Otrzymane komentarze dla użytkownika kokopelmana, strona 75
Przejdź do głównej strony użytkownika kokopelmana
-
...no właśnie, gdzie...?
-
...to drzewko z prawej to raczej dębu nie przypomina...
-
...czyli: artysto do dzieła!
-
...o, to prawie jak na płaskowyżu Nazca...
-
...ciekawe, czy termin "koksowanie" ma coś wspólnego z Anglią, czy z hutnictwem...
-
...a to myślisz, że różowe ukolorowienie oznacza skłonność do wstydu?
...hm, ...czyli jedna z czołowych gwiazd naszych mediów, Jola Rutowicz, to jeden wielki wstyd?
-
...czyli pozostaje nam czekać do środy, bo dziś się już chyba nie wyrobimy...
-
...nigdy nie twierdziłem, że 1945 rok, mimo Jałty, był dla Polskie rokiem klęski, ale:
...O sprawach wojny, a przecież jest ona w myślach zwiedzającego IWM (Imperial War Museum w Londynie), pisało wielu historyków, popularyzatorów historii, także publicystów. Jednym z nich, bardzo znanym w Polsce, jest Norman Davies. Ważne przesłanie, przekazane w jego książce „Europa walczy 1939-1945. Nie takie proste zwycięstwo” (Europe at War 1939 - 1945. No simple victory ZNAK W-wa 2008) jest następujące: w II wojnie światowej nie ma zwycięzców, są narody i państwa, które ponosiły olbrzymi wysiłek wojenny i do tego płaciły za niego życiem swoich rodaków i obywateli...
(http://kolumber.pl/g/66159-Londyn%20%20-%20powitanie%20jesieni%202009)
...może to i dzisiejsze święto budzi podobne refleksje...
-
...jeszcze nie wiem z czym się zgadzam, ale na pewno przemyślę,
...ciekawe ile mam czasu na to...
-
Wiedziałam, wiedziałam że ktoś to przeczyta i będzie wstyd!
-
...no właśnie, gdzie...?
-
...to drzewko z prawej to raczej dębu nie przypomina...
-
...czyli: artysto do dzieła!
-
...o, to prawie jak na płaskowyżu Nazca...
-
...ciekawe, czy termin "koksowanie" ma coś wspólnego z Anglią, czy z hutnictwem...
-
...a to myślisz, że różowe ukolorowienie oznacza skłonność do wstydu?
...hm, ...czyli jedna z czołowych gwiazd naszych mediów, Jola Rutowicz, to jeden wielki wstyd?
-
...czyli pozostaje nam czekać do środy, bo dziś się już chyba nie wyrobimy...
-
...nigdy nie twierdziłem, że 1945 rok, mimo Jałty, był dla Polskie rokiem klęski, ale:
...O sprawach wojny, a przecież jest ona w myślach zwiedzającego IWM (Imperial War Museum w Londynie), pisało wielu historyków, popularyzatorów historii, także publicystów. Jednym z nich, bardzo znanym w Polsce, jest Norman Davies. Ważne przesłanie, przekazane w jego książce „Europa walczy 1939-1945. Nie takie proste zwycięstwo” (Europe at War 1939 - 1945. No simple victory ZNAK W-wa 2008) jest następujące: w II wojnie światowej nie ma zwycięzców, są narody i państwa, które ponosiły olbrzymi wysiłek wojenny i do tego płaciły za niego życiem swoich rodaków i obywateli...
(http://kolumber.pl/g/66159-Londyn%20%20-%20powitanie%20jesieni%202009)
...może to i dzisiejsze święto budzi podobne refleksje... -
...jeszcze nie wiem z czym się zgadzam, ale na pewno przemyślę,
...ciekawe ile mam czasu na to... -
Wiedziałam, wiedziałam że ktoś to przeczyta i będzie wstyd!