Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 97
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
Nie wiem, ani nie byłem wodzony, ani też nie wodziłem ;-))
-
Jak pani Porazińska Janowi Kochanowskiemu w lekturze szkolnej :-)
-
Wtedy było mi to doskonale obojętne...
Po prostu odjechałem...
-
Kiełki wilka tylko przyjemnie łechotają mnie po skórze :-)
-
"Amicus Plato amicus Socrates sed magis amica veritas" ..., a skoro - jak przypomniał Arnold "in vino veritas", to chyba można wysnuć wniosek, że "magis amicus vino"?
-
Telefony przy foceniu też trzeszczą :-)
-
...ale nie na pokuszenie?
-
I pomyśleć, że uprowadziła te skarby ;-))
-
Dopóki wilk nie zacznie smoka podgryzać ;-))
-
To rachunek za polaczenie.
-
Nie wiem, ani nie byłem wodzony, ani też nie wodziłem ;-))
-
Jak pani Porazińska Janowi Kochanowskiemu w lekturze szkolnej :-)
-
Wtedy było mi to doskonale obojętne...
Po prostu odjechałem... -
Kiełki wilka tylko przyjemnie łechotają mnie po skórze :-)
-
"Amicus Plato amicus Socrates sed magis amica veritas" ..., a skoro - jak przypomniał Arnold "in vino veritas", to chyba można wysnuć wniosek, że "magis amicus vino"?
-
Telefony przy foceniu też trzeszczą :-)
-
...ale nie na pokuszenie?
-
I pomyśleć, że uprowadziła te skarby ;-))
-
Dopóki wilk nie zacznie smoka podgryzać ;-))
-
To rachunek za polaczenie.