Otrzymane komentarze dla użytkownika pt.janicki, strona 34

Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki

  1. treize
    treize (15.07.2016 0:47)
    Piotrze,no niby fajne te nasze nowe autostrady i koleje,ale ja wciąż z sentymentem wspominam nasze dawne " polskie drogi " i te stare pociągi.Teraz np. z Sandomierza do Krakowa śmigam w 2 godz. a kiedyś....syrenką ( lata 60 - te.) jechałam z rodzicami 5 godz. A ledwo wsiedliśmy do auta, zaraz było jedzenie ( chleb z masłem, jajka na twardo i pomidory ) a za oknami przesuwające się wioski .Podobne domy , w oknach pelargonie a w ogródkach przed domami....pomidory ;)
    A pociągi? Końcem lat 70 - tych jechałam z koleżanką na wczasy do Sopotu.Wsiadałyśmy do pociągu w Warszawie Centralnej przez okno, a potem stałyśmy ściśnięte przy toalecie do końca podróży...;)
    Natomiast w latach 80 - tych ( początek ) z Krakowa do Warszawy był pełen komfort.Wygodne wagony i wagon restauracyjny - rewelacja! Do dziś pamiętam ten smak tatara.....:) Stare to dzieje, ale ....świat się zmienia!
    A my z nim...;)
  2. treize
    treize (14.07.2016 23:57)
    Piotrze,bardzo Ci dziękuję za sympatyczny i kurtuazyjny wpis na moim profilu :)
    ( przeczytałam bez logowania, bo z logowaniem to " carte blanche " ;))

    Nasz poeta romantyczny Stefan Florian Garczyński ( przyjaciel A.Mickiewicza ) napisał dawno temu mądre słowa :
    " Sądy o ludziach mówią więcej o sądzącym niż o sądzonym ".

    Pozdrawiam serdecznie :)
  3. pt.janicki
    pt.janicki (14.07.2016 21:49)
    ...i wylądujemy w "międzymorzu" ... :-( ...
  4. pt.janicki
    pt.janicki (14.07.2016 21:47)
    ...to może i "Piękna Helena" obok Twojej, Iwonko, działki da się zauważyć? ... :-) ...
  5. iwonka55h
    iwonka55h (14.07.2016 18:21)
    obok mojej działki przebiega linia kolejowa min. do Wolsztyna. Czasami trafi się jeszcze prawdziwa ciuchcia, to jest frajda posłuchać jak "sapie i dyszy", no i gwiżdże pozdrawiająco...
  6. iwonka55h
    iwonka55h (14.07.2016 18:17)
    Piotrze, aby się tylko nie okazało, że po "dobrej zmianie" oddalamy się od Europy, albo ona od nas....
  7. pt.janicki
    pt.janicki (14.07.2016 13:00)
    ...jakbyś tam była, Iwonko! Pociąg się faktycznie się nie zatrzymał, ale trąbienie wydał ... :-) ...
  8. pt.janicki
    pt.janicki (14.07.2016 12:58)
    ...dzięki, Smoku, za podbudowujące słowa! Potraktuję je jako zobowiązanie ... :-) ...

    ...lato mija tak jak widzisz na zdjęciu ... :-) ...

    Uczciwie powiem, że mnie przypada ta przyjemniejsza część obowiązków, jaką jest prezentowanie wnukowi ładnego pociągu ... :-) ... Obowiązki Pani Janickiej są bardziej przyziemne...

    Odpozdrawiam i wielu atrakcji wakacyjnych Wam życzę!
  9. pt.janicki
    pt.janicki (14.07.2016 12:51)
    ...o qrcze! Kolumber poprzedni wpis umieścił na swoim miejscu natychmiast po kliknięciu "Dodaj" bez sekundy zwłoki! Może rzeczywiście na czymś mu zależy? ... :-) ...
  10. pt.janicki
    pt.janicki (14.07.2016 12:49)
    ...hmmm, dobrze zauważyłaś, Iwonko. Można by się zastanowić czy to dużo, czy nie ma o co kruszyć kopii. Po brexicie Wielka Brytania - jeśli jeszcze będzie wielka - od Europy będzie oddalona tylko o 33,3 km czyli szerokość Cieśniny Kaletańskiej i to oddalenie zmianie nie ulegnie. Europę od Afryki dzieli tylko 14 km wody w Cieśninie Gibraltarskiej. Nawet z Azji do Ameryki jest tylko 85 kilometrów przez Cieśninę Beringa.

    Od 12 lat praktycznie Polski, a więc i Łodzi, od Europy nie dzielił żaden kilometr. Może Kolumber mimo swoich ostatnich niedomagań chce nam zasygnalizować konsekwencje "dobrej zmiany"? ... :-( ...