Otrzymane komentarze dla użytkownika chinska_zaba, strona 116
Przejdź do głównej strony użytkownika chinska_zaba
-
-
ja nawet tych nie na żywo nie skończyłam :/ a w podróżach służbowych to na razie przoduje chyba marcin i mąż saltus, bo ja nic o nich nie wiem ;p
i nie wiem, dlaczego przeczytałam: podróż poślubną...
-
phi! żabciu, widziałaś jak wyglądały moje relacje na żywo z meksyku... do dziś nie skończyłem:-) poza tym nie wiem, czy w jemenie mają internet:-) a z "waszej firmy" o czym już wielokrotnie wspominałem, z chęcią też kiedys na urlop bym się wybrał. kto wie, może nawet i w podróż służbową?
kasiu... podobno na kaca najlepsza praca, ale w moim przypadku lepiej działa sen, więc... dobrejnocki:-)
-
ja juz sie zegnam, nie daje rady wiecej. Dobranoc wszystkim.
-
a bedziesz nam wysylal relacje na zywca? :)
to cie puscimy na urlop, inaczej tego nie widze ;)
-
ja muszę poczekać do końca marca... zawsze wtedy choruję:-( ale... może w tym roku akurat na ten termin zabookuje urlop i uda mi się uciec!:-) muszę poczekać do końca tygodnia, żeby wyjaśniła się sytuacja w firmie i wtedy... fuck 'em
-
też miałam i co? żabia grypa.
-
ty to powiedziałeś :)
-
nie, walczę z powiekami, które opadają, ale przegrywam tę walkę :-)
-
ja mam aktualnego antywirusa... nie boję się:-)
-
ja nawet tych nie na żywo nie skończyłam :/ a w podróżach służbowych to na razie przoduje chyba marcin i mąż saltus, bo ja nic o nich nie wiem ;p
i nie wiem, dlaczego przeczytałam: podróż poślubną... -
phi! żabciu, widziałaś jak wyglądały moje relacje na żywo z meksyku... do dziś nie skończyłem:-) poza tym nie wiem, czy w jemenie mają internet:-) a z "waszej firmy" o czym już wielokrotnie wspominałem, z chęcią też kiedys na urlop bym się wybrał. kto wie, może nawet i w podróż służbową?
kasiu... podobno na kaca najlepsza praca, ale w moim przypadku lepiej działa sen, więc... dobrejnocki:-) -
ja juz sie zegnam, nie daje rady wiecej. Dobranoc wszystkim.
-
a bedziesz nam wysylal relacje na zywca? :)
to cie puscimy na urlop, inaczej tego nie widze ;) -
ja muszę poczekać do końca marca... zawsze wtedy choruję:-( ale... może w tym roku akurat na ten termin zabookuje urlop i uda mi się uciec!:-) muszę poczekać do końca tygodnia, żeby wyjaśniła się sytuacja w firmie i wtedy... fuck 'em
-
też miałam i co? żabia grypa.
-
ty to powiedziałeś :)
-
nie, walczę z powiekami, które opadają, ale przegrywam tę walkę :-)
-
ja mam aktualnego antywirusa... nie boję się:-)
moje relacje "na żywo" gapią sie na mnie tym swoim szyderczym wzorkiem leżąc i przeciągając się na parapecie. czasem tylko mrukną: "może przepisałbys choć akapit?" wtedy idę zmywac naczynia:-)