Otrzymane komentarze dla użytkownika adaola, strona 422
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
-
Olgo:) Z wielką radością i przejemnością ogromną pospacerowałam uliczkami, które tak dobrze znam. Cieszę się, bo zobaczyłam,że Wilno pięknieje i cały czas jest odnawiane. Kiedy pierwszy raz byłam w Wilnie w 2001 to jechałam jak do jakiejś zaściankowej stolicy, a ujrzałam wielkie i piękne miasto europejskie, które odwiedziłam później jeszcze wielokrotnie. Niestety z tamtych czasów nie mam zdjęć do Kolumbera, a tylko do albumu rodzinnego:) Zazdroszczę Ci tej podróży, bo zobaczyłaś Wilno w pelnej krasie. W 2005 w 70 rocznicę śmierci Marszałka, gdy wysiadłam na Rossie z autokaru to była ściana deszczu. I gdy składała kwiaty nasza delegacja złożona z 13 letnich dzieci, które nie chciały zostać w autokarze, przestało lać, a potem nawet wyszło słońce:). Ach sentymenty:)
-
Marku, nie przegapiłeś. Zabrakło zdjęcia grobowca Marii z Billewiczów Piłsudskiej, miejsca w którym spoczywa serce jej syna, Marszałka Piłsudskiego. Nie wierzę, Olgo, że nie masz tego zdjęcia:)
-
Uznawany za symbol cmentarza na Rossie i najpiękniejszy pomnik nagrobny "Anioł zrywający okowy śmierci" na grobie młodej Izy Salmonowiczówny.
-
A w niej grobowiec Barbary Radziwiłłówny ( w kryptach) i relikwie Kazimierza Jagiellończyka ( w kaplicy po prawej stronie od wejścia)
-
A w tle akademicki kościół wielu świętych Janów.
-
A czy to nie jest Zaułek Literatów?
-
Marszałek Piłsudski mówił o Wilnie, "że to miłe miasto wielu kościołów"
-
A czy Mickiewicz kiedy go przez tę bramę wywożono też wpadł w zachwyt?
-
Być może:) Wszystkie opisy do zdjęć zaczerpnęłam z przewodnika kupionego na Litwie:)
-
Olgo:) Z wielką radością i przejemnością ogromną pospacerowałam uliczkami, które tak dobrze znam. Cieszę się, bo zobaczyłam,że Wilno pięknieje i cały czas jest odnawiane. Kiedy pierwszy raz byłam w Wilnie w 2001 to jechałam jak do jakiejś zaściankowej stolicy, a ujrzałam wielkie i piękne miasto europejskie, które odwiedziłam później jeszcze wielokrotnie. Niestety z tamtych czasów nie mam zdjęć do Kolumbera, a tylko do albumu rodzinnego:) Zazdroszczę Ci tej podróży, bo zobaczyłaś Wilno w pelnej krasie. W 2005 w 70 rocznicę śmierci Marszałka, gdy wysiadłam na Rossie z autokaru to była ściana deszczu. I gdy składała kwiaty nasza delegacja złożona z 13 letnich dzieci, które nie chciały zostać w autokarze, przestało lać, a potem nawet wyszło słońce:). Ach sentymenty:)
-
Marku, nie przegapiłeś. Zabrakło zdjęcia grobowca Marii z Billewiczów Piłsudskiej, miejsca w którym spoczywa serce jej syna, Marszałka Piłsudskiego. Nie wierzę, Olgo, że nie masz tego zdjęcia:)
-
Uznawany za symbol cmentarza na Rossie i najpiękniejszy pomnik nagrobny "Anioł zrywający okowy śmierci" na grobie młodej Izy Salmonowiczówny.
-
A w niej grobowiec Barbary Radziwiłłówny ( w kryptach) i relikwie Kazimierza Jagiellończyka ( w kaplicy po prawej stronie od wejścia)
-
A w tle akademicki kościół wielu świętych Janów.
-
A czy to nie jest Zaułek Literatów?
-
Marszałek Piłsudski mówił o Wilnie, "że to miłe miasto wielu kościołów"
-
A czy Mickiewicz kiedy go przez tę bramę wywożono też wpadł w zachwyt?
-
Być może:) Wszystkie opisy do zdjęć zaczerpnęłam z przewodnika kupionego na Litwie:)
Mnie również Wilno zauroczyło swoją śliczna Starówką,zabytkami,zaułkami,
tym bardziej,że pogoda dopisała:) I wcale nie dziwię się,że wpadasz w sentymentalny
ton,bo ja też tak mam. Chciałabym bardzo wrócić tam kiedyś.Pozdrawiam:)