Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 526
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
co kto lubi:)
-
jak tradycja, to tradycja ...buty rażą ...
-
niesamowita była jazda autobusem z miasta do tego miejsca...Wpierw jedzie się przez duże miasto, potem nagle robią się slumsy, potem przejeżdża się przez bramkę oznaczającą wyjazd z miasta, chwilę jeszcze jedzie się drogą a potem asfalt się urywa, cywilizacja też i nagle wyłania się step - zupełnie inny świat. Jakby dwa zupełnie różne kraje...
-
to im fajnie
-
patrząc jak żywa jest tradycja obchodów tego święta, to jeszcze parę pokoleń się utrzyma ...
-
Bóg za dużo Mongołom nie dał, wręcz ich trochę pokarał dając im taką ziemię, ale wynagrodził im to w koniach:)
-
to pogratulować ...
-
takie małe, a takie sprytne ...
-
Step jednak mi bliższy niż stadion ...
-
nawet dwa:) jedyne miejsce w którym widziałem coś takiego:) A propo załatwiania takich rzeczy na stepie, to jest to o tyle, hmm, ciekawe, że tam nie ma specjalnie za czym się schować...nie ma drzew, krzaków itd. jest ciągnący się kilometrami step...ale jakoś to ludziom nie przeszkadza...
-
co kto lubi:)
-
jak tradycja, to tradycja ...buty rażą ...
-
niesamowita była jazda autobusem z miasta do tego miejsca...Wpierw jedzie się przez duże miasto, potem nagle robią się slumsy, potem przejeżdża się przez bramkę oznaczającą wyjazd z miasta, chwilę jeszcze jedzie się drogą a potem asfalt się urywa, cywilizacja też i nagle wyłania się step - zupełnie inny świat. Jakby dwa zupełnie różne kraje...
-
to im fajnie
-
patrząc jak żywa jest tradycja obchodów tego święta, to jeszcze parę pokoleń się utrzyma ...
-
Bóg za dużo Mongołom nie dał, wręcz ich trochę pokarał dając im taką ziemię, ale wynagrodził im to w koniach:)
-
to pogratulować ...
-
takie małe, a takie sprytne ...
-
Step jednak mi bliższy niż stadion ...
-
nawet dwa:) jedyne miejsce w którym widziałem coś takiego:) A propo załatwiania takich rzeczy na stepie, to jest to o tyle, hmm, ciekawe, że tam nie ma specjalnie za czym się schować...nie ma drzew, krzaków itd. jest ciągnący się kilometrami step...ale jakoś to ludziom nie przeszkadza...