Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 398
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
widać, że oszczędzają na wodzie tam...;)
-
:)
-
tak więc życzmy jej tego:)
-
biedne zwierzątka, męczą je....
-
cóż, o postaci nie ma co się wypowiadać, ale jeśli o sam pomnik chodzi, to bardzo ładny jest i jedyny w swoim rodzaju:) i w pięknych okolicznościach przyrody usytuowany jest:)
-
czy takie ładne to ja bym nie powiedział... Mi także Ałuszta się niezbyt spodobała, w sumie, to nie ma tam nic ciekawego. Typowy kurort, aby leżeć plackiem na plaży oraz pływać w morzu i tyle. A jeśli chodzi o bazę do podróżowania po Krymie, to lepsza jest jednak do tego Jałta, ma więcej połączeń autobusowych, a także dodatkowo wodnych poza tym ma lepsze życie nocne, a to się przydaje po powrocie z całodniowej wycieczki:)
-
oczywiście że rosyjskie, w końcu Rosjan na Krymie jest większość wiec i takie tam są głównie pamiątki:) Choć tak jak pisze Jola, zapewne połowa z nich jest de facto produkowana w Chinach...
-
pamiętam to, w Jałcie na deptaku było wiele takich stanowisk, i cieszyły się dużą popularnością, ku mojemu zdziwieniu...
-
ooo właśnie z Krymu najlepsze są pamiątki od Tatarów krymskich:) Nie dość, że mają wiele ciekawych rzeczy, to jeszcze wspieramy tym samym finansowo biednych i przez lata represjonowanych ludzi, nie za swoje czyny, ale za swoją narodowość... Choć nadal ich jest tam bardzo mało (bo tylko 12%) ale z każdym rokiem ich jest więcej i to z dwóch powodów. Pierwszy to ciągła repatriacja Tatarów krymskich z Uzbekistanu (gdzie zostali wysłani przez Stalina) a drugi to ciągły wzrost urodzeń (w przeciwieństwie do Rosjan i Ukraińców, którzy tak jak na całej Ukrainie mają od wielu lat ujemny wzrost naturalny). Tak więc może za kilkadziesiąt lat, znów Krym będzie Tatarski, czyli zamiast Крым będzie Qırım :) Osobiście mam nadzieję, że tak się stanie:)
-
tutaj przypomina bardziej Morza Śródziemne, ale np. od strony Stambułu, za wodami Bosforu, morze te ma bardzo ciemny kolor, prawie że czarne;)
-
widać, że oszczędzają na wodzie tam...;)
-
:)
-
tak więc życzmy jej tego:)
-
biedne zwierzątka, męczą je....
-
cóż, o postaci nie ma co się wypowiadać, ale jeśli o sam pomnik chodzi, to bardzo ładny jest i jedyny w swoim rodzaju:) i w pięknych okolicznościach przyrody usytuowany jest:)
-
czy takie ładne to ja bym nie powiedział... Mi także Ałuszta się niezbyt spodobała, w sumie, to nie ma tam nic ciekawego. Typowy kurort, aby leżeć plackiem na plaży oraz pływać w morzu i tyle. A jeśli chodzi o bazę do podróżowania po Krymie, to lepsza jest jednak do tego Jałta, ma więcej połączeń autobusowych, a także dodatkowo wodnych poza tym ma lepsze życie nocne, a to się przydaje po powrocie z całodniowej wycieczki:)
-
oczywiście że rosyjskie, w końcu Rosjan na Krymie jest większość wiec i takie tam są głównie pamiątki:) Choć tak jak pisze Jola, zapewne połowa z nich jest de facto produkowana w Chinach...
-
pamiętam to, w Jałcie na deptaku było wiele takich stanowisk, i cieszyły się dużą popularnością, ku mojemu zdziwieniu...
-
ooo właśnie z Krymu najlepsze są pamiątki od Tatarów krymskich:) Nie dość, że mają wiele ciekawych rzeczy, to jeszcze wspieramy tym samym finansowo biednych i przez lata represjonowanych ludzi, nie za swoje czyny, ale za swoją narodowość... Choć nadal ich jest tam bardzo mało (bo tylko 12%) ale z każdym rokiem ich jest więcej i to z dwóch powodów. Pierwszy to ciągła repatriacja Tatarów krymskich z Uzbekistanu (gdzie zostali wysłani przez Stalina) a drugi to ciągły wzrost urodzeń (w przeciwieństwie do Rosjan i Ukraińców, którzy tak jak na całej Ukrainie mają od wielu lat ujemny wzrost naturalny). Tak więc może za kilkadziesiąt lat, znów Krym będzie Tatarski, czyli zamiast Крым będzie Qırım :) Osobiście mam nadzieję, że tak się stanie:)
-
tutaj przypomina bardziej Morza Śródziemne, ale np. od strony Stambułu, za wodami Bosforu, morze te ma bardzo ciemny kolor, prawie że czarne;)