Otrzymane komentarze dla użytkownika anka.g1, strona 14
Przejdź do głównej strony użytkownika anka.g1
-
-
Niecierpliwie czekam na zapowidziany ciąg dalszy i pozdrawiam :-)
R
-
:-)
-
Hej Aniu, zginąć nie zginęłaś. To fajnie, ale może jakaś fotka albo kilka fotek?
-
Malenki archipelag Fernado de Noronha ma duzo uroku, przez Brazylijczykow nawet jest zwany "Galapagos Atlantyku", ale po prawdzie, do Galapagos mu jednak sporo brakuje :-)) Dla porownania zapraszam Cie jeszcze do zapoznania sie z moja podroza na prawdziwe "Wyspy Zolwie" :-))
Pozdrowienia :-)
-
Witaj Aniu w naszym gronie! Milo mi, ze mnie odwiedzilas i ciesze sie, ze Ci sie spodobala moja podroz po Brazylii. Moito obrigado! :-))
-
witam i spieszę z podziękowaniami za wspólny rejs po nilu:-)
pozdrawiam:-)
-
...uśmiech miał być serdeczny, a wyszedł tajemniczy!
...to i tak nieźle, bo najukochańsza moja żona często się pyta: co się tak uśmiechasz ...głupio?
-
:-)
-
Tak Aniu,
Wianki były ciekawe.....zwłaszcza oglądane z samej Wisły..... nad jedną rzeką spędzaliśmy czas.....
-
Niecierpliwie czekam na zapowidziany ciąg dalszy i pozdrawiam :-)
R -
:-)
-
Hej Aniu, zginąć nie zginęłaś. To fajnie, ale może jakaś fotka albo kilka fotek?
-
Malenki archipelag Fernado de Noronha ma duzo uroku, przez Brazylijczykow nawet jest zwany "Galapagos Atlantyku", ale po prawdzie, do Galapagos mu jednak sporo brakuje :-)) Dla porownania zapraszam Cie jeszcze do zapoznania sie z moja podroza na prawdziwe "Wyspy Zolwie" :-))
Pozdrowienia :-) -
Witaj Aniu w naszym gronie! Milo mi, ze mnie odwiedzilas i ciesze sie, ze Ci sie spodobala moja podroz po Brazylii. Moito obrigado! :-))
-
witam i spieszę z podziękowaniami za wspólny rejs po nilu:-)
pozdrawiam:-) -
...uśmiech miał być serdeczny, a wyszedł tajemniczy!
...to i tak nieźle, bo najukochańsza moja żona często się pyta: co się tak uśmiechasz ...głupio? -
:-)
-
Tak Aniu,
Wianki były ciekawe.....zwłaszcza oglądane z samej Wisły..... nad jedną rzeką spędzaliśmy czas.....
- po pierwsze, radziłabym zamiast miejsce Węgry wstawić konkretne miasto, bo tak to mapka wariuje. Czyli, zacząć od Egeru, albo zacząć od granicy, albo nawet od Polski, ale od miasta, a nie od państwa.
- Po drugie, skoro to blog, to jeśli zmienisz datę na prawdziwą datę tej podróży, będzie super! Zrobi się bardziej realna:)
A mnie się już podoba:)