Otrzymane komentarze dla użytkownika anna.wujec, strona 58
Przejdź do głównej strony użytkownika anna.wujec
-
super :-)
-
To była jedyna tak tłoczna plaża, mekka surferów przyciąga.
-
Sama się dziwię. Zdjęcie było robione podczas deszczu przez grubą wypalcowaną szybę. Koloryt taki sobie.
-
s.wawelski - Smoku dziękuję za ciepłe słowa, komentarze i pozytywną ocenę zdjęć. Moja podróż trwała 5 tygodni z czego 4 to pobyt w Nowej Zelandii. W czasie podróży przeskakuje się przez kilka stref czasowych ale załóżmy, że 4 dni odpadają na podróż w obie strony. 3 dni w drodze powrotnej spędziłam w Singapurze.
Byłam tam naszą zimą a środkiem ich lata (koniec grudnia 2010 i styczeń 2011). Był to wysoki sezon i szczyt okresu urlopowego w Nowej Zelandii. Wybrałam taki okres z uwagi na gwarancje pogody, naprawdę potrafi pokrzyżować plany. Kompletnie nie czułam tłoku ale pewnie usłyszysz od wielu osób, że to i owo warto zarezerwować wcześniej. Nie do końca można sobie pozwolić na spontaniczność. Jeśli będziesz zainteresowany to chętnie pomogę w organizacji wyprawy. Zapraszam za jakiś czas na wyspę południową.
entourager - Obłoki rzeczywiście tworzą na niebie prawdziwe spektakle. To co zwróciło moją uwagę to bardzo niskie położenie chmur kłębiastych, tuż nad horyzontem, czasami magicznie oplatały wzniesienia i góry.
Na drugą część relacji będzie trzeba poczekać ale cieszę się, że to co już opublikowane podobało się.
smyczek1974 - a proponowałam i mam to na piśmie :-)
asta_77 - Bardzo dziękuję. Dla mnie Tongariro z wulkanicznymi pejzażami to też jedno z ciekawszych miejsc w Nowej Zelandii. Nigdy wcześniej nie byłam w takich sceneriach. Kolor jezior powstałych w kraterach wygasłych wulkanów to nie efekt krystalicznie czystej wody, która tak kontrastuje z zastygłą lawą czy powulkanicznym żużlem tylko składu chemicznego. To istna tablica Mendelejewa.
-
Bardzo ładne :-)
-
Piękna "Uć"...,
tylko jeszcze "pcia" piękna opalająca się na dziobie i można tak pływać i pływać... :-)
-
One jeszcze podobno dostały kartki z tekstem, tylko na zdjęciu nie słychać niestety ;-)
-
Świetne :-)
-
Bardzo ładne :-)
-
...no to cel podróży już jest, przy okazji zamontujemy krzyż... (byle się z nami nie zabrała delegacja od "tego" krzyża) ;-)
-
super :-)
-
To była jedyna tak tłoczna plaża, mekka surferów przyciąga.
-
Sama się dziwię. Zdjęcie było robione podczas deszczu przez grubą wypalcowaną szybę. Koloryt taki sobie.
-
s.wawelski - Smoku dziękuję za ciepłe słowa, komentarze i pozytywną ocenę zdjęć. Moja podróż trwała 5 tygodni z czego 4 to pobyt w Nowej Zelandii. W czasie podróży przeskakuje się przez kilka stref czasowych ale załóżmy, że 4 dni odpadają na podróż w obie strony. 3 dni w drodze powrotnej spędziłam w Singapurze.
Byłam tam naszą zimą a środkiem ich lata (koniec grudnia 2010 i styczeń 2011). Był to wysoki sezon i szczyt okresu urlopowego w Nowej Zelandii. Wybrałam taki okres z uwagi na gwarancje pogody, naprawdę potrafi pokrzyżować plany. Kompletnie nie czułam tłoku ale pewnie usłyszysz od wielu osób, że to i owo warto zarezerwować wcześniej. Nie do końca można sobie pozwolić na spontaniczność. Jeśli będziesz zainteresowany to chętnie pomogę w organizacji wyprawy. Zapraszam za jakiś czas na wyspę południową.
entourager - Obłoki rzeczywiście tworzą na niebie prawdziwe spektakle. To co zwróciło moją uwagę to bardzo niskie położenie chmur kłębiastych, tuż nad horyzontem, czasami magicznie oplatały wzniesienia i góry.
Na drugą część relacji będzie trzeba poczekać ale cieszę się, że to co już opublikowane podobało się.
smyczek1974 - a proponowałam i mam to na piśmie :-)
asta_77 - Bardzo dziękuję. Dla mnie Tongariro z wulkanicznymi pejzażami to też jedno z ciekawszych miejsc w Nowej Zelandii. Nigdy wcześniej nie byłam w takich sceneriach. Kolor jezior powstałych w kraterach wygasłych wulkanów to nie efekt krystalicznie czystej wody, która tak kontrastuje z zastygłą lawą czy powulkanicznym żużlem tylko składu chemicznego. To istna tablica Mendelejewa.
-
Bardzo ładne :-)
-
Piękna "Uć"...,
tylko jeszcze "pcia" piękna opalająca się na dziobie i można tak pływać i pływać... :-) -
One jeszcze podobno dostały kartki z tekstem, tylko na zdjęciu nie słychać niestety ;-)
-
Świetne :-)
-
Bardzo ładne :-)
-
...no to cel podróży już jest, przy okazji zamontujemy krzyż... (byle się z nami nie zabrała delegacja od "tego" krzyża) ;-)