Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 192
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
W pierwszej chwili pomyślałem, że to obwoźna latarnia.
-
cudeńko
-
biedactwo
-
zgadzam się
-
miejsce jak z bajki :)
-
Dziękuję za lombardzkie spacery :)
-
...a mi się często zdarza w dobrej pamięci zachować fakty i widoki, które pamiętam "jak przez mgłę" ... :-) ...
-
Zupelnie nie wiem o co Ci chodzi. Zaczales jakas dziwna zimna wojne miedzy nami od samego momentu mojego pojawienia sie tutaj. Jakiekolwiek uwagi, ktore co najwyzej moglyby tylko wplyanac na poprawe wizerunku i rzetelnosci Twoich prac przyjmujesz jako ujme na honorze. Czy stac cie na to by otwarcie napisac co jest Twoim "hidden agenda", czy tez wiecznie bedziesz prowadzil wojny podjazdowe? Cos masz do mnie - napisz co Ci na watrobie lezy i byc moze sobie to wyjasnimy, a byc moze damy po przyslowiowych pyskach. Tak czy inaczej obaj poznamy grunt na jakim stoimy. Ten portal zawsze przypominal mi Bizancjum i jak widze nie az tak wiele sie tutaj zmienilo.
-
Dzięki za wizytę i komentarze w kolejnej części o Australii.
Jak zawsze miło mi,że wpadłeś-)
-
Czasem odnosze wrazenie, ze jestes przekonany o swojej nieomylnosci i zupelnie nie dopuszczasztego, ze byc moze nie zawsze masz racje. - hmm, ja zaś po Twoich komentarzach w wielu różnych wątkach widzę, że ten opis w 100% odnosi się do Ciebie...
-
W pierwszej chwili pomyślałem, że to obwoźna latarnia.
-
cudeńko
-
biedactwo
-
zgadzam się
-
miejsce jak z bajki :)
-
Dziękuję za lombardzkie spacery :)
-
...a mi się często zdarza w dobrej pamięci zachować fakty i widoki, które pamiętam "jak przez mgłę" ... :-) ...
-
Zupelnie nie wiem o co Ci chodzi. Zaczales jakas dziwna zimna wojne miedzy nami od samego momentu mojego pojawienia sie tutaj. Jakiekolwiek uwagi, ktore co najwyzej moglyby tylko wplyanac na poprawe wizerunku i rzetelnosci Twoich prac przyjmujesz jako ujme na honorze. Czy stac cie na to by otwarcie napisac co jest Twoim "hidden agenda", czy tez wiecznie bedziesz prowadzil wojny podjazdowe? Cos masz do mnie - napisz co Ci na watrobie lezy i byc moze sobie to wyjasnimy, a byc moze damy po przyslowiowych pyskach. Tak czy inaczej obaj poznamy grunt na jakim stoimy. Ten portal zawsze przypominal mi Bizancjum i jak widze nie az tak wiele sie tutaj zmienilo.
-
Dzięki za wizytę i komentarze w kolejnej części o Australii.
Jak zawsze miło mi,że wpadłeś-) -
Czasem odnosze wrazenie, ze jestes przekonany o swojej nieomylnosci i zupelnie nie dopuszczasztego, ze byc moze nie zawsze masz racje. - hmm, ja zaś po Twoich komentarzach w wielu różnych wątkach widzę, że ten opis w 100% odnosi się do Ciebie...