Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 192
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
Pod koniec runicznie gadasz... :))))
-
nie chcę was rozczarować, ale ja już jestem od dawna kobieta upadła! bach nastąpił i już się nie odstanie. a ducha bacha w strzechach i na dachach wskrzesza herreweghe i bylsma, w tejże właśnie chwili ten pierwszy ;)
-
Bo Rebelii na mostku nikt nie dorówna, nawet Bach. A co dopiero nieletni chrześniak. Mnie się w głowie kręciło, kiedy oglądałam Rebelię w nakryciu głowy na wysokości piątego piętra. Też nakrycie założyłam, bo gdyby nastąpił nagły upadek na widzów?
Eh, szkoda gadać.
-
Hibernacja, znaczy...?
-
wow, aż nie wiem co powiedzieć ......
a przemiły na pewno był, bo na takiego wygląda:D uśmiech mówi sam za siebie:)
-
Rebelko, oczywiście, że był przemiły! Ktoś dysponujący takim uśmiechem nie może sobie pozwolić na bycie niemiłym...
-
masz rację... jesień jest przepiękna, zima także... ale to na wiosnę zawsze najbardziej czekam! ;)
w tatry zagląda na szczęście troszkę później niż gdzie indziej, więc można sobie w polsce przyjemność wiosny na raty rozłożyć - i to jest super ;)
-
Rebelko nie wykręcaj organisty miechem! Wyprowadziłaś nieletniego chrześniaka na różne małpie mostki. Dziecko stres zapewne przeżyło, bo chciało cioci dorównać, co jest niemożliwe, a teraz bach na Bacha. Bogu ducha winnego zresztą!
-
ale pięknie .....:) aż się rozmarzyłam ..............
już z niecierpliwością czekam na wiosnę; mam nadzieję, ze ta zima zła szybko się zakończy (chociaż właściwie jeszcze się nie zaczęła...) No, ale ja należę do gatunku ciepłolubnych, więc zimę najchetniej bym przespała jak niedźwiedź:D
-
ależ, ależ! inspirujecie mnie, a jakże!
dopiero pół strony, a ja już z powrotem...
-
Pod koniec runicznie gadasz... :))))
-
nie chcę was rozczarować, ale ja już jestem od dawna kobieta upadła! bach nastąpił i już się nie odstanie. a ducha bacha w strzechach i na dachach wskrzesza herreweghe i bylsma, w tejże właśnie chwili ten pierwszy ;)
-
Bo Rebelii na mostku nikt nie dorówna, nawet Bach. A co dopiero nieletni chrześniak. Mnie się w głowie kręciło, kiedy oglądałam Rebelię w nakryciu głowy na wysokości piątego piętra. Też nakrycie założyłam, bo gdyby nastąpił nagły upadek na widzów?
Eh, szkoda gadać. -
Hibernacja, znaczy...?
-
wow, aż nie wiem co powiedzieć ......
a przemiły na pewno był, bo na takiego wygląda:D uśmiech mówi sam za siebie:) -
Rebelko, oczywiście, że był przemiły! Ktoś dysponujący takim uśmiechem nie może sobie pozwolić na bycie niemiłym...
-
masz rację... jesień jest przepiękna, zima także... ale to na wiosnę zawsze najbardziej czekam! ;)
w tatry zagląda na szczęście troszkę później niż gdzie indziej, więc można sobie w polsce przyjemność wiosny na raty rozłożyć - i to jest super ;) -
Rebelko nie wykręcaj organisty miechem! Wyprowadziłaś nieletniego chrześniaka na różne małpie mostki. Dziecko stres zapewne przeżyło, bo chciało cioci dorównać, co jest niemożliwe, a teraz bach na Bacha. Bogu ducha winnego zresztą!
-
ale pięknie .....:) aż się rozmarzyłam ..............
już z niecierpliwością czekam na wiosnę; mam nadzieję, ze ta zima zła szybko się zakończy (chociaż właściwie jeszcze się nie zaczęła...) No, ale ja należę do gatunku ciepłolubnych, więc zimę najchetniej bym przespała jak niedźwiedź:D -
ależ, ależ! inspirujecie mnie, a jakże!
dopiero pół strony, a ja już z powrotem...