Otrzymane komentarze dla użytkownika martynoi, strona 7

Przejdź do głównej strony użytkownika martynoi

  1. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:37)
    ...kolor morza budzi większe zaufanie niż "kolor" Gangesu w Varanasi...
  2. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:32)
    ...nazwa "Patna" kojarzy mi się ze statkiem z "Lorda Jima" Conrada. Ciekawe, czy to od nazwy miasta...
  3. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:29)
    ...nauka?...
  4. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:27)
    ...i tak mu jeszcze dużo zostało...
  5. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:24)
    ...skojarzenie z pojazdem kosmicznym samo się narzuca...
    ...Daeniken byłby zachwycony...
  6. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:20)
    "...przed praniem chyba było czystsze..."
  7. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:18)
    ...jeden już odpadł?...
  8. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:17)
    ...czyścioch...
  9. pt.janicki
    pt.janicki (08.12.2011 20:16)
    ...lepiej widać?...
  10. czarmir1
    czarmir1 (08.12.2011 20:06)
    Martynko, moja Kuba to wyjazd stacjonarny, a korzystałem z wycieczek z oferty rezydenta. Natomiast w Twoim wypadku podróży z plecakiem to trochę trudny wybór. Oczywiście samochód możesz wypożyczyć, bo i samych wypożyczalni jest dość dużo, a samochody są dość nowe. Ceny?, niestety nie znam ponieważ nie brałem pod uwagę wypożyczenia samochodu. Oczywiście wypożyczenie samochodu jest niewątpliwie wygodne, nie musisz się zrywać na czas, sama decydujesz kiedy, co i jak długo będziesz zwiedzać. Ale w przypadku Kuby trzeba wiedzieć, że drogi są w kiepskim stanie, niejednokrotnie brak pobocza, bardzo często brak znaków drogowych, jazda wieczorem to już nie lada wyczyn, ponieważ miejscowi jeżdżą często sprzętem bez świateł, piesi poruszają się często środkiem drogi właśnie z uwagi na brak pobocza, częste na drogach punkty kontrolne z policją, no i co też dość ważne to dość częste włamania do samochodów. Dlatego jak dla mnie Kuba jest jednym z tych krajów gdzie wynajem samochodu mnie nie zainteresował. Jadę na wakacje, żeby wypocząć, a nie stresować się. Natomiast spokojnie możesz skorzystać z Viazul. Wszędzie się dostaniesz i masz spokojną głowę, a np. w Hawanie już możesz poruszać się korzystając z taxi. Dla przykładu przejazd prawie od granic miasta do centrum Hawany zapłaciłem tylko 10 CUC (dobrze jest ustalić cenę wcześniej niż jechać na licznik). Oczywiście ostateczny wybór należy do Ciebie, bo przecież wszędzie może nas spotkać jakieś nieszczęście związane z wynajęciem samochodu, a i na samej Kubie ludzie też samochody wypożyczają i żyją :-). Stosuję też czasami takie rozwiązanie, że biorę samochód z kierowcą i przewodnikiem - bardzo wygodne :-).
    Pozdrawiam serdecznie :-)