Otrzymane komentarze dla użytkownika prawoj, strona 26
Przejdź do głównej strony użytkownika prawoj
-
Super krajobrazy!!!!
-
Masz moje powroty jak w banku. :) Wiesz przecież, że ja oglądam zdjęcia a nie tylko na nie patrzę :)))
-
Panie Hons
Takie generalizowanie prowadzi i dalece idących uproszczeń. Nigdzie na świecie ludzie nie są wyciosani z tego samego pnia. W każdej kulturze - nawet tych obyczajowo liberalnych oraz w tych bardzo ortodoksyjnych - można spotkać się z najprzeróżniejszymi reakcjami na to samo zjawisko, np. próbę sfotografowania. Islam nie jest pod tym względem wyjątkiem choć przyznam, uwarunkowania kulturowe islamu sprawiają, że niechęć do bycia fotografowanym jest tam większa. Choć mogę podać Ci dziesiątki przykładów (fotograficznych oczywiście), które dowodzą, że nie jest to reguła. Fotografowałem uśmiechnięte twarze muzułmanek w Kaszmirze (to prawie Pakistan), na Madagaskarze, Sri Lance, w Ladakhu, Etiopii..., które choć zawstydzone, i z lekkim rumieńcem na twarzy nie protestowały.
To zdjęcie jest "kradzione" to fakt. Ale gdyby nie ta "bezczelność" fotografów bylibyśmy pozbawieni tylu doskonałych zdjęć (np. Evy Rubinstein, która przekraczała kolejne wyznaczone "poprawnością polityczną" granice fotografując ludzi kalekich, ludzi umierających). Kiedyś było to świętokradztwo - dziś norma w fotografii dokumentalnej.
Zgadzam się z Tobą co do potrzeby szanowania zwyczajów domu ale trudno czasem "dostosować się do ich kultury" - jak piszesz - bo jest to najzupełniej niemożliwe. Zresztą ludzi odmiennych kultur to doskonale rozumieją i wcale nie wymagają tego od "wyznawców innych kultur". Kiedyś przez roztargnienie wlazłem w buciorach do meczetu i łaziłem w nich kilka dobrych minut. Podszedł do mnie muzułmanin i z uśmiechem zwrócił uwagę. Przeprosiłem, zdjąłem buty, by potem odbyć z tym gościem długą przyjacielską rozmowę w pobliskiej herbaciarni. :-)
-
ja myślę, że to Twoja projekcja. Na tyle, na ile poznałem świat islamu choćby samemu podróżując po Turcji przez 2 miesiące, to wiem, ze ONE tego nie lubią, być łapanym przez fotografów. A Turcja to w świecie islamu dość łagodny kraj co do norma obyczajów, w porównaniu do krajów arabskich czy innych ogólnie muzułmańskich. Kobiety w świecie islamu cenią swoją prywatność i tą sferą nie chcą się dzielić ot tak z obcymi, a tym bardziej z mężczyznami. Po prostu jako fotograf, powinno się to uszanować, bo jesteśmy tam gościem i to my powinniśmy się dostosować do ich kultury, a nie na odwrót.
-
Białą herbatę w jedwabnych woreczkach...taką lubię :)
-
Bardzo przejmujące jest to zdjęcie :( Piękne !
+++++
-
Te oczy nie wyglądają na wesołe...spostrzegła Cię i tyle ;)
-
Złapałeś w locie ten wspaniały kadr...świetny :)
+++++
-
Piękna twarz i spaniały portret :)
+++++
-
Jak to możliwe, że nie przekazałam tutaj swojego zauroczenia tą podróżą...może zbyt szybko goniłam do następnej...może zbyt szybko chciałam otworzyć kolejny raz wrota sezamu, za którymi ukryłeś swoje skarby :( ;)
Teraz to nadrabiam...otóz skutecznie zaraziłeś mnie swoim zachwytem nad tym zakątkiem ziemi. To też była fascynująca podróż, wspaniale zarejestrowana Twoim obiektywem :) :) :)
-
Super krajobrazy!!!!
