Otrzymane komentarze dla użytkownika marcincupial, strona 2

Przejdź do głównej strony użytkownika marcincupial

  1. voyager747
    voyager747 (20.03.2009 9:56)
    To Jukatan widziany z kosmosu.
  2. sunee
    sunee (20.03.2009 2:05)
    a co to?
  3. marcincupial
    marcincupial (19.03.2009 23:11)
    jak rano otworzysz strone to cos juz bedzie :)) pozdr.
  4. zfiesz
    zfiesz (19.03.2009 2:42)
    oszukista!!!!:-)
  5. marcincupial
    marcincupial (18.03.2009 0:11)
    zfieszu, zbiore mysli i jutro rano (cancun-czasu :)) nasrobie co nieco i dorzuce fotki na oslode :)
  6. zfiesz
    zfiesz (16.03.2009 18:12)
    te... marcin... ja myślałem, że na żywo będziesz relacjonował co i jak:-) wakacje wakacjami, ale tu niektórzy się w pracy męczą i jeszcze tydzień na urlop muszą czekać. z pewnością poczytali/popatrzyliby jak inni odpoczywają:-)

    do roboty chłopaku!!:-)
  7. zfiesz
    zfiesz (26.02.2009 22:45)
    @voyager: po pierwsze, sławku, od obrażania się mamy tu ciebie, więc na mnie nie licz:-)

    jeśli chodzi o jukatan, mógłbym zaproponować ci wycieczkę do innych części meksysyku, żebyś przyznał mi rację, ale byłoby to proste odbijanie piłeczki, a juz mnie to znudziło:-p

    i bardzo niesprawiedliwe oskarzenia... sławku, czy przez ostatnie pół roku (bo tyle mniej więcej się znamy), zauważyłeś z mojej strony jakąkolwiek pogardę? owszem, uważam samodzielne podrózowanie za zdecydowanie najlepszy sposób na poznawanie świata (i tu zgodzi się ze mną zapewne większość kolumberowców), ale, choć mam bardzo wiele zastrzeżeń do przemysłu turystycznego, absolutnie nie traktuję "zorganizowanych turystów" jako jakiejś gorszej klasy. jeśli już, co też pewnie ci sie nie spodoba, uważam, że daja sobą manipulować i pozwalają się naciągać. faktu "zadeptywania" niektórych miejsc nawet nie wyciągam. to ty sam (wspólnie zresztą ze wszystkimi:-) często ubolewałeś nad tłumami oblegajacymi topowe atrakcje.

    @marcin: pogratulować!! po raz trzeci życzę udanej wycieczki, ale... niestety, oprócz pięknych plaż (i majowskich piramid:-) jukatan cieszy sie tez niechlubna sława najbardziej złodziejskiego obszaru w meksyku (tak, tak sławku... jak mówiłem, nie odbieram półwyspowi prawa administracyjnej i geograficznej przynależności:-) uważajcie na dobytek w hotelach i autobusach - szczególnie jeśli podrózujecie nocą! znajomi stracili w listopadzie dwa aparaty, które mieli w bagazu podręcznym (!!!) tylko dlatego, że sie zdrzemnęli. poza tym, ceny jukatańskie, a szczególnie cancuńskie są zdecydowanie (kilkakrotnie) wyzsze, niz w mniej obleganych przez turystów częśćiach kraju.
  8. voyager747
    voyager747 (26.02.2009 19:44)
    No dobra, to ja napisze jak to widzę, nie będzie miło. Według Ciebie zfieszu jak ktoś poleciał na Jukatan, to nie był w Meksyku. A jak zrobił to z biurem podróży, to już maskara jakaś, profanacja.
    Według mnie Ty traktujesz trochę z pogardą takich ludzi, bo przecież jedyny i słuszny sposób podróżowanie, to ten Twój. W kilku miejscach już to napisałeś, nawet w opisach swoich podróży.
    Ja byłem na Jukatanie z biurem, byłem w Cancun, tragedia. Nie mam pojęcia co to Meksyk i nie mam tam rodziny. Nigdy jej nie będę miał i nie będę mógł tak podróżować jak Ty, zresztą nie jest pewne czy bym chciał.
    Może trzeba od razu tutaj zrobić podział na ludzi jeżdżących z biurem i prawdziwych podróżników. Tych co jeżdżą z biurem od razu proponuję zaliczyć do niższej kategorii. :(
    Ja pozostawiam ludziom możliwość wyboru i nie traktuję ich z góry.
    Obojętne czy ktoś wykupił wycieczkę w biurze, czy sam sobie wszystko zorganizował.
    To nie ma dla mnie znaczenia.
    Możecie się obrażać.
  9. rebel.girl
    rebel.girl (26.02.2009 17:14)
    no to super! tym bardziej czekamy na relację! powodzenia! ;)
  10. marcincupial
    marcincupial (26.02.2009 17:10)
    tylko dodam ze zdecydowanie bez biura, wszystko z osobna zalatwiane; i lot i noclegi i caly plan wycieczki pisany przeze mnie , :) pozdr wszystkich