Otrzymane komentarze dla użytkownika kuniu_ock, strona 14

Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock

  1. milanello80
    milanello80 (23.12.2010 23:34)
    Krzyśku, niestrudzony piewco entuzjastycznych i humorystycznych formułek :) życzę Ci oprócz tradycyjnych i banalnych formułek, nieustającego entuzjazmu w komentowaniu kolumberowej rzeczywistości, niewyczerpania się pokładów humoru, a zwłaszcza wojażowania po dzikim nieskażonym ludzkim rękom świecie cudownej matki natury. Wiem, że i Ty hołdujesz tego rodzaju podrózowaniu.
    Pozdrawiam i życzę smacznego karpia :)
  2. city_hopper
    city_hopper (23.12.2010 16:18)
    Serdeczne życzenia zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku :-)
  3. edytamalceva
    edytamalceva (08.12.2010 20:35)
    Czesc Wredny Fotolu ;D dzieki za wizytki :))) i za komentarze :) Pozdrawiam zimowo, ale bardzo cieplutko ;)
  4. mryslondon
    mryslondon (08.12.2010 9:53)
    u nas jakoś wszystko funkcjonuje. w Londynie już chyba tez ;) w razie "W" dam Ci znać ;) teraz do pracy zmykam .miłego dnia :)
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (08.12.2010 9:39)
    Nie za ma co :)
  6. mryslondon
    mryslondon (08.12.2010 9:39)
    hej Krzychu! trochę się uaktywniłam-pogoda mnie do tego namówiła :P pozdrawiam cieplutko z nadal mroźnego Herefordu :)
  7. dejavu.pl
    dejavu.pl (07.12.2010 20:00)
    uwaga, zapodaję..
    Dawno, dawno temu w odległej galaktyce..
    Naprawdę chciałbyś to czytać? Bo ja ostatnimi czasy musiałam nieco poprzeżywać jak to jest podczas tej wyprawy, o której wspomniałam poniżej.. poobserwowałam nieco siebie i stwierdzam, że do bani ta wyprawa.
    oczy zaspane, ruchy spowolnione, tętna niemal brak, a otoczenie co najmniej nędzne... no i jeszcze ta wizja 8-godzinnej codziennej odsiadki.. brrrrrrrrr..
    i jak w takich okolicznościach dostrzec elementy "fantasy"? teoretycznie się nie da, ale wystarczy spojrzeć na drugie śniadanie. dziś na ten przykład banan. a na bananie przywracająca mnie do żywych naklejka: pośrodku słońce, a zaraz pod nim czerwone literki zgrabnie układające się w napis.. E c u a d o r..
    Od tej chwili rozpoczyna się tzw. regularne "fantasy" podpowiadające, że jedziemy.. gdzie? napewno nie do pracy ;)
  8. city_hopper
    city_hopper (06.12.2010 19:09)
    Danke :-) (za Lucernę)
  9. iwonka55h
    iwonka55h (06.12.2010 13:01)
    bry, bry, przyniosłam herbatkę z cytrynką na rozgrzewkę....
  10. ye2bnik
    ye2bnik (05.12.2010 15:06)
    Krzyśku, dzięki za plusy i komentarze dla Grunwaldu. Tłumy były dzikie, ale nie wykluczone, że mieliśmy siebie na wyciągnięcie miecza :)