Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 256
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
W czasie pobytu we Włoszech w latach 1997-1998 w Padwie bywałem wielokrotnie, gdyż tuż koło tego miasta w Campodarsego mieliśmy naszego dużego klienta. Dziękuję za przypomnienie jej uroczych zakątków. Pozdrawiam.
-
Jezeli to wszystko przezylas w ciagu tygodnia, to sobie nie wyobrazam co by bylo gdybys pojechala gdzies na miesiac :-)
Ja pare lat temu bylem w Maroku 2 tygodnie i niektore nasze trasy sie tu pokryly, wiec z przyjemnoscia je sobie przypomnialem. Szkoda, ze nie pojechalas pod Erg Cheby. Podroz na wielbladzie jest dosc meczaca w warunkach marokanskich i trwa okolo 2 godziny w jedna strone, wiec czlowiek ma dosc, ale widoki wszystko rekompensuja.
Kupowanie czegokolwiek w Maroku wspominam jako ciezkie zadanie. Ceny spadaja jak z ksiezyca i w zasadzie nigdy nie wiedzialem jaka cena jest dobra a jaka nie.
Ale wracajac do Twojej opowiesci, to z przyjemnoscia odbylem te podroz razem z Toba :-)
-
Rzeka tez w kolorze pustyni.
-
Takie Maroko lubie najbardziej.
-
Niektore widoczki wydaja mi sie znajome :-)
-
Tez zostalismy "zaproszeni" do nich na "herbatke" a wyszlismy stamtad z pokaznym pakunkiem :-) Ale ta rzecz jest dzis przedmiotem naszej dumy i zazdrosci znawcow przedmiotu :-)
-
Czy to znaczy, ze czekalas tam na nich az wroca caly bozy dzien?
-
Pamietam, ze nasz kierowca tez nas tu przywiozl i musielismy z grzecznosci ogladac te wszystkie wspanialosci, a na koncu skusilismy sie na pare drobiazgow :-)
-
Przez dziurkę od klucza-)
-
Prawdziwe Maroko!!
-
W czasie pobytu we Włoszech w latach 1997-1998 w Padwie bywałem wielokrotnie, gdyż tuż koło tego miasta w Campodarsego mieliśmy naszego dużego klienta. Dziękuję za przypomnienie jej uroczych zakątków. Pozdrawiam.
-
Jezeli to wszystko przezylas w ciagu tygodnia, to sobie nie wyobrazam co by bylo gdybys pojechala gdzies na miesiac :-)
Ja pare lat temu bylem w Maroku 2 tygodnie i niektore nasze trasy sie tu pokryly, wiec z przyjemnoscia je sobie przypomnialem. Szkoda, ze nie pojechalas pod Erg Cheby. Podroz na wielbladzie jest dosc meczaca w warunkach marokanskich i trwa okolo 2 godziny w jedna strone, wiec czlowiek ma dosc, ale widoki wszystko rekompensuja.
Kupowanie czegokolwiek w Maroku wspominam jako ciezkie zadanie. Ceny spadaja jak z ksiezyca i w zasadzie nigdy nie wiedzialem jaka cena jest dobra a jaka nie.
Ale wracajac do Twojej opowiesci, to z przyjemnoscia odbylem te podroz razem z Toba :-) -
Rzeka tez w kolorze pustyni.
-
Takie Maroko lubie najbardziej.
-
Niektore widoczki wydaja mi sie znajome :-)
-
Tez zostalismy "zaproszeni" do nich na "herbatke" a wyszlismy stamtad z pokaznym pakunkiem :-) Ale ta rzecz jest dzis przedmiotem naszej dumy i zazdrosci znawcow przedmiotu :-)
-
Czy to znaczy, ze czekalas tam na nich az wroca caly bozy dzien?
-
Pamietam, ze nasz kierowca tez nas tu przywiozl i musielismy z grzecznosci ogladac te wszystkie wspanialosci, a na koncu skusilismy sie na pare drobiazgow :-)
-
Przez dziurkę od klucza-)
-
Prawdziwe Maroko!!