Otrzymane komentarze dla użytkownika adaola, strona 168
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
...i nawet coś z krzyżackich, bo imć Wejher za wojewodę malborskiego też robił...
-
...i mówisz, Marger, że demograficznie sobie radzą ... :-) ...
-
...niedługo pewnie pieszo się to uda...
-
...a może tę flagę należało potraktować jako prognozę dzisiejszego naszego meczu z sąsiadami w Charkowie ... :-) ...
-
...coś Ty, Marger, teraz by mercedesami przyjeżdżali!...
-
...a pamiętasz, Marger, jak obawiano się ponownego zalewu krzyżackiego po naszym wejściu do Unii? To były strachy na lachy bo w końcu co roku niezmiennie pod Grunwaldem cięgi dostają ... :-) ...
-
...fakt, z Olgą na pewno dobrze jest podróżować!...
-
...a konie, jak widać, biorą zielone...
-
...w każdym razie chyba nie będą miały kłopotów z wyborem/ponownym wyborem, co chyba będzie nas czekało...
...koniki nawet nie muszą wybierać pomiędzy owsem i sianem, bo to jest zadanie osiołków ... :-) ...
-
Super podróż, jak zawsze u Ciebie Olu dużo ciekawostek i ładnych zdjęć.
Fajnie wybrać się nad Bałtyk tym bardziej że jak zawsze u Ciebie Olu pogoda ładna! Oj, ja to ostatnimi czasy miałem z tym problem... Zwykle w pierwszym tygodniu było słabo bo z dwa razy udawało się wyjść na plażę bez polara ale przecież jeszcze zostawał drugi tydzień i nadzieja że może być tylko lepiej... A w drugim tygodniu nadciągał niż skandynawski i lało wściekle bez przerwy... Ale mam też fajne wspomnienia z dzieciństwa bo wtedy na zmianę jeździłem do Jastarni i Władysławowa bo tam były ośrodki wypoczynkowe zakładów moich rodziców i wtedy nie pamiętam kłopotów z pogodą... Ale to było bardzo, bardzo dawno więc albo klimat się zmienia albo coraz gorzej z pamięcią u mnie...
Piotr napisał: "kąpiel w Bałtyku faktycznie nie jest "straszną atrakcją"... i tu muszę się nie zgodzić bo ja zawsze jak już zanurzam stopy to mam duże oczy... a potem robi się coraz bardziej strasznie...
-
...i nawet coś z krzyżackich, bo imć Wejher za wojewodę malborskiego też robił...
-
...i mówisz, Marger, że demograficznie sobie radzą ... :-) ...
-
...niedługo pewnie pieszo się to uda...
-
...a może tę flagę należało potraktować jako prognozę dzisiejszego naszego meczu z sąsiadami w Charkowie ... :-) ...
-
...coś Ty, Marger, teraz by mercedesami przyjeżdżali!...
-
...a pamiętasz, Marger, jak obawiano się ponownego zalewu krzyżackiego po naszym wejściu do Unii? To były strachy na lachy bo w końcu co roku niezmiennie pod Grunwaldem cięgi dostają ... :-) ...
-
...fakt, z Olgą na pewno dobrze jest podróżować!...
-
...a konie, jak widać, biorą zielone...
-
...w każdym razie chyba nie będą miały kłopotów z wyborem/ponownym wyborem, co chyba będzie nas czekało...
...koniki nawet nie muszą wybierać pomiędzy owsem i sianem, bo to jest zadanie osiołków ... :-) ... -
Super podróż, jak zawsze u Ciebie Olu dużo ciekawostek i ładnych zdjęć.
Fajnie wybrać się nad Bałtyk tym bardziej że jak zawsze u Ciebie Olu pogoda ładna! Oj, ja to ostatnimi czasy miałem z tym problem... Zwykle w pierwszym tygodniu było słabo bo z dwa razy udawało się wyjść na plażę bez polara ale przecież jeszcze zostawał drugi tydzień i nadzieja że może być tylko lepiej... A w drugim tygodniu nadciągał niż skandynawski i lało wściekle bez przerwy... Ale mam też fajne wspomnienia z dzieciństwa bo wtedy na zmianę jeździłem do Jastarni i Władysławowa bo tam były ośrodki wypoczynkowe zakładów moich rodziców i wtedy nie pamiętam kłopotów z pogodą... Ale to było bardzo, bardzo dawno więc albo klimat się zmienia albo coraz gorzej z pamięcią u mnie...
Piotr napisał: "kąpiel w Bałtyku faktycznie nie jest "straszną atrakcją"... i tu muszę się nie zgodzić bo ja zawsze jak już zanurzam stopy to mam duże oczy... a potem robi się coraz bardziej strasznie...