Otrzymane komentarze dla użytkownika fotokresy, strona 17
Przejdź do głównej strony użytkownika fotokresy
-
...nie można powiedzieć, że pozostawione bez opieki...
-
...komórka, to komórka...
-
...a mają błękitne szczały?
-
...a tam, nie podniosę poziomu czytelnictwa!
-
...chodźmy na drugą ulicę!
-
-> tusiaiwojtek - "...Ładne Włoszki się zdarzają..." - taka Monica Belluci.....na przykład......
-
Ależ Duzinku mi polałaś miodku...ale cóż - Roma mi amor!
-
tam juz nie maja innego wyjscia... ale mercow i alfa romeo tez nie brakuje...
-
Szkoda, że na każdy komentarz można dać tylko jednego plusika, bo do dinowego dałabym z 10, zwłaszcza na pierwsze zdanie :)
Dzięki Kasiu za mój ukochany Rzym. zdjęcia zaraz obejrzę. Jeszcze nie wiem czy brak barw jest plusem czy minusem relacji. Wszak rzymskie kolory są nie bez znaczenia dla nastroju miasta... ale z drugiej strony może szarości wydobywają coś czego w kolorze nie da się dostrzec... pozostaje tylko obejrzeć.
-
kaśka podglądaczka ;)
dzięki za nastrojowy spacer po rzymie, te portrety stworzyły naprawdę sugestywny obraz miasta ;)
no i konwencja czerni i bieli - to co lubię! ;)
-
...nie można powiedzieć, że pozostawione bez opieki...
-
...komórka, to komórka...
-
...a mają błękitne szczały?
-
...a tam, nie podniosę poziomu czytelnictwa!
-
...chodźmy na drugą ulicę!
-
-> tusiaiwojtek - "...Ładne Włoszki się zdarzają..." - taka Monica Belluci.....na przykład......
-
Ależ Duzinku mi polałaś miodku...ale cóż - Roma mi amor!
-
tam juz nie maja innego wyjscia... ale mercow i alfa romeo tez nie brakuje...
-
Szkoda, że na każdy komentarz można dać tylko jednego plusika, bo do dinowego dałabym z 10, zwłaszcza na pierwsze zdanie :)
Dzięki Kasiu za mój ukochany Rzym. zdjęcia zaraz obejrzę. Jeszcze nie wiem czy brak barw jest plusem czy minusem relacji. Wszak rzymskie kolory są nie bez znaczenia dla nastroju miasta... ale z drugiej strony może szarości wydobywają coś czego w kolorze nie da się dostrzec... pozostaje tylko obejrzeć. -
kaśka podglądaczka ;)
dzięki za nastrojowy spacer po rzymie, te portrety stworzyły naprawdę sugestywny obraz miasta ;)
no i konwencja czerni i bieli - to co lubię! ;)