-
wow, ciekawy element wyłapałaś w miejskim krajobrazie uliczek Andaluzji:) I nie mówię tu o kablach, których tysiące kilometrów zwisa prawie wszędzie w wielu miejscach nad Morzem Śródziemnym (w tym w znanej mi dobrze Turcji i na Bałkanach) ale też i na południu Włoch. Mówię właśnie o tych zdobieniach, bardzo ciekawych i kolorowych, upiększających w tak niecodzienny sposób dom:) Super sprawa!
-
podroż "w poszukiwaniu fioletu na spalonej słońcem Andaluzji" ma swój kolejny etap jak widzę;))
-
według mnie, to człowiek który wyruszył w podróż tym pojazdem z Szwajcarii do Andaluzji, stąd tyle tobołków, flaga pokazująca wszystkim skąd przybył... Ciekawy jest znak "uwaga na psa" - widać , że człowiek jest bardzo zżyty ze swoim czworonogiem i stara się go chronić przed przeciwnościami losu;)
-
ja myślę, że Panie nawet z winem w środku utrzymałyby dzbanki na głowie:) Poza ty, bardzo ciekawa i ładna to forma promocji kraju:) Zapraszamy do Polski!:)
-
to dobrze że jest mocno przymocowana ta kula, w przeciwnym wypadku (patrząc na tą wychodzoną i płaska uliczkę) nieźle by się turlała i miażdżyła ludzi...
-
ja bym powiedział, że nawet piękny! Bardzo bogato zdobiony i z dużą dbałością o szczegóły:)
-
wow, to się nazywa "ciekawe" podejście do podróży...dzisiejsza młodzież mnie zaskakuje...Szkoda, bo Andaluzja to jeden z bardziej ciekawych zakątków Europy, gdzie jest tak bogate dziedzictwo kulturowo-historyczne, przez długie wieki kształtowane i tworzone przez rożne nacje, co doprowadziło do stworzenia unikalnego połączenia różnych elementów: rzymskich, arabskich, hiszpańskich, cygańskich oraz Żydów sefardyjskich... Ale jak się ma takie podejście jak ta młodzież, to trudno im to docenić, a widzi się po prostu tylko plaże, opaleniznę i radość z powodu nie bycia w szkole na zajęciach, a w dodatku jeszcze się narzeka na "niewygody" podróżowania, kilkugodzinnego chodzenia po mieście i słońca które grzeje...
-
urocze miejsce:)
-
super to wymyślili, że idąc wąskimi uliczkami nagle wyrasta przed człowiekiem tak wielka budowla, z majestatyczną i wzniosłą wieżą:) Musi robić wrażenie:)
-
też mi się to właśnie tam podoba, podobnie jak na Sycylii...