Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 849

Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka

  1. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:21)
    Dzięki. To jest wykadrowane z większego zdjęcia. Robiłem to z dalszej odległości. Jest co prawda w tle ktoś bez głowy, ale nie rzuca się nadmiernie w oczy :)
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:20)
    Bardzo smaczne, zapraszam :D
  3. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:19)
    Nam na szczęście życie oszczędziło problemów żołądkowych. A jedzenie bardzo smaczne i z upodobaniem robię takie w domu. Już wszyscy znajomi (bardzo ich przepraszam w tym miejscu) zostali poddani tej próbie.

    Ze zdjęciem był kłopot, było bardzo ciemno, doświetlałem błyskiem, ale chciałem mieć coś w tle, więc i tak był długi czas. Stabilizacja w obiektywie pomogła. Akurat tam nie miałem ze sobą statywu :)
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:17)
    Teraz bez głów są tylko kalmary :D
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:10)
    To był dość długi czas. Traktowałem ją jako tło do kratki grillowej. :) Typowy przykład na kiepskie zdjęcie które przekazuje klimat ... (w nawiązaniu do naszej wymiany maili).
  6. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:06)
    Tak dzieje się często gdy emocje związane ze zdjęciem przysłaniają jego prawdziwy odbiór przez innych...
  7. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:05)
    Marku, dzięki za miłe słowa i fajne komentarze, a także za zwrócenie uwagi na ewidentne wpadki. :)
  8. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:01)
    Mnie zdarza się głowy :) - racja tego nie powinno tutaj być, albo kompletnie przekadrowane...
  9. mapew
    mapew (10.04.2010 0:40)
    Bartku, z przyjemnoscia przeczytalem Twoja interesujaca relacje z Tajlandii. Bardzo ciekawie opisane. I przy okazji odswiezylem sobie wlasne wspomnienia, zwlaszcza z Bangkoku i znad rzeki Kwai :)
  10. s.wawelski
    s.wawelski (09.04.2010 23:22)
    Bartek, wybacz, ale wkradl sie zlosliwy Chochlik... Oczywiscie bedzie mi bardzo milo jesli ktoras z moich podrozy odwiedzisz, w tym te do Chile, ale bron boze nie bylo moja intencja, aby Ci dziekowac z gory... :-))