Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 688
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Wygląda na to że się poprawiło i Katania działa OK, Etna - zdjęcia zaledwie dodane, nie podpisane, będzie więcej punktow (potem). Pozdrawiam wszystkim i wspaniałego wędrowania (tu czy gdzie indziej;) życzę!
-
Ja już nie wiem - zdjęcia znów szaleją... Proszę nie komentujcie na razie zdjęć z Katanii bo już raz musiałam je wykasować, razem z punkcikami, a teraz znów jest źle...
-
No, bo starość takie uczucia wywołuje, starość a do tego odrzucenie, bezużyteczność :(
-
I to wszystko mnie ominęło, rany! :)
Jak powiem, "ludzie, ludzie, kocham Was" to się nie obrazicie? ;)
-
No, i patrzę na to zdjęcie - tu jest wszystko zamknięte! A więc, to była sjesta, niezależnie od tego czy nakazana czy chciana:)
Taki już mój los, że najciekawsze miejsca oglądam jak tambylcy sjestują!
-
Zaraz, zaraz. Uliczki po których chodziłam były takie arabskie, w tym sensie, że dużo muru, mało życia. I ja tam łaziłam, i łaziłam, i mało kogo widziałam. W dzienniku stoi, że mnie przestrzegano przed wejściem do Casby, jakby było to rzucenie się głową w dół, a że byłam kiedyś tam w krajach arabskich, to wchodziłam tam z obawą. No ale te uliczki były puste i nic strasznego się nie działo, żadnych handlarzy nie spotkałam ani nic się nie zdarzyło.
No ale tak sobie myślę - a może nie byłam tam gdzie trzeba było być żeby coś się działo??? I co teraz?
-
Zfieszu, ten hałas to jakoś już do mnie nie dochodzi, więc - pewnie jest, ale jeśli chodzi o muzykę, to warkot czy dudnienie to całkiem inny jej rodzaj;)
-
Monika, bo on się kamufluje, pewnie mu głupio że tak się wciął!
-
odpowiednia tonacja do zasypiania :)
dobranoc
-
no dobra... to tu macie taka prawdziwą.... znaczy.... smutna trochę, ale piękna... http://www.youtube.com/watch?v=TybZHddCSx8 (btw... koniu zdaje się sympatyzuje ze szkotami...)
-
Wygląda na to że się poprawiło i Katania działa OK, Etna - zdjęcia zaledwie dodane, nie podpisane, będzie więcej punktow (potem). Pozdrawiam wszystkim i wspaniałego wędrowania (tu czy gdzie indziej;) życzę!
-
Ja już nie wiem - zdjęcia znów szaleją... Proszę nie komentujcie na razie zdjęć z Katanii bo już raz musiałam je wykasować, razem z punkcikami, a teraz znów jest źle...
-
No, bo starość takie uczucia wywołuje, starość a do tego odrzucenie, bezużyteczność :(
-
I to wszystko mnie ominęło, rany! :)
Jak powiem, "ludzie, ludzie, kocham Was" to się nie obrazicie? ;) -
No, i patrzę na to zdjęcie - tu jest wszystko zamknięte! A więc, to była sjesta, niezależnie od tego czy nakazana czy chciana:)
Taki już mój los, że najciekawsze miejsca oglądam jak tambylcy sjestują! -
Zaraz, zaraz. Uliczki po których chodziłam były takie arabskie, w tym sensie, że dużo muru, mało życia. I ja tam łaziłam, i łaziłam, i mało kogo widziałam. W dzienniku stoi, że mnie przestrzegano przed wejściem do Casby, jakby było to rzucenie się głową w dół, a że byłam kiedyś tam w krajach arabskich, to wchodziłam tam z obawą. No ale te uliczki były puste i nic strasznego się nie działo, żadnych handlarzy nie spotkałam ani nic się nie zdarzyło.
No ale tak sobie myślę - a może nie byłam tam gdzie trzeba było być żeby coś się działo??? I co teraz? -
Zfieszu, ten hałas to jakoś już do mnie nie dochodzi, więc - pewnie jest, ale jeśli chodzi o muzykę, to warkot czy dudnienie to całkiem inny jej rodzaj;)
-
Monika, bo on się kamufluje, pewnie mu głupio że tak się wciął!
-
odpowiednia tonacja do zasypiania :)
dobranoc -
no dobra... to tu macie taka prawdziwą.... znaczy.... smutna trochę, ale piękna... http://www.youtube.com/watch?v=TybZHddCSx8 (btw... koniu zdaje się sympatyzuje ze szkotami...)