Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 488

Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl

  1. tusiaiwojtek
    tusiaiwojtek (20.04.2009 15:36)
    Witamy, pierwsza podróż już jest, następne w przygotowaniu. Przy odrobinie cierpliwości uda Ci się doczytać do końca:)))
  2. voyager747
    voyager747 (16.04.2009 20:59)
    o wiedziałem, że mi kropki robi na czerwonym, ale żeby krzywił, eh... ten kolumber :)))
  3. iwonka55h
    iwonka55h (16.04.2009 20:57)
    Fara, a krzywiznami się nie przejmuj.
    pozdrawiam
  4. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 19:06)
    wet za wet:-)

    tylko dlaczego to twoje takie maleńkie (i chińszczyzna zalatujące:-)?
  5. rebel.girl
    rebel.girl (15.04.2009 16:48)
    a dziękuję ;) trochę zapału, odrobina nieupadającego ducha i nieco dobrej logistyki - ot i cała tajemnica wyprawy "nie do wiary". plus to, że syria i jordania to małe - choć wspaniałe - kraiki, w których co krok jakiś... zabytok ;)
    niestety, z braku czasu i tak musiałyśmy pominąć mnóstwo miejsc - będzie po co wrócić ;)
  6. s.wawelski
    s.wawelski (14.04.2009 23:31)
    Ale podroz! I to w 21 dni! Nie do wiary. Po zdjeciach na wielbladach mialem wrazenie, ze sama przeprawa przez pustynie trwala z miesiac...
  7. s.wawelski
    s.wawelski (14.04.2009 23:25)
    Widze, ze swietnie sie umiesz znalazc w kazdej sytuacji :-)
  8. rebel.girl
    rebel.girl (14.04.2009 17:22)
    dino, bardzo dziękuję za okołoświąteczną pamięć! tobie również pogody na kolejne twórcze weekendy życzę i spełnienia wszystkich wielkich podró... marzeń! ;)
  9. rebel.girl
    rebel.girl (14.04.2009 17:20)
    olu, niestety nie mogę ci nic doradzić w sprawie wizy do tadżykistanu ;)
    za to mogę ci wcisnąć coś do czytania... co tam, czy chcesz, czy nie chcesz - i tak ci wcisnę ;p
  10. rebel.girl
    rebel.girl (14.04.2009 17:07)
    a dzienobry ;)
    no... oddaję się podejrzanym czynnościom, fakt. właśnie wieszałam pranie. i deptałam stokrotki ;)
    prócz tego moje życie jest bardzo smutne ostatnio pod jednym względem - walczę z wirusem nie do zwalczenia... tym razem zaatakował mój sprzęt. i mnoży się :(