Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 374
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
co za kolorystyka
-
bardzo ładne ujęcie
-
łoł, cóż za wycieczka, zazdrośnie dziękuję za podróż :)
-
piękne wnętrze :)
-
imponująca :)
-
śliczna jest :)
-
Świetna podróż na magiczne południowo-wschodnie kresy Rzeczypospolitej. Doskonały opis z wieloma ciekawymi informacjami, no i piękne zdjęcia. Też marzy mi się podobna wyprawa. Pozdrawiam.
-
Oczywiście, ukraińscy nacjonaliści zupełnie pomijają ten aspekt działalności Bandery. Zresztą z różną oceną postaci historycznych u nas i u sąsiadów spotykamy się i w innych krajach (przykład z Litwy: http://kolumber.pl/photos/show/154495).
-
Czyli "białoruskiego poety, piszącego po polsku o Litwinach"... Gdy zwiedzaliśmy Wilno, przewodnik opowiadał nam, że tak określali Mickiewicza na Białorusi.
-
Wycieczka zachwyca ilością odwiedzanych miejsc. Kogo tu nie ma Słowacki, Mickiewicz, Sienkiewicz, Schulz, Piłsudski...
To pokazuje, że są magiczne miejsca, które łączą pokolenia, nawet te historycznie odległe. Gratuluję wiedzy i kunsztu reporterskiego! Pozdrawiam serdecznie:)
-
co za kolorystyka
-
bardzo ładne ujęcie
-
łoł, cóż za wycieczka, zazdrośnie dziękuję za podróż :)
-
piękne wnętrze :)
-
imponująca :)
-
śliczna jest :)
-
Świetna podróż na magiczne południowo-wschodnie kresy Rzeczypospolitej. Doskonały opis z wieloma ciekawymi informacjami, no i piękne zdjęcia. Też marzy mi się podobna wyprawa. Pozdrawiam.
-
Oczywiście, ukraińscy nacjonaliści zupełnie pomijają ten aspekt działalności Bandery. Zresztą z różną oceną postaci historycznych u nas i u sąsiadów spotykamy się i w innych krajach (przykład z Litwy: http://kolumber.pl/photos/show/154495).
-
Czyli "białoruskiego poety, piszącego po polsku o Litwinach"... Gdy zwiedzaliśmy Wilno, przewodnik opowiadał nam, że tak określali Mickiewicza na Białorusi.
-
Wycieczka zachwyca ilością odwiedzanych miejsc. Kogo tu nie ma Słowacki, Mickiewicz, Sienkiewicz, Schulz, Piłsudski...
To pokazuje, że są magiczne miejsca, które łączą pokolenia, nawet te historycznie odległe. Gratuluję wiedzy i kunsztu reporterskiego! Pozdrawiam serdecznie:)