Otrzymane komentarze dla użytkownika kolumber, strona 8
Przejdź do głównej strony użytkownika kolumber
-
-
Po długiej przerwie - byłem obecny na Kolumberze, ale nie zaglądałem tutaj, po prostu niedopatrzenie...
Uważam, że powierzenie przez Kolumbera Iwonie funkcji moderatora jest grubym błędem.
Moderator, tak jak żona cezara, powinien być poza podejrzeniami.
Wszak niedawno była stroną w sporze - jakże gorącym - z Voyagerem.
Nie wnikam kto miał w tym sporze rację, ale to Iwona nabluzgała Sławkowi. Publicznie...
I to tyle.
@wojtass83
" Darek miał taką wczówkę jakby był na portalu fotograficznym cały czas tylko marudził że zdjęcie za bardzo" Leci w bok to ostrość nie taka jak się komuś zdjęcia nie podobają to nie musi ich oglądać.Jego zdjęcia też jakieś mega super nie były"
Wojtek, nie bardzo wiem o co Ci idzie. Sprecyzuj zarzuty ;-)
-
Tak Portal podróżniczy w którym powinny być zdjęcia nie ważne jakiej jakości a Darek miał taką wczówkę jakby był na portalu fotograficznym cały czas tylko marudził że zdjęcie za bardzo" Leci w bok to ostrość nie taka jak się komuś zdjęcia nie podobają to nie musi ich oglądać.Jego zdjęcia też jakieś mega super nie były
-
Dla mnie urok Kolumbera polega miedzy innymi na tym, ze z uczetnikami dalekich i egzotycznych podrozy, znakomitymi fotografami, elokwentnymi pisarzami jak i wszystkimi sympatycznymi ludzmi, ktorzy sie na Kolumberze produkuja moge miec kontakt, czyli moge zagadnac o to czy o tamto, jak zrobic takie zdjecie, jak sie wdrapac na te gore, gdzie kupic bilet wstepu do tej katedry... Cenie sobie fakt, ze ludzie rowniez ogladaja moje galerie i cieszy mnie, ze ktos napisze mi pare milych slow, na ktore jakzesz bym mogl nie odpisac... Ta bezposredniosc na tym portalu mnie wlasnie bierze, bo co z tego, ze wejde na strone NG czy poogladam Discovery, skoro z tamtymi ludzmi nie mam zadnego kontaktu.
Nie wiem czy to jest kwestia mojej gruboskornosci czy braku spostrzegawczosci, ale ja tu nie widze zadnej TWA. Jak w kazdej wiekszej grupie jedni lgna do drugich bardziej niz do innych i w zaden sposob mi to nie przeszkadza. Poza tym ja np. znam czesc Kolumberowiczow osobiscie z czasow zanim jeszcze Kolumber w ogole istnial, wiec czasami robiac rozne komentarze pod ich zdjeciami pozwalam sobie na ciut bardziej osobiste "przytyki" niz w stosunku do innych i tak jest rowniez w druga strone :-)
Nie znam faktow, ale domyslam sie, ze administracja Kolumbera nie jest w stanie, lub z jakichs swoich wzgledow nie chce zatrudniac pracownika na stanowisku moderatora i postanowila te funkcje przekazac osobie chetnej wykonywac te prace spolecznie. Wiadomo juz, ze nie zrobiono z tego ogolnego kiermaszu i kanalami prywatnymi zaproponowano te funkcje roznym osobom, z ktorych funkcji tej podjal sie Dino i Iwona. Funkcji wcale nielatwej i wymagajacej inicjatywy, rozeznania, systematycznosci, solidnosci, czasu i przede wszystkim wielkiej dawki entuzjazmu. Nowi moderatorzy zostali przyjeci z mieszanymi uczuciami, byli zarowno entuzjaci jak i pare osob doznalo szoku na nowe wiesci :-) Co mnie poniekad zaciekawilo, to to, ze wsrod najtwardszych opozycjonistow znalazla sie osoba, ktora weszla na Kolumbera po 2 latach absencji tylko po to aby zaprotestowac... Ktos inny zamknal swoj profil... Jest pytanie: czy w ten sposob bedzie nam na Kolumberze lepiej? Czy ktos, kto przeczyta moj wpis chcialby zachecic nowych moderatorw do pracy, czy tez podciac im skrzydla?
