Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 97

Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne

  1. arnold.layne
    arnold.layne (18.05.2011 23:40)
    Nie wiem, ani nie byłem wodzony, ani też nie wodziłem ;-))
  2. arnold.layne
    arnold.layne (18.05.2011 23:38)
    Jak pani Porazińska Janowi Kochanowskiemu w lekturze szkolnej :-)
  3. arnold.layne
    arnold.layne (18.05.2011 23:36)
    Wtedy było mi to doskonale obojętne...
    Po prostu odjechałem...
  4. s.wawelski
    s.wawelski (18.05.2011 23:36)
    Kiełki wilka tylko przyjemnie łechotają mnie po skórze :-)
  5. lmichorowski
    lmichorowski (18.05.2011 23:35)
    "Amicus Plato amicus Socrates sed magis amica veritas" ..., a skoro - jak przypomniał Arnold "in vino veritas", to chyba można wysnuć wniosek, że "magis amicus vino"?
  6. arnold.layne
    arnold.layne (18.05.2011 23:35)
    Telefony przy foceniu też trzeszczą :-)
  7. s.wawelski
    s.wawelski (18.05.2011 23:34)
    ...ale nie na pokuszenie?
  8. arnold.layne
    arnold.layne (18.05.2011 23:34)
    I pomyśleć, że uprowadziła te skarby ;-))
  9. arnold.layne
    arnold.layne (18.05.2011 23:30)
    Dopóki wilk nie zacznie smoka podgryzać ;-))
  10. s.wawelski
    s.wawelski (18.05.2011 23:30)
    To rachunek za polaczenie.