Otrzymane komentarze dla użytkownika iwonka55h, strona 109
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
-
Dzięki za Maderę. Pozdrawiam. :)
-
Iwonko dziękuję i pozdrawiam :)
-
Jak sama przy gotowaniu uczestniczyłas, to juz wierzę, że to była quinoa :-) Mietek pewnie za mało wody dolał - wiadomo pustynia, to z wodą krucho :-)
-
...ważne, żeby efekty takich globalizacji nadawały się potem do gastronomicznych utylizacji...
-
Lanko,mnie też ten tekst ubawił, dlatego go zacytowałam.
Dzięki i zapraszam ponownie.
-
Pozdrowienia dla Mietka
-
ale jazda :) najbardziej jednak ubawił mnie ten opis: afrykański kraj, biedny, pusty i brudny jak wszystkie w okolicy. Leży na północy, ma dostęp do morza, ale i tak nie ma w nim wody, bo wszędzie jest piasek. Jest w nim dużo Arabów i kamieni.
Przeczytałam, zdjęcia w wolnej chwili.
-
tak, jestem pewna, Mietek przywiózł ją z Kanady, widziałam oryginalne opakowanie.
To było podobne do kuskus, ale tutaj w gotowaniu coś mu nie poszło i ta potrawa mało "wyrosła".
Tak więc to Mietek dokonał tej globalizacji....
-
Biorąc pod uwagę, że to Algieria, to powinien być kuskus,
jeśli globalizacja nie namieszała :) w tym garnku
-
Dzięki za Maderę. Pozdrawiam. :)
-
Iwonko dziękuję i pozdrawiam :)
-
Jak sama przy gotowaniu uczestniczyłas, to juz wierzę, że to była quinoa :-) Mietek pewnie za mało wody dolał - wiadomo pustynia, to z wodą krucho :-)
-
...ważne, żeby efekty takich globalizacji nadawały się potem do gastronomicznych utylizacji...
-
Lanko,mnie też ten tekst ubawił, dlatego go zacytowałam.
Dzięki i zapraszam ponownie. -
Pozdrowienia dla Mietka
-
ale jazda :) najbardziej jednak ubawił mnie ten opis: afrykański kraj, biedny, pusty i brudny jak wszystkie w okolicy. Leży na północy, ma dostęp do morza, ale i tak nie ma w nim wody, bo wszędzie jest piasek. Jest w nim dużo Arabów i kamieni.
Przeczytałam, zdjęcia w wolnej chwili. -
tak, jestem pewna, Mietek przywiózł ją z Kanady, widziałam oryginalne opakowanie.
To było podobne do kuskus, ale tutaj w gotowaniu coś mu nie poszło i ta potrawa mało "wyrosła".
Tak więc to Mietek dokonał tej globalizacji.... -
Biorąc pod uwagę, że to Algieria, to powinien być kuskus,
jeśli globalizacja nie namieszała :) w tym garnku
Do zobaczenia wkrótce w Twojej Algierii.
Pozdrawiam