Otrzymane komentarze dla użytkownika irena2005n, strona 802

Przejdź do głównej strony użytkownika irena2005n

  1. lmichorowski
    lmichorowski (04.01.2011 13:38)
    Dziękuję za kolejną wizytę i helsińskie plusy. Pozdrawiam.
  2. voyager747
    voyager747 (04.01.2011 9:56)
    dzięki za Tunezję
  3. lmichorowski
    lmichorowski (04.01.2011 1:14)
    Wielkie dzięki za zwiedzanie moich Tatr, liczne plusiki i cenne, celne komentarze. Pozdrawiam.
  4. lmichorowski
    lmichorowski (04.01.2011 1:05)
    Jeżeli zainteresował Cię fragment ballady Dolskiego, to wkleję niżej cały tekst z moim niezdarnym tłumaczeniem:

    Приказ «Назад ни шагу!» был жесток.
    Оглянешься, шагнёшь назад - и крышка.
    И целит в спину твой родной восток,
    Сергей с Урала, из Сибири Мишка...

    Они лежат за ельником в воде.
    И синими бессонными глазами
    Их видит лейтенант НКВД,
    А сам на мушке опера с усами.

    Тот лейтенант, серьёзный и прямой,
    Он видит всё, но ему мало, мало...
    И красный ромбик с жёлтою каймой,
    Как вещий сон, тревожит генерала.

    И генерала вызовут туда,
    Откуда автор страшного приказа
    Следит за всеми и не без труда
    Искореняет трусости заразу.

    Атака... И солдат, покуда цел,
    Идёт на немца твёрдо, без оглядки.
    И немец взял солдата на прицел,
    И русский сзади целит под лопатку.

    Земли моей и гордость, и краса,
    Великий воин, умирал, как жил он,
    И от чужого рабства нас спасал,
    Чтоб собственное было нерушимо.

    Po polsku sens byłby mniej więcej taki:

    "Ni kroku w tył!" - okrutne słowa te.
    Obejrzysz się lub cofniesz - i "po balu".
    Ze wschodu rodak mierzy w plecy twe,
    Z Syberii Miszka i Siergiej z Uralu...

    Leżą w mokradłach wśród świerkowych drzew.
    I błękitnymi, czujnymi oczami
    Widzi ich wciąż lejtnant NKWD,
    A sam na muszce "opera" z wąsami.

    Ten lejtnant to poważny, szczery chłop
    On widzi wszystko, lecz mu ciągle mało...
    A żółty otok i czerwony romb,
    Jak sen proroczy trwożą generała.

    I generała wkrótce wezwą tam,
    Skąd autor tego strasznego rozkazu
    Wciąż śledzi wszystkich, cały ten nasz kram,
    I wykorzenia tchórzostwa zarazę.

    Atak... I żołnierz żywy, póki co...
    Na Niemca idzie twardo, w tył nie bieży.
    I Niemiec już na cel żołnierza wziął,
    I "Ruski" z tyłu pod łopatkę mierzy.

    To mojej ziemi duma z pięknem wraz,
    Bohater żołnierz tak jak żył - tak konał,
    I od niewoli cudzej bronił nas,
    By własna pozostała niewzruszona.


    Dla pełniejszego zrozumienia tekstu wyjaśnienia mogą wymagać może dwie kwestie:

    1) Słowem "oper" określano pracownika operacyjnego sowieckich organów bezpieczeństwa (vide: A. Sołżenicyn - "Archipelag Gułag")

    2) Naszywki w kształcie czerwonych rombów z żółtym otokiem nosili na swoich mundurach funkcjonariusze NKWD.



  5. lmichorowski
    lmichorowski (03.01.2011 19:56)
    "Lo sai che i papaveri son alti, alti, alti ….e tu sei piccolina!"
  6. mj1945
    mj1945 (03.01.2011 18:45)
    Dziękuję za zimowe nadmorskie plusy.
  7. city_hopper
    city_hopper (03.01.2011 17:36)
    Piękny widok :-)
  8. irena2005n
    irena2005n (03.01.2011 15:17)
    ...ten mutant...ma niezwykle oryginalne kwiatki...
  9. irena2005n
    irena2005n (03.01.2011 15:10)
    ...widok na kolejkę gondolową...
  10. irena2005n
    irena2005n (03.01.2011 15:09)
    ...i przepływa pod mostem...