Otrzymane komentarze dla użytkownika iwonka55h, strona 839

Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h

  1. bkrystina
    bkrystina (09.05.2011 12:13)
    Witam wszystkich,
    Apropo smoka, noszenie Smoka może być niebezpieczne więc kolumberki wolały patrzeć na Smoka :)
  2. iwonka55h
    iwonka55h (09.05.2011 10:46)
    pomysł mnie się podoba, rozumiem, że dyrekcja skombinuje akordeonistów, my jesteśmy otwarci na wszelkie takie inicjatywy.
  3. slawannka
    slawannka (09.05.2011 10:27)
    O, nareszcie!
    Smoku - trzeba było spojrzeć w tył, to byś wiedział, kto Cię trzyma! :)
  4. slawannka
    slawannka (09.05.2011 10:25)
    I jeszcze raz Arnold:
    "Do czego miałem spodnie? Do d... :-))))"
    Umarłam!!!
  5. slawannka
    slawannka (09.05.2011 10:25)
    Arnold: "Poznałaś poznałaś ;-), ale nie wiedziałaś kto zacz ;-)). Błąd! Powiedziano drzewiej - po wąsach ich poznacie :-))"
    Właśnie to - poznalam, ale nie poznałam - jest najbardziej tragiczne w tej tragedii!!!
  6. mr_fixit
    mr_fixit (09.05.2011 10:21)
    Zapraszam wszystkich z bliska i z daleka!:-)
  7. mr_fixit
    mr_fixit (09.05.2011 10:20)
    No to dogrywam szczegóły przystanku Kraków. Potwierdzam datę 10 września, godzina 17.00, Dom Kultury "Dwór Czeczów" http://dworczeczow.pl.

    Jest propozycja ze strony dyrekcji, żeby wernisaż połączyć z recitalem muzyki akordeonowej. Myślę że to całkiem dobry pomysł:-)
  8. renata-1
    renata-1 (09.05.2011 8:58)
    Smoku, ciężki jakiś byłeś, wierciłeś się (to chyba z emocji).

    Taka ważna chwila, a Arnold bawi się w chowanego (i pewnie myśli że Go po okularach nie rozpoznamy)
  9. s.wawelski
    s.wawelski (09.05.2011 7:28)
    Pamiętam ten moment... ale myślałem, że mnie któraś dziewczyna trzyma...
  10. arnold.layne
    arnold.layne (08.05.2011 23:27)
    @iwonka55h: "no, widzę, że Arnie jak zwykle w doskonałym humorze mimo późnej pory... "
    Niekoniecznie ;-), Arnie wrócił ze ze swojej wsi "sielskiej anielskiej", i Stolyca go trochę irytuje :-(. Ale humor stara się zachować ;-), jak to on :-)

    @s.wawelski: "Arnold, ja miałem na myśli "do czego" miałeś te spodnie, a nie "po co" :-))"
    Do czego miałem spodnie? Do d... :-))))

    @amused.to.death: "o 1 w nocy to ja siedziałam ze słuchawkami w uszach, żeby mój rozmowny sąsiad z przedziału nie chciał rozmawiać... (a do tego przedziału trafiłam, po tym jak się wycofałam z przedziału pijących piwo, do którego to trafiłam, bo starałam się odsunąć od rodziny z głośno płaczącym dzieckiem....;)

    Sztuką jest, unierozmownić "rozmownego" sąsiada. Z plag na które trafiłaś, chyba wolałbym pijących piwo, płaksiwe dzieci staram się omijać wielkim łukiem ;-))