Przy okazji, tez sie dopisuje do poprzednikow, ze naszym zadaniem jest dzielic sie naszymi zdjeciami i wiedza o podrozach... Co do uwag na temat zdjec czy sposobu przedstawiania swoich prezentacji zwykle staram sie znalezc w tych, ktore ogladam cos pozytywnego, ale jesli ktos mnie osobiscie poprosi o krytyczne uwagi to chetnie sie podziele swoimi bardziej krytycznymi uwagami, ale zrobie to pod warunkiem, ze ktos mnie o to wyraznie poprosi :-)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-)
-
ja zauważyłam i ja się zgadzam ;o) i idę plusować co mi się podoba ;o))
-
"I nie kłóćmy się jak na Wiejskiej, ino wklejajmy, komentujmy, bawmy się podróżami i fotografią."
o tym samym napisałem raz, potem drugi, nieco bardziej "wprost". ciekawe tylko kto to zauważył.
Róbmy co robiliśmy do tej pory i tyle. wisi mi jakieś TWA, wchodzę tu by obejrzeć miejsca mnie interesujące.
a dziękowanie wynika bardziej z kultury niż z TWA, zaś dziękowanie za dziękowanie faktycznie wydaje mi się ciut przesadzone.
no i należy pamiętać, że to portal podróżniczy, nie fotograficzny. jednemu zdjęcia wychodzą lepiej, innemu gorzej. a mimo tego wszystkie pokazują miejsca, które odwiedziliśmy. to żaden konkurs fotograficzny. od tego są portale typowo fotograficzne. więc - po raz kolejny - wisi mi, kto jakie zdjęcia robił jakim aparatem i w jaki sposób. liczy się ukazane na zdjęciach miejsce.
po raz kolejny - nie jest ważne KTO jest moderatorem, tylko jak wywiązuje się z obowiązków. i tyle.
dzięki Wam poznałem sporo ciekawych zakątków świata i tego zamierzam się trzymać. obecnie wyszukuję konkretów w kwestii pewnego dalekiego wyjazdu.
pozdrawiam
PS. chcecie to minusujcie, plusujcie, komentujcie (lub nie), mi to wisi. zaglądam tu dla informacji odnośnie miejsc, nie zamierzam się więcej udzielać. podróżujcie, opisujcie, wstawiajcie zdjęcia, róbcie swoje. ja nie podróżuję więc nie mam czego zamieszczać.
-
ja właśnie też z tym apelem cichym.... może wróćmy do podróżowania.... wklejania...... ;o)
-
...i oczywiście przyłączam się do wniosku Sagnes o "Honorową Odznakę Kolumbera" dla Pauliny !!!!!!!
-
Jestem jak najbardziej za tym, do czego wzywa Ye2bnik:
Make pictures not war! :)
Make pictures not war! :)
Make pictures not war! :)
... :-) ...
-
Pierwszy dzień w pracy po urlopie... i skupić się nie mogę myśląc o Kolumberze kochanym. Miałam napisać wieczorem ale już nie wytrzymam :) Ja tu doładowuję akumulatory przed zimą, zwiedzam, foty strzelam, myślę nad kolejnymi relacjami z wyjazdów a tu takie zmiany...
Każdy dzień to jakaś zmiana w życiu. Nie oceniam czy to decyzja dobra czy zła i czy mi się podoba czy nie. Jedynie ciekawa jestem jak to wyjdzie "w praniu". Mam nadzieję, że się uda :)
Paulino - Kolumberko droga - dziękuję - spisałaś się na medal. Wnioskuję o honorową odznakę Kolumbera dla Ciebie :) Dzięki za wszystko i mam tylko nadzieję, że już prywatnie a nie służbowo będziesz tu z nami.
