Otrzymane komentarze dla użytkownika entourager, strona 45

Przejdź do głównej strony użytkownika entourager

  1. czarmir1
    czarmir1 (06.04.2012 20:30)
    Niech blask Świąt Wielkanocnych rozprasza cienie codziennych trosk i trudów,
    a wniesie radość i nadzieję :-).
  2. entourager
    entourager (22.03.2012 4:59)
    Nie było tak źle :) P.S. ja parówki podgrzewam w mikrofali
  3. latyn20
    latyn20 (21.03.2012 11:33)
    W krótkim czasie przemierzyłeś jakieś 45*C. Czułbym się, jak parówka podgrzewana na śniadanie...
  4. latyn20
    latyn20 (20.03.2012 12:26)
    Dopiero teraz docierają do mnie rozmiary Twojej podróży. Zaczynam czytać opis i "pierwszym pomyślanym fuck" rozkładasz mnie po prostu na łopatki ;-) Czuję, że dalsza lektura dostarczy mi niejednej jeszcze radości.
  5. entourager
    entourager (20.03.2012 11:56)
    Zacytuję sam siebie: "Mimo, że kieliszek tego trunku kosztuje tyle, co butelka wina w Polsce, nie można być i nie spróbować. Jakość birmańskiego piwa jest zdecydowanie lepsza niż birmańskiego wina."
  6. latyn20
    latyn20 (20.03.2012 11:40)
    A jakieś wrażenia z degustacji produktów winnicy miałeś?
  7. entourager
    entourager (20.03.2012 11:32)
    Latyn - gdybym miał w paru słowach odpowiedzieć, to floating market mnie zaskoczył negatywnie, bo nie podzieliłem wielu ochów i achów wyrażanych na około i licznych podpowiedzi, że muszę tam być i zobaczyć. Może reszta przygód podniosła poprzeczkę...
    Dzięki za wnikliwą analizę i miłe słowa.
  8. latyn20
    latyn20 (20.03.2012 11:28)
    Gdybym miał w paru słowach opisać Twoją podróż, to byłoby mniej więcej tak: od marudzenia o nienaturalności floating marketu po zdjęcia metafizyczne :-)
  9. entourager
    entourager (20.03.2012 7:51)
    Nie. Po prostu nasuwająca się analogia mnicha z naszym księdzem nie jest doskonała. To tak jakby wstąpić do klasztoru na chwilę i wieść życie zakonnika, nie będąc zmuszonym do pozostania w takim stanie do końca życie. Praktykowanie pewnych zachowań w celu samodoskonalenia, w w przypadku dzieci po prostu pobieranie nauki no i ulga dla rodziców, którzy czasami nie mają za co wychować pociech.
  10. latyn20
    latyn20 (20.03.2012 7:42)
    Coś podobnego do bycia ministrantem u nas?