Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 171
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
...ale tu jeszcze nie ma czarnego szala!...
-
...jeśli chodzi, Jolu, o moje kontakty z rybobraniem, to najlepiej mi idzie obserwowanie zaangażowanych w to kumpli. Ich przygotowywanie się do tego rodzaju działań bywa wielce interesujące. Zwłaszcza jak się żyłki poplączą -
http://kolumber.pl/photos/show/62403
... :-) ...
-
Mariuszu:) W Meteorach nie było błękitnego nieba, wszystko tonęło w mgle. A co do Ronaldo? Wszak jest facetem, a to czy zniewiescialym czy nie, różne zdania na ten temat różni wypowiadają. Dla mnie, że względu na rodzaj męski rzeczownika facet ( lub mężczyzna) Ronaldo jest męskim symbolem Portugalii :)
-
Henryk Żeglarz był trzecim synem króla Portugalii Jana I Dobrego i Filipy Lancaster. Nigdy nie żeglował, ale uważany jest za twórcę portugalskiego imperium kolonialnego bo dbał o rozwój floty portugalskiej oraz wspierał i sponsorował odkrycia geograficzne, założył szkołę kartografii i astronomii w Sagres,która była pierwszą akademię morską na świecie. Podobno skonstruował pierwszą karawelę. Przydomek Żeglarz otrzymał kilkaset lat po śmierci. Dzięki jego wsparciu odkryto wyspę Arkin u wybrzeży Afryki i Maderę. Wg portugalskiej legendy Henryk Żeglarz podarował uratowanemu z bitwy pod Warną królowi polskiemu Władysławowi III posiadłość na Maderze.
-
...to mnie właśnie fascynuje w tych budowlach, ich konstrukcji, zdobieniach. Przecież budujący je znali tylko maszyny proste, a to co po sobie zostawili wymagało wielkiej inteligencji i hartu ducha:)
-
...jednak mialam lepiej. Chlupotać chlupotało, ale przynajmniej pokład nie chwial się pod nogami:)
-
ja kompletnie nie wiem jakie są warunki dobre do brania. Czasem komentuję wyjątkowo nieciekawe zdarzenie: " nudno jak na rybach":)
-
... no nie da rady:)
-
...ta należała do nieurokliwych. No chyba, że kamienne schodki wystarczają do zapewnienia uroku:)
-
... w takich dzielnicach tak, bo to pewien folklor, ale pamiętam, jak wprowadziliśmy się do Nowej Huty i widziałam sznury pełne prania między blokami na Hutniczym, Stalowym i Na Skarpie, to folklor w tym widziałam, a jakże, ale taki mało sympatyczny. I wcale mi się to nie podobało:)
-
...ale tu jeszcze nie ma czarnego szala!...
-
...jeśli chodzi, Jolu, o moje kontakty z rybobraniem, to najlepiej mi idzie obserwowanie zaangażowanych w to kumpli. Ich przygotowywanie się do tego rodzaju działań bywa wielce interesujące. Zwłaszcza jak się żyłki poplączą -
http://kolumber.pl/photos/show/62403
... :-) ... -
Mariuszu:) W Meteorach nie było błękitnego nieba, wszystko tonęło w mgle. A co do Ronaldo? Wszak jest facetem, a to czy zniewiescialym czy nie, różne zdania na ten temat różni wypowiadają. Dla mnie, że względu na rodzaj męski rzeczownika facet ( lub mężczyzna) Ronaldo jest męskim symbolem Portugalii :)
-
Henryk Żeglarz był trzecim synem króla Portugalii Jana I Dobrego i Filipy Lancaster. Nigdy nie żeglował, ale uważany jest za twórcę portugalskiego imperium kolonialnego bo dbał o rozwój floty portugalskiej oraz wspierał i sponsorował odkrycia geograficzne, założył szkołę kartografii i astronomii w Sagres,która była pierwszą akademię morską na świecie. Podobno skonstruował pierwszą karawelę. Przydomek Żeglarz otrzymał kilkaset lat po śmierci. Dzięki jego wsparciu odkryto wyspę Arkin u wybrzeży Afryki i Maderę. Wg portugalskiej legendy Henryk Żeglarz podarował uratowanemu z bitwy pod Warną królowi polskiemu Władysławowi III posiadłość na Maderze.
-
...to mnie właśnie fascynuje w tych budowlach, ich konstrukcji, zdobieniach. Przecież budujący je znali tylko maszyny proste, a to co po sobie zostawili wymagało wielkiej inteligencji i hartu ducha:)
-
...jednak mialam lepiej. Chlupotać chlupotało, ale przynajmniej pokład nie chwial się pod nogami:)
-
ja kompletnie nie wiem jakie są warunki dobre do brania. Czasem komentuję wyjątkowo nieciekawe zdarzenie: " nudno jak na rybach":)
-
... no nie da rady:)
-
...ta należała do nieurokliwych. No chyba, że kamienne schodki wystarczają do zapewnienia uroku:)
-
... w takich dzielnicach tak, bo to pewien folklor, ale pamiętam, jak wprowadziliśmy się do Nowej Huty i widziałam sznury pełne prania między blokami na Hutniczym, Stalowym i Na Skarpie, to folklor w tym widziałam, a jakże, ale taki mało sympatyczny. I wcale mi się to nie podobało:)