Otrzymane komentarze dla użytkownika czerwony_arbuz, strona 111
Przejdź do głównej strony użytkownika czerwony_arbuz
-
Mam znajomych , którzy jeżdżą specjalnie, aby zanocować na Transalpinie: w namiocie, samochodzie itp ...
-
oni chyba mieli 3 kabriolety wtedy: BMW, Mazdę i Fiata
-
prawie jak nasze bieszczadzkie połoniny:)
-
też oglądałam, ale nie odważyłam się jechać tak jak oni:D
-
ale to chyba anioł upadły, bo wyłania się z jakiejś otchłani...
-
.... i zakręciło się; nie tylko od serpentyn, ale od widoków też:)
-
podobało się i fajnie, że obejrzałem u Ciebie, bo sam raczej się tam nie wybiorę zbyt prędko :)
-
Ale pocieszające jest to, że takie podpisy to znak nie tylko naszych czasów. Najstarsze pochodzą podobnież z XVIII w.
-
Aniu, co do bezpańskich psów to nadal jest ich tam bardzo dużo; takie wychudzone latają przy drogach i bardzo często kończą pod kołami przejeżdżających samochodów.
Smoku, co do wyprawy to byliśmy tam jedynie pięć dni. Ale i tak udało nam się kawałek tego ciekawego kraju zobaczyć:)
-
...może się w głowie zakręcić ;-)
-
Mam znajomych , którzy jeżdżą specjalnie, aby zanocować na Transalpinie: w namiocie, samochodzie itp ...
-
oni chyba mieli 3 kabriolety wtedy: BMW, Mazdę i Fiata
-
prawie jak nasze bieszczadzkie połoniny:)
-
też oglądałam, ale nie odważyłam się jechać tak jak oni:D
-
ale to chyba anioł upadły, bo wyłania się z jakiejś otchłani...
-
.... i zakręciło się; nie tylko od serpentyn, ale od widoków też:)
-
podobało się i fajnie, że obejrzałem u Ciebie, bo sam raczej się tam nie wybiorę zbyt prędko :)
-
Ale pocieszające jest to, że takie podpisy to znak nie tylko naszych czasów. Najstarsze pochodzą podobnież z XVIII w.
-
Aniu, co do bezpańskich psów to nadal jest ich tam bardzo dużo; takie wychudzone latają przy drogach i bardzo często kończą pod kołami przejeżdżających samochodów.
Smoku, co do wyprawy to byliśmy tam jedynie pięć dni. Ale i tak udało nam się kawałek tego ciekawego kraju zobaczyć:) -
...może się w głowie zakręcić ;-)