Otrzymane komentarze dla użytkownika adaola, strona 53
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
-
Poniekąd:) Robi wrażenie z bliska :))
-
nasze downtown :)
-
...i ciągle coś się buduje ... :-) ...
-
...fakt, nowoczesna!...
-
...i gra gitara!...
-
...takie klocki. Nie to co "pałac" ... :-) ...
-
...i jak by go teraz chcieć usunąć ... :-) ...
-
Olgo,
tylko podziw trzeba wyrazić dla Twojej wytrwałości w korzystaniu z naszego serwisu! Mam pewność, że dla wielu z nas tylko chęć do utrzymania wirtualnego kontaktu ze "starymi kumplami" utrzymuje nas przy Kolumberze. Nie dawajmy się póki ta zabawa, zwłaszcza pogaduchy, nas bawi!
Przepraszam, że zacznę od siebie. Jeśli wchodzę jako niezalogowany na swój profil to widzę wszystko. Ostatnie dwie wklejone podróże:
http://kolumber.pl/g/150184-Tradycje%20Polski%20morskiej
i
http://kolumber.pl/g/150220-Droga%20do%20wolno%C5%9Bci
są chronologicznie umieszczone pod zakładką/przyciskiem "moje podróże" i mogę otwierać każde zdjęcie w nich się znajdujące. Myślę, że dotyczy to każdego gościa na Kolumberze. Zresztą sama piszesz, że w Ty możesz. Podobnie mogę wejść na wszystkie zdjęcia klikając na "moje zdjęcia" i dowolnie je otwierając. Działąją wszystkie przyciski pod awatarem "ocenione komentarze", "otrzymane komentarze", napisane komentarze". Mogę je otwierać.
Po zalogowaniu się i wejściu na swój profil widzę tylko wąsy na awatarze ... :-) ...
Po kliknięciu na przycisk "moje podróże" faktycznie otwierają się one, ale nie chronologicznie, ale poczynając od największej liczby punktów. Najnowsze podróże jako, siłą rzeczy, mające ilość punktów nie wielką są na samym końcu listy. Można się do nich "doklikać" i otworzyć. Można otworzyć każde zdjęcie w nich i oplusować i skomentować. To wiem od innych użytkowników, bo ja sam oczywiście pod swoimi podróżami i zdjęciami mogę tylko pisać komentarze.
Mogę przez przycisk "moje zdjęcia" otwierać każde z wrzuconych kiedykolwiek i też wpisywać pod nimi komentarze.
Mogę wrzucać nowe podróże i do już wrzuconych dodawać nowe punkty, z czym, jak piszesz, Olgo, ty masz kłopot!
W podobnej sytuacji jestem wchodząc jako zalogowany na wiele profili. Przed oczami tylko awatar użytkownika i "tabula rasa". Na szczęście skorzystanie z któregoś widocznego przycisku "moje podróże" lub "moje zdjęcia" umożliwia ich otwieranie i plusowanie, i wpisywanie komentarzy. W niektórych przypadkach chęć otwarcia zdjęcia widocznego jako miniaturka kończy się obejrzeniem napisu "brak zdjęcia' ... :-( ...
Jeszce raz przepraszam, Olgo, że przynudzam, ale myślę, skoro w Kolumbera się bawimy, to znajmy przebieg tej zabawy ... :-) ...
Jeśli o mnie chodzi, to wchodząc po zalogowaniu na Twoją " jedynkę" widzę wszystko i mogę dowolnie otwierać wklejone podróże i zdjęcia! Jest tak jeszcze w przypadku niektórych użytkowników. Wtedy jest fajnie! ... :-) ...
Widzę, że w Twojej najnowszej podróży "Warszawa" pojawiają się nowe zdjęcia. Jeśli nie udaje Ci się dodać nowego punktu, to może wklej go jako osobną podróż? Może zrób taki eksperyment z kilkuzdjęciową podróżą. Ja raz miałem przypadek, że przy dodawaniu kolejnego punktu pojawiły się zdjęcia w nieujawnionym szkicu z zupełnie innej podróży, do tego nie mojej. W szkicu mogłem je usuwać, po opublikowaniu podróży pojawiały się bezczelnie znowu. Do tego jeśli próbowałem otwierać zdjęcia w tak zdefektowanej podróży, to pojawiał sie napis "brak zdjęcia". Sytuację poprawiło wykasownie całej podróży i dodanie jej od początku. Może już nawet Ci o tym pisałem, bo podobne teksty przekazywałem także innym kumplom sygnalizującym kłopoty.
A tak w ogóle, to Twoje słoneczne fotografie Warszawy piękne są i szkoda byłoby ich nie obejrzeć ... :-) ...
Piotrek
-
Wiem,ze można się dokopać do starych zdjęć,ale tracę cierpliwość do K. z tym tworzeniem nowego albumu.Żaden podpunkt nie chce się wyświetlić i pokazać w szkicu-widmie:(((
-
Poniekąd:) Robi wrażenie z bliska :))
-
nasze downtown :)
-
...i ciągle coś się buduje ... :-) ...