Dino i iwonka55h - życzę powodzenia! Nie mam wątpliwości, że podołacie temu niełatwemu ale jakże interesującemu wyzwaniu :) wszystkiego dobrego!
Kolumberowicze - bywało lepiej i gorzej, niemal jak w każdej rodzinie. Przecież to serwis społecznościowy i każdy z nas ma prawo mieć inne zdanie. Jestem tu od 2008r. Z różną częstotliwością udzielania się, ale jestem i lubię tu być, bo Kolumber to wspaniałe miejsce. Bywały dyskusje interesujące i merytoryczne i wesołe oraz te troszkę gorsze, może niekiedy i przykre, ale one występowały sporadycznie przecież w porównaniu z tymi pierwszymi. W generalnym moim rozrachunku Kolumber wychodzi na wielki PLUS. Tworzymy go MY Użytkownicy. Może czas zmian jest dobrym momentem żeby zapomnieć o wszystkich waśniach. Przecież łączy nas więcej niż dzieli. Pasja podróżowania, fotografowania, opisywania przeżyć, dzielenia się poradami ale też korzystanie z doświadczeń, pomysłów, podpowiedzi innych Użytkowników. Wszyscy kochamy podróże, czy małe czy duże, czy po kraju czy w te najdalsze i najbardziej egzotyczne zakątki globu.I każdy ma swój ulubiony, indywidualny styl.I o to chodzi i to jest piękne. Ja zalogowałam się tu by być bliżej różnorodności świata, by poczuć ją jeszcze bardziej dzięki WAM i po to aby tą różnorodnością świata widzianą moimi oczami również się z Wami dzielić. Każdy z nas jest w jakimś stopniu Kolumberem, bo łączy nas pasja poznawania świata - pozostańmy przy niej a się uda :):):)
Pozdrawiam!
-
Po długiej przerwie - byłem obecny na Kolumberze, ale nie zaglądałem tutaj, po prostu niedopatrzenie...
Uważam, że powierzenie przez Kolumbera Iwonie funkcji moderatora jest grubym błędem.
Moderator, tak jak żona cezara, powinien być poza podejrzeniami.
Wszak niedawno była stroną w sporze - jakże gorącym - z Voyagerem.
Nie wnikam kto miał w tym sporze rację, ale to Iwona nabluzgała Sławkowi. Publicznie...
I to tyle.
@wojtass83
" Darek miał taką wczówkę jakby był na portalu fotograficznym cały czas tylko marudził że zdjęcie za bardzo" Leci w bok to ostrość nie taka jak się komuś zdjęcia nie podobają to nie musi ich oglądać.Jego zdjęcia też jakieś mega super nie były"
Wojtek, nie bardzo wiem o co Ci idzie. Sprecyzuj zarzuty ;-)
-
Tak Portal podróżniczy w którym powinny być zdjęcia nie ważne jakiej jakości a Darek miał taką wczówkę jakby był na portalu fotograficznym cały czas tylko marudził że zdjęcie za bardzo" Leci w bok to ostrość nie taka jak się komuś zdjęcia nie podobają to nie musi ich oglądać.Jego zdjęcia też jakieś mega super nie były
-
Dla mnie urok Kolumbera polega miedzy innymi na tym, ze z uczetnikami dalekich i egzotycznych podrozy, znakomitymi fotografami, elokwentnymi pisarzami jak i wszystkimi sympatycznymi ludzmi, ktorzy sie na Kolumberze produkuja moge miec kontakt, czyli moge zagadnac o to czy o tamto, jak zrobic takie zdjecie, jak sie wdrapac na te gore, gdzie kupic bilet wstepu do tej katedry... Cenie sobie fakt, ze ludzie rowniez ogladaja moje galerie i cieszy mnie, ze ktos napisze mi pare milych slow, na ktore jakzesz bym mogl nie odpisac... Ta bezposredniosc na tym portalu mnie wlasnie bierze, bo co z tego, ze wejde na strone NG czy poogladam Discovery, skoro z tamtymi ludzmi nie mam zadnego kontaktu.
