Otrzymane komentarze dla użytkownika ye2bnik, strona 11
Przejdź do głównej strony użytkownika ye2bnik
-
nie dopchałem się :)
-
Marcin, bardzo sie ciesze, ze razem ze mna wybrales sie na wielkie safari po Zambii, Botswanie i RPA. Dziekuje Ci bardzo za mile komentarze pod adresem moich zdjec. W wielu przypadkach, jak to zwykle bywa, zadecydowalo szczescie i okolicznosci, ale faktycznie z wielu z tych zdjec jestem bardzo dumny :-)
-
...kiedyś odwiedziła nas znajoma z wnuczkiem, który wypatrzył pudełko "Lego" z zestawem "piracki statek" pochodzące ze starych czasów i czekające na wnuki. Poczułem się "urażony" tekstem: - Jak nie umiesz zbudować, to ja ci zbuduję! - ... :-) ...
-
...i co zbudowałeś ... :-) ... ?
-
Piszesz,że to kwestia pogody.
Ja tam byłam w piękny jesienny dzień.
Akurat trwał tam halloween.
Dekoracje były fantastyczne,zwłaszcza wieczorem robiło to wszystko ogromne wrażenie.
Wszyscy byli zachwyceni.
Jesień to piękna pora roku na odwiedzenie Rust-)
-
Zaplanuj więc Rust i zabieraj juniora-)
Trzeba jednak być tam wcześnie rano,parking jest ogromny i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca.
Atrakcji jest tak dużo,że będziecie zachwyceni.
Potem czekam na Twoją relację tutaj-)
-
Ech, Rust... Junior widział w jakiejś tutejszej gazecie reklamę tego parku i miejsce już trafiło na jego listę "must see". Jak go znam (i siebie) to pewnie tylko kwestia czasu i pogody :)
-
Szczerze powiem Wam,że macie rację.
Gdzieś do końca zawsze będziemy dziećmi.
Dwa lata temu miałam okazję odwiedzić największy park rozrywki w Niemczech w Rust.
Bawiłam się tam przednio ponad 12 godzin.
Fantastyczne miejsce,które każdemu polecam.Dla dorosłych i dla dzieci.
Miejsce nie tylko do zabawy,ale i poznawcze.Możecie sobie zobaczyć na stronie internetowej tego parku.
Nie znoszę tylko karuzeli i zwariowanych kolejek,bo mam zawroty głowy.
Huśtawka może być-)
-
Dzięki Marcin za moją półroczną podróż.
Pozdrowienia zostawiam-)
-
to i nie dziwota, że Wikingowie musieli w końcu przeminąć :)
-
nie dopchałem się :)
-
Marcin, bardzo sie ciesze, ze razem ze mna wybrales sie na wielkie safari po Zambii, Botswanie i RPA. Dziekuje Ci bardzo za mile komentarze pod adresem moich zdjec. W wielu przypadkach, jak to zwykle bywa, zadecydowalo szczescie i okolicznosci, ale faktycznie z wielu z tych zdjec jestem bardzo dumny :-)
-
...kiedyś odwiedziła nas znajoma z wnuczkiem, który wypatrzył pudełko "Lego" z zestawem "piracki statek" pochodzące ze starych czasów i czekające na wnuki. Poczułem się "urażony" tekstem: - Jak nie umiesz zbudować, to ja ci zbuduję! - ... :-) ...
-
...i co zbudowałeś ... :-) ... ?
-
Piszesz,że to kwestia pogody.
Ja tam byłam w piękny jesienny dzień.
Akurat trwał tam halloween.
Dekoracje były fantastyczne,zwłaszcza wieczorem robiło to wszystko ogromne wrażenie.
Wszyscy byli zachwyceni.
Jesień to piękna pora roku na odwiedzenie Rust-) -
Zaplanuj więc Rust i zabieraj juniora-)
Trzeba jednak być tam wcześnie rano,parking jest ogromny i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca.
Atrakcji jest tak dużo,że będziecie zachwyceni.
Potem czekam na Twoją relację tutaj-) -
Ech, Rust... Junior widział w jakiejś tutejszej gazecie reklamę tego parku i miejsce już trafiło na jego listę "must see". Jak go znam (i siebie) to pewnie tylko kwestia czasu i pogody :)
-
Szczerze powiem Wam,że macie rację.
Gdzieś do końca zawsze będziemy dziećmi.
Dwa lata temu miałam okazję odwiedzić największy park rozrywki w Niemczech w Rust.
Bawiłam się tam przednio ponad 12 godzin.
Fantastyczne miejsce,które każdemu polecam.Dla dorosłych i dla dzieci.
Miejsce nie tylko do zabawy,ale i poznawcze.Możecie sobie zobaczyć na stronie internetowej tego parku.
Nie znoszę tylko karuzeli i zwariowanych kolejek,bo mam zawroty głowy.
Huśtawka może być-) -
Dzięki Marcin za moją półroczną podróż.
Pozdrowienia zostawiam-) -
to i nie dziwota, że Wikingowie musieli w końcu przeminąć :)