-
...fakt, nowoczesna!...
-
...i gra gitara!...
-
...takie klocki. Nie to co "pałac" ... :-) ...
-
...i jak by go teraz chcieć usunąć ... :-) ...
-
Olgo,
tylko podziw trzeba wyrazić dla Twojej wytrwałości w korzystaniu z naszego serwisu! Mam pewność, że dla wielu z nas tylko chęć do utrzymania wirtualnego kontaktu ze "starymi kumplami" utrzymuje nas przy Kolumberze. Nie dawajmy się póki ta zabawa, zwłaszcza pogaduchy, nas bawi!
Przepraszam, że zacznę od siebie. Jeśli wchodzę jako niezalogowany na swój profil to widzę wszystko. Ostatnie dwie wklejone podróże:
http://kolumber.pl/g/150184-Tradycje%20Polski%20morskiej
i
http://kolumber.pl/g/150220-Droga%20do%20wolno%C5%9Bci
są chronologicznie umieszczone pod zakładką/przyciskiem "moje podróże" i mogę otwierać każde zdjęcie w nich się znajdujące. Myślę, że dotyczy to każdego gościa na Kolumberze. Zresztą sama piszesz, że w Ty możesz. Podobnie mogę wejść na wszystkie zdjęcia klikając na "moje zdjęcia" i dowolnie je otwierając. Działąją wszystkie przyciski pod awatarem "ocenione komentarze", "otrzymane komentarze", napisane komentarze". Mogę je otwierać.
Po zalogowaniu się i wejściu na swój profil widzę tylko wąsy na awatarze ... :-) ...
Po kliknięciu na przycisk "moje podróże" faktycznie otwierają się one, ale nie chronologicznie, ale poczynając od największej liczby punktów. Najnowsze podróże jako, siłą rzeczy, mające ilość punktów nie wielką są na samym końcu listy. Można się do nich "doklikać" i otworzyć. Można otworzyć każde zdjęcie w nich i oplusować i skomentować. To wiem od innych użytkowników, bo ja sam oczywiście pod swoimi podróżami i zdjęciami mogę tylko pisać komentarze.
Mogę przez przycisk "moje zdjęcia" otwierać każde z wrzuconych kiedykolwiek i też wpisywać pod nimi komentarze.
Mogę wrzucać nowe podróże i do już wrzuconych dodawać nowe punkty, z czym, jak piszesz, Olgo, ty masz kłopot!
W podobnej sytuacji jestem wchodząc jako zalogowany na wiele profili. Przed oczami tylko awatar użytkownika i "tabula rasa". Na szczęście skorzystanie z któregoś widocznego przycisku "moje podróże" lub "moje zdjęcia" umożliwia ich otwieranie i plusowanie, i wpisywanie komentarzy. W niektórych przypadkach chęć otwarcia zdjęcia widocznego jako miniaturka kończy się obejrzeniem napisu "brak zdjęcia' ... :-( ...
Jeszce raz przepraszam, Olgo, że przynudzam, ale myślę, skoro w Kolumbera się bawimy, to znajmy przebieg tej zabawy ... :-) ...
Jeśli o mnie chodzi, to wchodząc po zalogowaniu na Twoją " jedynkę" widzę wszystko i mogę dowolnie otwierać wklejone podróże i zdjęcia! Jest tak jeszcze w przypadku niektórych użytkowników. Wtedy jest fajnie! ... :-) ...
Widzę, że w Twojej najnowszej podróży "Warszawa" pojawiają się nowe zdjęcia. Jeśli nie udaje Ci się dodać nowego punktu, to może wklej go jako osobną podróż? Może zrób taki eksperyment z kilkuzdjęciową podróżą. Ja raz miałem przypadek, że przy dodawaniu kolejnego punktu pojawiły się zdjęcia w nieujawnionym szkicu z zupełnie innej podróży, do tego nie mojej. W szkicu mogłem je usuwać, po opublikowaniu podróży pojawiały się bezczelnie znowu. Do tego jeśli próbowałem otwierać zdjęcia w tak zdefektowanej podróży, to pojawiał sie napis "brak zdjęcia". Sytuację poprawiło wykasownie całej podróży i dodanie jej od początku. Może już nawet Ci o tym pisałem, bo podobne teksty przekazywałem także innym kumplom sygnalizującym kłopoty.
A tak w ogóle, to Twoje słoneczne fotografie Warszawy piękne są i szkoda byłoby ich nie obejrzeć ... :-) ...
Piotrek -
Wiem,ze można się dokopać do starych zdjęć,ale tracę cierpliwość do K. z tym tworzeniem nowego albumu.Żaden podpunkt nie chce się wyświetlić i pokazać w szkicu-widmie:(((
A poza tym,gdzie by się pomieściły te wszystkie instytucje,które tam mają od lat swą siedzibę?:)