-
Masz moje powroty jak w banku. :) Wiesz przecież, że ja oglądam zdjęcia a nie tylko na nie patrzę :)))
-
Panie Hons
Takie generalizowanie prowadzi i dalece idących uproszczeń. Nigdzie na świecie ludzie nie są wyciosani z tego samego pnia. W każdej kulturze - nawet tych obyczajowo liberalnych oraz w tych bardzo ortodoksyjnych - można spotkać się z najprzeróżniejszymi reakcjami na to samo zjawisko, np. próbę sfotografowania. Islam nie jest pod tym względem wyjątkiem choć przyznam, uwarunkowania kulturowe islamu sprawiają, że niechęć do bycia fotografowanym jest tam większa. Choć mogę podać Ci dziesiątki przykładów (fotograficznych oczywiście), które dowodzą, że nie jest to reguła. Fotografowałem uśmiechnięte twarze muzułmanek w Kaszmirze (to prawie Pakistan), na Madagaskarze, Sri Lance, w Ladakhu, Etiopii..., które choć zawstydzone, i z lekkim rumieńcem na twarzy nie protestowały.
To zdjęcie jest "kradzione" to fakt. Ale gdyby nie ta "bezczelność" fotografów bylibyśmy pozbawieni tylu doskonałych zdjęć (np. Evy Rubinstein, która przekraczała kolejne wyznaczone "poprawnością polityczną" granice fotografując ludzi kalekich, ludzi umierających). Kiedyś było to świętokradztwo - dziś norma w fotografii dokumentalnej.
Zgadzam się z Tobą co do potrzeby szanowania zwyczajów domu ale trudno czasem "dostosować się do ich kultury" - jak piszesz - bo jest to najzupełniej niemożliwe. Zresztą ludzi odmiennych kultur to doskonale rozumieją i wcale nie wymagają tego od "wyznawców innych kultur". Kiedyś przez roztargnienie wlazłem w buciorach do meczetu i łaziłem w nich kilka dobrych minut. Podszedł do mnie muzułmanin i z uśmiechem zwrócił uwagę. Przeprosiłem, zdjąłem buty, by potem odbyć z tym gościem długą przyjacielską rozmowę w pobliskiej herbaciarni. :-) -
ja myślę, że to Twoja projekcja. Na tyle, na ile poznałem świat islamu choćby samemu podróżując po Turcji przez 2 miesiące, to wiem, ze ONE tego nie lubią, być łapanym przez fotografów. A Turcja to w świecie islamu dość łagodny kraj co do norma obyczajów, w porównaniu do krajów arabskich czy innych ogólnie muzułmańskich. Kobiety w świecie islamu cenią swoją prywatność i tą sferą nie chcą się dzielić ot tak z obcymi, a tym bardziej z mężczyznami. Po prostu jako fotograf, powinno się to uszanować, bo jesteśmy tam gościem i to my powinniśmy się dostosować do ich kultury, a nie na odwrót.
-
Białą herbatę w jedwabnych woreczkach...taką lubię :)
-
Bardzo przejmujące jest to zdjęcie :( Piękne !
+++++ -
Te oczy nie wyglądają na wesołe...spostrzegła Cię i tyle ;)
-
Złapałeś w locie ten wspaniały kadr...świetny :)
+++++ -
Piękna twarz i spaniały portret :)
+++++ -
Jak to możliwe, że nie przekazałam tutaj swojego zauroczenia tą podróżą...może zbyt szybko goniłam do następnej...może zbyt szybko chciałam otworzyć kolejny raz wrota sezamu, za którymi ukryłeś swoje skarby :( ;)
Teraz to nadrabiam...otóz skutecznie zaraziłeś mnie swoim zachwytem nad tym zakątkiem ziemi. To też była fascynująca podróż, wspaniale zarejestrowana Twoim obiektywem :) :) :)