Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 652

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. aerodynamiks
    aerodynamiks (26.07.2009 20:42)
    swietne zdjecie!
  2. aerodynamiks
    aerodynamiks (26.07.2009 20:31)
    i wlasnie po to m.in. sluza w gorach chmury ...by co chwila zmieniac swe oblicze..
  3. aerodynamiks
    aerodynamiks (26.07.2009 20:21)
    piekna dolina!
  4. slawannka
    slawannka (26.07.2009 20:21)
    No tak, tylko że jeśli jedziesz na spotkanie z Mont Blanc i wjedziesz w chmury, no to cała sprawa przestaje mieć sen...
  5. aerodynamiks
    aerodynamiks (26.07.2009 20:18)
    idealnie, chmury w gorach byc powinny z wielu powodow
  6. aerodynamiks
    aerodynamiks (26.07.2009 20:16)
    nie przerazajace ,a podniecajace! :)
  7. aerodynamiks
    aerodynamiks (26.07.2009 18:18)
    swietna ta stacja metra..
  8. slawannka
    slawannka (26.07.2009 12:10)
    To co widzi mój aparat to jest dla mnie duża niewiadoma. Jak już pisałam, może przez rodzaj aparatu, a też i przez fakt że noszę okulary i i tak nie widzę idealnie, nigdy do końca nie wiem, co aparat widzi, gdzie są granice zdjęcia.
  9. slawannka
    slawannka (26.07.2009 12:08)
    rozumienie słów - ty to rozumiesz zapewne jako profesjonalista.
    Ja to słowo poznałam, kiedy jako dziecko z wypiekami na policzkach siedziałam w ciemni, gdzie mój tata (amator) wywoływał odbitki. Do dziś nie zapomnę uczucia, jak na białej kartce zanurzonej do wody, przy czerwonym świetle pokazywały się po długim oczekiwaniu cienie... Magia...

    Potem razem oglądaliśmy odbitkę i często tata mówił - trzeba wykadrować, tu przesunąć, to odsunąć, to powiększyć. Bardzo mi się to podobało. I to nazywaliśmy kadrowaniem. A jak to się powinno nazywać?

    Ja każde zdjęcie jakie zrzucę z aparatu do komputera oglądam uważnie i staram się znaleźć właściwy kadr, wyciąć to co mi przeszkadza, czasem znaleźć jakiś wycinek zdjęcia wart pokazania i bezlitośnie wyrzucić wszystko inne.
    To nie jest kadrowanie?
  10. gruppo_kual
    gruppo_kual (26.07.2009 11:58)
    Slawko - juz wiem o co chodzi! Zupelnie inaczej rozumiemy slowo "kadrowanie"! Dla mnie oznacza ono jaki obraz widzi moj aparat w momencie fotografowania ...no i taka jest w zasadzie klasyczna tego slowa definicja :) To nie to, co pozniej tniesz, tylko to, co w polu widzenia filmu, czy sensora :)