Otrzymane komentarze dla użytkownika marcincupial, strona 3

Przejdź do głównej strony użytkownika marcincupial

  1. rebel.girl
    rebel.girl (26.02.2009 15:28)
    nie będę się włączać do merytorycznego ;) wątku tej dyskusji, chciałam za to napisać, że życzę udanej wyprawy, mam nadzieję, że to, co znajdziecie na miejscu, okaże się tym, czego potrzebowaliście i co da wam satysfakcję z podróży (z biurem czy bez ;p) ;)
    i że czekamy na relację ;)
  2. zfiesz
    zfiesz (26.02.2009 15:12)
    no tak... a ja głupi spodziewałem się rzeczowej dyskusji...

    nie wiem do czego dążysz i co chcesz udowodnić sławek, dlatego dam sobie spokój z wyjaśnieniami, które i tak nie sa czytane.

    i jeszcze jedno... w meksyku byłem już trzy razy (i na tym na pewno nie koniec), dłużej niż na tydzień-dwa z biura podróży. co nieco widziałem... tak mi się przynajmniej wydaje. a fakt, że nie byłem na jukatanie, bynajmniej, nie jest przypadkowy. (choc na ostatnia "poznawczą" wycieczkę do meksyku, wybieram się właśnie tam)

    a tobie marcin, tak samo jak od początku, zyczę udanej podróży. jeśli piszesz serio o kolejnej wycieczce (mam nadzieję, że nie z biura!), za rok (szkoda, że muszę tak długo czekać:-) na pewno się ze mną zgodzisz:-)
  3. marcincupial
    marcincupial (26.02.2009 11:24)
    :)) bardzo piekna dyskusja sie wywiazala :) juz nie moge sie doczekac i juz zamawiam kolejny bilet tym razem do zfieszowego meksyku moze marzec 2010
  4. voyager747
    voyager747 (26.02.2009 10:09)
    Może pojedź kiedyś, to będziesz miał porównanie. Jak na razie piszesz, że jest słabo, a jeszcze nie byłeś i nie widziałeś.
  5. voyager747
    voyager747 (26.02.2009 10:02)
    Ale jeśli ktoś jedzie tam, żeby zobaczyć zabytki Majów, to one tam są.
    Meksyk jest bardzo dużym i różnorodnym krajem. Nie tylko zresztą Meksyk. Mieszkańcy Nowego Jorku też wyglądają, mówią, myślą, ubierają się inaczej niż mieszkańcy np. Page i nic w tym dziwnego.
    Jeśli ktoś jedzie na Yucatan ( Jukatan), to na 100% może napisać, ze jedzie do Meksyku i tego nie zmienisz :))))
    Marcin napisał o chce zobaczyć i to wszystko na Jukatanie jest.
    Nie muszę potwierdzać "meksykańskości " Jukatanu zfieszu, bo robi to za mnie mapa :)
  6. zfiesz
    zfiesz (26.02.2009 8:22)
    @sławek: no i co z tego, że są? zapewne chciałeś w ten sposób potwierdzić meksykańskość jukatanu. to zmartwię cię, bo akurat kultura majów miała niewielki wpływ na tworzenie mieszanki, którą mozna nazwać kultura meksykańską. tendencje separatystyczne (obecne do dziś) i izolacjonistyczne, od czasów konkwisty spychały cały południowy-wschód meksyku na margines głównego nurtu rozwoju państwa meksykańskiego. yucatecos do dziś częściej jako swój kraj wymieniaja mayab, niz meksyk i blizej im do guatemali, salwadoru, czy hondurasu. nawet akcent (w używanym hiszpańskim)mają bliższy temu u południowych sąsiadów, niż np w centralnym meksyku. nie mówiąc już o rdzennych językach.

    i niech będzie, że jest super... ja tam nie wiem...
  7. voyager747
    voyager747 (25.02.2009 19:34)
    Ale Chichen Itza i Tulu, Coba są na Yucatanie i tego nie zmienisz zfieszu!
    Marcin ,Yucatan jest super, nie przejmuj się zfieszem :))
  8. marcincupial
    marcincupial (25.02.2009 17:10)
    coraz bardziej mi sie tu podoba, zdjecie zmienilem na bardziej odpowiednie, niestety nie moje, pozastale beda moje, obiecuje

  9. zfiesz
    zfiesz (25.02.2009 16:14)
    bo widzisz sławku, meksyk to stan ducha, a nie ładne plaże...
  10. voyager747
    voyager747 (25.02.2009 16:07)
    Nie ma się co dziwić, bo według zfiesza Yucatan, to nie Meksyk :))