Otrzymane komentarze dla użytkownika bobi178, strona 92
Przejdź do głównej strony użytkownika bobi178
-
-
Oni mówią, że musi być poniżej iluś tam procent odmów, a my mamy ciągle powyżej i to wszystko.
-
@zfiesz: mam bardzo dobra znajoma, ktora konczyla studia w Niemczech (jest Polka) i wyszla za maz za Niemca; podobnie jak Ty kocha Meksyk (podeslalam jej info odnosnie Twojej muzycznej wyprawy ktora jest naprawde swietna) i ma ten sam problem: z polskiego paszportu nie zamierza rezygnowac a aby leciec przez Stany musi starac sie o wize ; jej maz oczywiscie nie ma problemu ale lataja inna trasa
w tym roku wybiera sie do mnie i juz sie nasluchalam, ze doprowadza ja to do szalu te wszystkie formalnosci...
dodam moze tylko ze z tymi "odmowami" to chyba nie do konca tak bo nawet New York Times opublikowal calkiem niedawno artykul ze Polacy masowo wyjezdzaja z USA i nawet nie mozna bylo kupic biletow na trasie USA-Polska
cos tu chyba sie nie zgadza?!
-
E... nie jest tak źle, ja to potraktowałem jak formalność. Do ZEA załatwia się wcześniej i też kosztuje dużo ( jednorazowa z 350 pln ). W Kenii też chyba z 50 usd.
-
też poczekam, aż zniosą
-
w turcji i w egipcie tez... ale kupujesz je na lotnisku i nie ma sprawy i żadnych problemów. ja jestem ideologicznie przeciwko traktowaniu ludzi jak przestępców!!!:-)
-
Wiza to zwykła formalność, robisz raz i masz na 10 lat. My robiliśmy swoje w 2002 roku i nie było problemów. Do ZEA też są wizy i jak się chce jechać, to trzeba zrobić i koniec. W Kenii też są i w innych krajach, trudno.
-
naprawde sa slodkie
zdjecie robione w marcu 2008-wtedy maja takie wlasnie male
-
dzieki
-
ciekawe dlaczego tak jest?
-
Oni mówią, że musi być poniżej iluś tam procent odmów, a my mamy ciągle powyżej i to wszystko.
-
@zfiesz: mam bardzo dobra znajoma, ktora konczyla studia w Niemczech (jest Polka) i wyszla za maz za Niemca; podobnie jak Ty kocha Meksyk (podeslalam jej info odnosnie Twojej muzycznej wyprawy ktora jest naprawde swietna) i ma ten sam problem: z polskiego paszportu nie zamierza rezygnowac a aby leciec przez Stany musi starac sie o wize ; jej maz oczywiscie nie ma problemu ale lataja inna trasa
w tym roku wybiera sie do mnie i juz sie nasluchalam, ze doprowadza ja to do szalu te wszystkie formalnosci...
dodam moze tylko ze z tymi "odmowami" to chyba nie do konca tak bo nawet New York Times opublikowal calkiem niedawno artykul ze Polacy masowo wyjezdzaja z USA i nawet nie mozna bylo kupic biletow na trasie USA-Polska
cos tu chyba sie nie zgadza?! -
E... nie jest tak źle, ja to potraktowałem jak formalność. Do ZEA załatwia się wcześniej i też kosztuje dużo ( jednorazowa z 350 pln ). W Kenii też chyba z 50 usd.
-
też poczekam, aż zniosą
-
w turcji i w egipcie tez... ale kupujesz je na lotnisku i nie ma sprawy i żadnych problemów. ja jestem ideologicznie przeciwko traktowaniu ludzi jak przestępców!!!:-)
-
Wiza to zwykła formalność, robisz raz i masz na 10 lat. My robiliśmy swoje w 2002 roku i nie było problemów. Do ZEA też są wizy i jak się chce jechać, to trzeba zrobić i koniec. W Kenii też są i w innych krajach, trudno.
-
naprawde sa slodkie
zdjecie robione w marcu 2008-wtedy maja takie wlasnie male -
dzieki
-
ciekawe dlaczego tak jest?
ale powiem Wam, ze Chiny i Indie maja najgorzej jesli chodzi o wizy do USA