Nie wiem czy to jest kwestia mojej gruboskornosci czy braku spostrzegawczosci, ale ja tu nie widze zadnej TWA. Jak w kazdej wiekszej grupie jedni lgna do drugich bardziej niz do innych i w zaden sposob mi to nie przeszkadza. Poza tym ja np. znam czesc Kolumberowiczow osobiscie z czasow zanim jeszcze Kolumber w ogole istnial, wiec czasami robiac rozne komentarze pod ich zdjeciami pozwalam sobie na ciut bardziej osobiste "przytyki" niz w stosunku do innych i tak jest rowniez w druga strone :-)
Nie znam faktow, ale domyslam sie, ze administracja Kolumbera nie jest w stanie, lub z jakichs swoich wzgledow nie chce zatrudniac pracownika na stanowisku moderatora i postanowila te funkcje przekazac osobie chetnej wykonywac te prace spolecznie. Wiadomo juz, ze nie zrobiono z tego ogolnego kiermaszu i kanalami prywatnymi zaproponowano te funkcje roznym osobom, z ktorych funkcji tej podjal sie Dino i Iwona. Funkcji wcale nielatwej i wymagajacej inicjatywy, rozeznania, systematycznosci, solidnosci, czasu i przede wszystkim wielkiej dawki entuzjazmu. Nowi moderatorzy zostali przyjeci z mieszanymi uczuciami, byli zarowno entuzjaci jak i pare osob doznalo szoku na nowe wiesci :-) Co mnie poniekad zaciekawilo, to to, ze wsrod najtwardszych opozycjonistow znalazla sie osoba, ktora weszla na Kolumbera po 2 latach absencji tylko po to aby zaprotestowac... Ktos inny zamknal swoj profil... Jest pytanie: czy w ten sposob bedzie nam na Kolumberze lepiej? Czy ktos, kto przeczyta moj wpis chcialby zachecic nowych moderatorw do pracy, czy tez podciac im skrzydla?
Przy okazji, tez sie dopisuje do poprzednikow, ze naszym zadaniem jest dzielic sie naszymi zdjeciami i wiedza o podrozach... Co do uwag na temat zdjec czy sposobu przedstawiania swoich prezentacji zwykle staram sie znalezc w tych, ktore ogladam cos pozytywnego, ale jesli ktos mnie osobiscie poprosi o krytyczne uwagi to chetnie sie podziele swoimi bardziej krytycznymi uwagami, ale zrobie to pod warunkiem, ze ktos mnie o to wyraznie poprosi :-)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-) -
ja zauważyłam i ja się zgadzam ;o) i idę plusować co mi się podoba ;o))
-
"I nie kłóćmy się jak na Wiejskiej, ino wklejajmy, komentujmy, bawmy się podróżami i fotografią."
o tym samym napisałem raz, potem drugi, nieco bardziej "wprost". ciekawe tylko kto to zauważył.
Róbmy co robiliśmy do tej pory i tyle. wisi mi jakieś TWA, wchodzę tu by obejrzeć miejsca mnie interesujące.
a dziękowanie wynika bardziej z kultury niż z TWA, zaś dziękowanie za dziękowanie faktycznie wydaje mi się ciut przesadzone.
no i należy pamiętać, że to portal podróżniczy, nie fotograficzny. jednemu zdjęcia wychodzą lepiej, innemu gorzej. a mimo tego wszystkie pokazują miejsca, które odwiedziliśmy. to żaden konkurs fotograficzny. od tego są portale typowo fotograficzne. więc - po raz kolejny - wisi mi, kto jakie zdjęcia robił jakim aparatem i w jaki sposób. liczy się ukazane na zdjęciach miejsce.
po raz kolejny - nie jest ważne KTO jest moderatorem, tylko jak wywiązuje się z obowiązków. i tyle.
dzięki Wam poznałem sporo ciekawych zakątków świata i tego zamierzam się trzymać. obecnie wyszukuję konkretów w kwestii pewnego dalekiego wyjazdu.
pozdrawiam
PS. chcecie to minusujcie, plusujcie, komentujcie (lub nie), mi to wisi. zaglądam tu dla informacji odnośnie miejsc, nie zamierzam się więcej udzielać. podróżujcie, opisujcie, wstawiajcie zdjęcia, róbcie swoje. ja nie podróżuję więc nie mam czego zamieszczać.
