Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 51

Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne

  1. hooltayka
    hooltayka (19.03.2014 12:06)
    To taka urocza uliczka...a tu masz...:-(
  2. lmichorowski
    lmichorowski (18.03.2014 23:06)
    No, ale skoro pozuje na takiego demokratę, to ciekawe, jak by przyjął ideę referendum np. na Kurylach, w Karelii, Czeczenii i Tatarstanie...
  3. pt.janicki
    pt.janicki (18.03.2014 21:05)
    ...przypomniałeś, Robercie, dawne czasy!
    A co tam w Jachrance ... :-) ... ?
  4. arnold.layne
    arnold.layne (18.03.2014 21:01)
    Na pewno pamięta. Ale odbudowa Imperium jest ważniejsza. Ciekawe, kiedy będzie chciał ująć się za prześladowanymi Rosjanami na Litwie, Łotwie i Estonii. Albo za cierpiącymi w Polsce Białorusinami...
  5. pt.janicki
    pt.janicki (18.03.2014 20:56)
    ...qrcze, jeśli nie cały świat, to w Europie każdy pamięta tamte wydarzenia, tylko jeden Putin sprawia wrażenie, że zapomniał ... :-( ...
  6. arnold.layne
    arnold.layne (18.03.2014 20:37)
    Obawiam się, że nie ostatni. Dziś, podczas oglądania Wiadomości przyszło mi do głowy, że Putin powinien zmienić nazwę swojej siedziby na "Kryml". Zdjęcia z Sudetów przypominają, że od "obrony" obywateli w innych państwach niezłe zawieruchy się rozpoczynały...
  7. pt.janicki
    pt.janicki (18.03.2014 20:34)
    ...cóż, nie pierwszy raz życie wyprzedza kabaret...
  8. arnold.layne
    arnold.layne (18.03.2014 20:22)
    Możliwe. Po czesku minister to minister, a pani minister(ministra) to ministryňe.
    Kiedy pierwszy raz byliśmy na Słowacji w 1992 roku, to jak spiker w lokalnym radiu powiedział: "polska premierka Hana Suchocka", to przez dłuższą chwilę zastanawiałem się, o kogo chodzi ;-)
  9. pt.janicki
    pt.janicki (18.03.2014 20:05)
    ...nie ma co ukrywać, że z czeskiego i słowackiego się podśmiewamy. Może zatem dla równowagi ktoś wymyśla w naszym języku socjolożki, psycholożki i ministry...
  10. arnold.layne
    arnold.layne (17.03.2014 20:13)
    Też w szczenięcych latach notorycznie łaziłem po drzewach ;-). A z kozami i Madziarami tak mi się spontanicznie chlapło ;-)