Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 193

Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons

  1. marek55
    marek55 (23.05.2013 19:06)
    Hons - kurcze daje slowo, ze zabawny z Ciebie gosc. Masz jak byk statystyke, ale "obstajesz przy swoim":) O wypadek drogowy w takich warunkach znacznie latwiej, niz myslisz. Kolizje ze zwierzyna, lekcewazenie zasad ruchu, popisywanie sie ...to sa przyczyny bardzo powaznych wypadkow. Przeciez ja bez mala 30 lat zyje w podobnych warunkach ! Czasem odnosze wrazenie, ze jestes przekonany o swojej nieomylnosci i zupelnie nie dopuszczasztego, ze byc moze nie zawsze masz racje.
  2. marek55
    marek55 (23.05.2013 19:03)
    Hons - wiekszosc tych fot ma problemy z przepalaniem i nic do tego nie ma zaden photoshop, ale brak umiejetnosci. Zeby foty w warunkach tak duzego kontrastu zrobic dobrze trzeba jednak troche wiedzy i trzeba sie do tego bardziej przylozyc. Pisze to pod tym zdjeciem, bo kadr jest tu najciekawszy. Pozostale zas foty ...Hons takie chmury mam u siebie bardzo czesto, wiec to dla mnie raczej normalne i byc moze dlatego nie zwracam na to wiekszej uwagi.
    Wracajac do photoshopa - wybacz Hons, ale bawisz sie troszke w postprodukcji ( co akurat popieram, jesli jest to "zabawa" umiejetna) Kontrast na tej na przyklad focie nie jest wytworem sensora.
  3. marek55
    marek55 (23.05.2013 19:00)
    Hmmm- wobec tego w Indiach, czy Bangladesh, albo Iranie mamy komunizm. Natomiast Czechy, Slowacja lub Wegry komunistyczne nigdy nie byly. Londyn do lat 80-tych tez byl komunistyczny :) Hons - przepraszam, ale komunizm nie ma tu nic do rzeczy. Natomiast chciwosc, arogancja i ignorancja wrecz przeciwnie i badz pewny, ze te cechy nie maja podzialow ideowych. Dodatkowo Wietnam byl zdewastowany ekologicznie- jak najbardziej, ale przez Amerykanow, a oniemal nietknietym Laosie zapomniales. Nie trzeba dorabiac idei do g...a jakim jest dewastacja srodowiska.
  4. pan_hons
    pan_hons (23.05.2013 14:34)
    A widziałeś resztę zdjęć z tego albumu? 95% fotek ma piękne chmury, wręcz bajkowe (o czym nie piszesz), więc bez sensu jest czepianie się tych 5%, na których nie ma idealnych chmur. To były chmury które niosły grad, w krótkiej chwili zupełnie zmieniła się pogoda, i to oddają te zdjęcia. Tam nie mogłyby być piękne chmury. A Photoshopem się nie bawię aby sztucznie je poprawiać...
  5. pan_hons
    pan_hons (23.05.2013 14:30)
    jasne że ma:) Dziwię się, że się dziwisz:) Wszystkie kraje komunistyczne (poza Kambodżą i Wietnamem) zostały zdewastowane ekologicznie, bowiem w tamtych ustrojach stawiano na przemysł a zupełnie nie liczono się z żadnymi normami i ekologią. Mongolia się z tego wyłamała, a dewastacja środowiska rozpoczęła się tam (na szczęście na małym obszarze) po tym jak wkroczył tam zagraniczny kapitał rozwijający wydobycie minerałów. Kilka miesięcy temu w polskiej telewizji był o tym fajny dokument:)
  6. pan_hons
    pan_hons (23.05.2013 14:25)
    ja jednak pozostanę przy swoim:) Tam po prostu nie da się dużych prędkości rozwinąć, po drugie przestrzenie są ogromne, a po trzecie mało ludzi, więc o wypadek drogowy jest tam trudno (poza UB i jego najbliższymi okolicami)
  7. marek55
    marek55 (23.05.2013 13:04)
    Zrob cos z tymi chmurami...jesli nie mozesz juz z tymi fotami, to na przyszlosc. Banalna rzecz do unikniecia, a odbiera ogromnie wiele uroku.
  8. marek55
    marek55 (23.05.2013 13:02)
    a jak fajnie by bylo gdyby jeszcze ostrosc nie uciekla na inny kontynent i chmury zachowaly swoja fakture. Fajny widok, wiec szkoda takich stosunkowo prostych do zapobiezenia uchybien.
  9. marek55
    marek55 (23.05.2013 12:59)
    Nie bardzo rozumiem co ma komunizm do czystosci natury.
  10. marek55
    marek55 (23.05.2013 12:28)
    no chyba nie masz racji Hons http://www.worldlifeexpectancy.com/mongolia-road-traffic-accidents
    Wbrew pozorom w takich odludziach wypadki i to najczesciej bardzo powazne zdaraja sie zdecydowanie czesciej niz sobie to wyobrazamy. Jednym z glownych czynnikow ( chociaz nie jedynym) jest obnizenie poziomu koncentracji na prowadzeniu pojazdu.