Otrzymane komentarze dla użytkownika czerwony_arbuz, strona 170
Przejdź do głównej strony użytkownika czerwony_arbuz
-
Aniu, za zainteresowanie egzotycznym Londynem wyrażone tyloma pluskami wdzięczny Ci jestem! Swoją drogą ciekawe, czy rośliny i drzewa rosnące w Kew Gardnes wyglądałyby tak samo w miejscach dla nich naturalnych...
-
dziękuję za berlińskie plusy
-
owad nazywa się kowal bezskrzydły. Zimują w kupach liści, pod korą, w otworach starych murów...
-
parapet ciekawy, ale o jego "zaletach" praktycznych świadczą pęknięcia poniżej...
-
Chociaż trudno uwierzyć, to do Českiego Krumlova trafiłem dość przypadkowo. Jechałem wtedy w Szumawę (Bawarski Las po stronie niemieckiej). Wiedziałem, że warto zboczyć i zatrzymać się tam na kilka godzin. Było to w czasach, kiedy wiedzę czerpało się z przewodników (takich książeczek, czarno - białych, z jednym kiepskim zdjęciem co setną stronę ;) To co zobaczyłem wtedy oczarowało mnie zupełnie.
Dzisiaj jestem oczarowany ponownie. Piekne miejsce i pięknie je przedstawiłaś.
Pozdrawiam.
-
Piękne miejsce na sesję.
Aż się prosi żeby oprzeć kogoś o ten portal :)
-
jak byłam mała to wierzyłam, że ilość kropek na biedronce określa jej wiek:)
-
Po cholerę toto żyje?
Trudno powiedzieć, czy ma szyję,
a bez szyi komu się przyda?
Pachnie toto jak dno beczki,
jakieś nóżki, jakieś kropeczki -
ohyda.
("Satyra na bożą krówkę" - K.I. Gałczyński)
Ale nie podzielam zdania Mistrza...
-
Aniu, serdeczne podziękowania za Rzym :))
-
Koń jaki jest - każdy widzi...
-
Aniu, za zainteresowanie egzotycznym Londynem wyrażone tyloma pluskami wdzięczny Ci jestem! Swoją drogą ciekawe, czy rośliny i drzewa rosnące w Kew Gardnes wyglądałyby tak samo w miejscach dla nich naturalnych...
-
dziękuję za berlińskie plusy
-
owad nazywa się kowal bezskrzydły. Zimują w kupach liści, pod korą, w otworach starych murów...
-
parapet ciekawy, ale o jego "zaletach" praktycznych świadczą pęknięcia poniżej...
-
Chociaż trudno uwierzyć, to do Českiego Krumlova trafiłem dość przypadkowo. Jechałem wtedy w Szumawę (Bawarski Las po stronie niemieckiej). Wiedziałem, że warto zboczyć i zatrzymać się tam na kilka godzin. Było to w czasach, kiedy wiedzę czerpało się z przewodników (takich książeczek, czarno - białych, z jednym kiepskim zdjęciem co setną stronę ;) To co zobaczyłem wtedy oczarowało mnie zupełnie.
Dzisiaj jestem oczarowany ponownie. Piekne miejsce i pięknie je przedstawiłaś.
Pozdrawiam. -
Piękne miejsce na sesję.
Aż się prosi żeby oprzeć kogoś o ten portal :) -
jak byłam mała to wierzyłam, że ilość kropek na biedronce określa jej wiek:)
-
Po cholerę toto żyje?
Trudno powiedzieć, czy ma szyję,
a bez szyi komu się przyda?
Pachnie toto jak dno beczki,
jakieś nóżki, jakieś kropeczki -
ohyda.
("Satyra na bożą krówkę" - K.I. Gałczyński)
Ale nie podzielam zdania Mistrza... -
Aniu, serdeczne podziękowania za Rzym :))
-
Koń jaki jest - każdy widzi...