-
ja właśnie też z tym apelem cichym.... może wróćmy do podróżowania.... wklejania...... ;o)
-
...i oczywiście przyłączam się do wniosku Sagnes o "Honorową Odznakę Kolumbera" dla Pauliny !!!!!!!
-
Jestem jak najbardziej za tym, do czego wzywa Ye2bnik:
Make pictures not war! :)
Make pictures not war! :)
Make pictures not war! :)
... :-) ...
-
Pierwszy dzień w pracy po urlopie... i skupić się nie mogę myśląc o Kolumberze kochanym. Miałam napisać wieczorem ale już nie wytrzymam :) Ja tu doładowuję akumulatory przed zimą, zwiedzam, foty strzelam, myślę nad kolejnymi relacjami z wyjazdów a tu takie zmiany...
Każdy dzień to jakaś zmiana w życiu. Nie oceniam czy to decyzja dobra czy zła i czy mi się podoba czy nie. Jedynie ciekawa jestem jak to wyjdzie "w praniu". Mam nadzieję, że się uda :)
Paulino - Kolumberko droga - dziękuję - spisałaś się na medal. Wnioskuję o honorową odznakę Kolumbera dla Ciebie :) Dzięki za wszystko i mam tylko nadzieję, że już prywatnie a nie służbowo będziesz tu z nami.
Dino i iwonka55h - życzę powodzenia! Nie mam wątpliwości, że podołacie temu niełatwemu ale jakże interesującemu wyzwaniu :) wszystkiego dobrego!
Kolumberowicze - bywało lepiej i gorzej, niemal jak w każdej rodzinie. Przecież to serwis społecznościowy i każdy z nas ma prawo mieć inne zdanie. Jestem tu od 2008r. Z różną częstotliwością udzielania się, ale jestem i lubię tu być, bo Kolumber to wspaniałe miejsce. Bywały dyskusje interesujące i merytoryczne i wesołe oraz te troszkę gorsze, może niekiedy i przykre, ale one występowały sporadycznie przecież w porównaniu z tymi pierwszymi. W generalnym moim rozrachunku Kolumber wychodzi na wielki PLUS. Tworzymy go MY Użytkownicy. Może czas zmian jest dobrym momentem żeby zapomnieć o wszystkich waśniach. Przecież łączy nas więcej niż dzieli. Pasja podróżowania, fotografowania, opisywania przeżyć, dzielenia się poradami ale też korzystanie z doświadczeń, pomysłów, podpowiedzi innych Użytkowników. Wszyscy kochamy podróże, czy małe czy duże, czy po kraju czy w te najdalsze i najbardziej egzotyczne zakątki globu.I każdy ma swój ulubiony, indywidualny styl.I o to chodzi i to jest piękne. Ja zalogowałam się tu by być bliżej różnorodności świata, by poczuć ją jeszcze bardziej dzięki WAM i po to aby tą różnorodnością świata widzianą moimi oczami również się z Wami dzielić. Każdy z nas jest w jakimś stopniu Kolumberem, bo łączy nas pasja poznawania świata - pozostańmy przy niej a się uda :):):)
Pozdrawiam!
Może jednak uda nam się powrócić do korzeni i wykorzystać póki co, to co nam Agora daje? Atmosferę tworzymy przecież sami, więc może zamiast wzajemnego uskarżania się i dochodzenia, kto jest czemu winien, skupmy się na tym co nas łączy, a nie dzieli.
Dawać mi tu kolejne relacje i świetne czy mniej świetne foty z ciekawych miejsc, bo mam niesamowity pęd do poznawania świata ;)))