Otrzymane komentarze dla użytkownika anna.wujec, strona 65
Przejdź do głównej strony użytkownika anna.wujec
-
Normalnie pocztówka :)
-
:( moja wyobraźnia poległa. Nie mogę się tu doszukać żadnego lwa, nawet batonika.
-
Ustka? A tak poważnie, kapitalne zdjęcie :)
-
Kształtem trochę jak Giewont bez krzyża .... :)
-
Patrząc na to zdjęcie wyobrażam sobie te szklane podłogi, po których stąpałaś i zastanawiam się kto je tam ciągle czyści :)
-
Przede wszystkim gratuluję konsekwencji w spełnianiu dziecięcych marzeń. Za sam ten fakt należy się największy plus i pozytyw.
To, co mnie urzeka w tej NZ, którą nam pokazujesz to właśnie błękit nieba i obłoki, kapitalnie uzupełniający wszystkie kadry Twojej relacji. Widać więc, że Maorysi (w moim odczuciu) zgrabnie sobie nazwali swój kawałek lądu.
Zakładam, że Twój zachwyt nad NZ doprowadzi do powrotu w te rejony, a wtedy..... zabieram się z Tobą - droga Pani Przewodnik.
No i oczywiście głuptaki rulez, jak mówi młodzież.
Gratuluję raz jeszcze podróży i relacji.
Rozumiem, że ciąg dalszy będzie już jutro.... ;)
-
Przyznam, ze takich kolorów wody jeszcze chyba nie widzialem.
-
Czy ten gatunek ma jakąś specjalną nazwę?
-
Pamietam je z Galapagos. To moje ulubione ptaszki, choc oczywiscie tam byly inne gatunki...
-
ale puchaty!
-
Normalnie pocztówka :)
-
:( moja wyobraźnia poległa. Nie mogę się tu doszukać żadnego lwa, nawet batonika.
-
Ustka? A tak poważnie, kapitalne zdjęcie :)
-
Kształtem trochę jak Giewont bez krzyża .... :)
-
Patrząc na to zdjęcie wyobrażam sobie te szklane podłogi, po których stąpałaś i zastanawiam się kto je tam ciągle czyści :)
-
Przede wszystkim gratuluję konsekwencji w spełnianiu dziecięcych marzeń. Za sam ten fakt należy się największy plus i pozytyw.
To, co mnie urzeka w tej NZ, którą nam pokazujesz to właśnie błękit nieba i obłoki, kapitalnie uzupełniający wszystkie kadry Twojej relacji. Widać więc, że Maorysi (w moim odczuciu) zgrabnie sobie nazwali swój kawałek lądu.
Zakładam, że Twój zachwyt nad NZ doprowadzi do powrotu w te rejony, a wtedy..... zabieram się z Tobą - droga Pani Przewodnik.
No i oczywiście głuptaki rulez, jak mówi młodzież.
Gratuluję raz jeszcze podróży i relacji.
Rozumiem, że ciąg dalszy będzie już jutro.... ;) -
Przyznam, ze takich kolorów wody jeszcze chyba nie widzialem.
-
Czy ten gatunek ma jakąś specjalną nazwę?
-
Pamietam je z Galapagos. To moje ulubione ptaszki, choc oczywiscie tam byly inne gatunki...
-
ale puchaty!