Otrzymane komentarze dla użytkownika lmichorowski, strona 1343
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
...inna niż znane i fascynujące drewniane cerkiewki, ale przecież świat się zmienia...
-
[']
-
...na swój sposób monumentalna...
-
...spotkanie tradycji i nowszych rozwiązań zawsze zastanawia...
...czy jednym z kryteriów uznania pozytywów w takiej sytuacji może być sprawne funkcjonowanie takiego połączenia?
-
...katedra być może inaczej się kojarzy, ale ta ma swój urok...
-
...kopuły cerkiewek zawsze przemawiały do ptarzących...
-
Bardzo interesująca podróż. .Patrząc na pratuliński pomnik uświadomiłem sobie,że czterechsetlecie Unii Brzeskiej przeszło zupełnie niezauważalnie. W przeciwieństwie do wielu innych mniej ważnych rocznic.
-
Widzisz, Twoje wspomnienie z lat dziecinnych przywołało w mojej pamięci obrazek z mojego dzieciństwa. Miałem wtedy nieco ponad 5 lat i dopiero co nauczyłem się czytać. Przeglądałem więc różne pisma i zdarzało mi się czasem zapamiętać przeczytany tekst, choć nie zawsze rozumiałem o co chodzi, Było to u moich dziadków w Sosnowcu. Była cała rodzina tzn. moi rodzice, dziadkowie, młodsza siostra i wujostwo. Zdarzyło się, że akurat przyszedł ksiądz po kolędzie. I widząc dość rezolutnego malca zapytał czy mogę powiedzieć jakiś wierszyk. Niewiele zastanawiając się wyrecytowałem fraszkę (bodajże Sztaudyngera, ale za to głowy nie dam), którą gdzieś przeczytałem. A brzmiała ona tak: "Kiedy kobietę w swoje łoże złożę, spokojny jestem, że nie cudzołożę".
-
fakt, wyjątkowo malownicza
-
jak zwykle świetny opis naszego :) Podlasia
-
...inna niż znane i fascynujące drewniane cerkiewki, ale przecież świat się zmienia...
-
[']
-
...na swój sposób monumentalna...
-
...spotkanie tradycji i nowszych rozwiązań zawsze zastanawia...
...czy jednym z kryteriów uznania pozytywów w takiej sytuacji może być sprawne funkcjonowanie takiego połączenia? -
...katedra być może inaczej się kojarzy, ale ta ma swój urok...
-
...kopuły cerkiewek zawsze przemawiały do ptarzących...
-
Bardzo interesująca podróż. .Patrząc na pratuliński pomnik uświadomiłem sobie,że czterechsetlecie Unii Brzeskiej przeszło zupełnie niezauważalnie. W przeciwieństwie do wielu innych mniej ważnych rocznic.
-
Widzisz, Twoje wspomnienie z lat dziecinnych przywołało w mojej pamięci obrazek z mojego dzieciństwa. Miałem wtedy nieco ponad 5 lat i dopiero co nauczyłem się czytać. Przeglądałem więc różne pisma i zdarzało mi się czasem zapamiętać przeczytany tekst, choć nie zawsze rozumiałem o co chodzi, Było to u moich dziadków w Sosnowcu. Była cała rodzina tzn. moi rodzice, dziadkowie, młodsza siostra i wujostwo. Zdarzyło się, że akurat przyszedł ksiądz po kolędzie. I widząc dość rezolutnego malca zapytał czy mogę powiedzieć jakiś wierszyk. Niewiele zastanawiając się wyrecytowałem fraszkę (bodajże Sztaudyngera, ale za to głowy nie dam), którą gdzieś przeczytałem. A brzmiała ona tak: "Kiedy kobietę w swoje łoże złożę, spokojny jestem, że nie cudzołożę".
-
fakt, wyjątkowo malownicza
-
jak zwykle świetny opis naszego :) Podlasia