Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 90

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (05.10.2011 17:18)
    no co nie?
    W dolnym roku jest niam czy nam czy coś takiego - fioletowe jak burak, a w smaku jak zwykły polski... ziemniak!
    Pyszny był:)
  2. amused.to.death
    amused.to.death (05.10.2011 17:18)
    czyli nie jest źle?
  3. asta_77
    asta_77 (05.10.2011 17:18)
    Hmmmm...
    Napiszę tak - opcja: Ty jeździsz, ja o tym czytam, tym razem nawet mi pasuje ;)
    Życzę kolejnych takich przygodowych podróży - może nie udam się na wyprawę po Twoich śladach, ale z ogromną przyjemnością pooglądam fotki ;)))
  4. asta_77
    asta_77 (05.10.2011 17:14)
    za robaczka też dziękuję...
  5. asta_77
    asta_77 (05.10.2011 17:13)
    ta opcja kulinarna wygląda lepiej od poprzedniej ;) stanowczo!
  6. asta_77
    asta_77 (05.10.2011 17:11)
    nie ma mowy, żebym tam wlazła ;)))
  7. asta_77
    asta_77 (05.10.2011 17:10)
    No, nie wiem....
  8. asta_77
    asta_77 (05.10.2011 17:09)
    Moim zdaniem Indiana Jones jak malowana ;)
  9. amused.to.death
    amused.to.death (05.10.2011 16:33)
    ja w sumie sama nie wiem czy zazdroszczę sobie czy nie... :)

    filmik jeszcze dodałam - z piranią na śniadanie w roli głównej:D
  10. amused.to.death
    amused.to.death (05.10.2011 16:29)
    Smoku, nazw muszę poszukać, ale jeśli chodzi o słodkość:
    1. białe to pestka, brązowe - łupionowa skórka, jadło się tylko część pomarańczową - smak przyjemny, ale ani słodki, ani kwaśny, ani gorzki....
    2. żółte na dole - coś pomiędzy pomarańczą a cytryną - kwaśne strasznie
    3. pokrojony owoc - słodki jak dojrzała gruszka, przy czym śmiesznie się go jadło, bo był... klejący! i po zjedzeniu miało się wrażenie, że usta i reszta są wysmarowane klejem
    4. piło się tylko sok ze środka - taki orzeźwiający ulepek:)