Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 848

Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka

  1. mapew
    mapew (10.04.2010 12:22)
    calkiem inne zdjecie :) Dobre.
  2. mapew
    mapew (10.04.2010 11:54)
    "....po co kilka podobnych w sumie ujec...": to moze lepiej nie zagladaj do mojej pdrozy z Ekwadoru, bo tam mocno przesadzilem i jest mnostwo podobnych ujec ;-))
    Ale juz je zostawie :)
  3. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 11:34)
    Dopiero jak przeglądam podróże innych i widzę co mi się nie podoba, wracam do swich zdjęć i zastanawiam się co powinienem usunąć, po co kilka podobnych w sumie ujęć. Trzeba być twardym a nie miętkim. Następne podróże będę bardziej krytycznie traktował i z pewnością pokazywał po dodaniu wszystkiego. Wtedy można to na zimno ocenić.
    Dzięki.
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 11:32)
    Tak, ale zastanawiam się czy powinienem. Także to zdjęcie powinienem wykadrować, tak jak kalmary :) Robiłem to w biegu, goniąc grupę, ale i tak wtopa.
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 11:31)
    Marku, właśnie o te wpadki chodzi. Dziękuję za wskazówki.
    Co do Buddy, to można było chodzić w skarpetkach, buty oczywiście do ściągnięcia i pozostawienia w specjalnych stojakach. Ale patrzenie 'z góry' silnie tępione. W starych świątyniach spokojnie można było chodzić w butach.
  6. mapew
    mapew (10.04.2010 9:42)
    no wlasnie, o tych emocjach tez chyba pisalem mailem. Tez miewam takie emocje. I wtedy wybor zdjec jest bardzo subjektywny, bo zwiazany z przezytymi sytuacjami, z ktorymi kojarzymy zdjecie (ale postronny widz widzi tylko samo zdjecie)
  7. mapew
    mapew (10.04.2010 9:36)
    no wlasnie, dlatego tez nieraz wklejam takie zdjecia, aby przekazac kilmat :)
  8. mapew
    mapew (10.04.2010 9:31)
    Bartek, eh tam, zadne wpadki... :-)
    Cos innego: interesujace jest, jak rozne jest traktowanie buddy w roznych krajach buddyjskich: w Birmie np. nie bylo zadnego problemu z patrzeniem na figury Buddy z gory. Ale za to wchodzac na tereny miejsc swietych (nie tylko czynnych swiatyn, ale i niektorych ruin po swiatyniach) trzeba sciagnac obowiazkowo nie tylko buty ale i skarpetki.... :-)
  9. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:26)
    :D:D:D i tak odwiedzę, a jak będzie Ok, to dam i plusa :) Podróżuję dalej dopiero od niedawna, wcześniej dużo po Europie i zwykle samodzielnie.
    Pozdrawiam serdecznie, bArtek
  10. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (10.04.2010 8:23)
    Sam prosiłem. Tak, Powinienem był go zatrzymać i zrobić zdjęcie z innej strony. OK