Otrzymane komentarze dla użytkownika newmediadesigner, strona 2

Przejdź do głównej strony użytkownika newmediadesigner

  1. voyager747
    voyager747 (13.12.2008 19:04)
    Tu widzę, że się zgadzamy :))
  2. newmediadesigner
    newmediadesigner (13.12.2008 18:37)
    Dokładnie... :/ 2-3 dni w slumsach...? Jaka starówka? Tysiące sklepików? Same tandetne wyroby i nie ma to nic wspólnego z jakąkolwiek kultura...., a na koncu tych "uliczek" ogromny Carrefour.
  3. voyager747
    voyager747 (13.12.2008 16:22)
    Ta cała starówka Dubaju, nie jest zachwycająca, w porównaniu z innymi krajami, to jest taka sobie. Dla mnie Dubaj, to nowoczesność i wieżowce, po to tam jechałem i nie zawiodłem się.
    Fajne starówki można zobaczyć w innych miejscach.
  4. yrakam
    yrakam (13.12.2008 16:15)
    To nie do końca jest tak, że Dubaj nie ma centrum miasta. Na wschodnim brzegu Creeku, mniej więcej na wysokości pałacu szejka (tego z architekturą nawiązującą do tradycyjnych "wież klimatyzacyjnych" domów arabskich), jest coś w rodzaju starego miasta. Fakt, że ta dzielnica ma około 30-40 lat ale wygląda bardzo staro :) Jest ciasna zabudowa, jest rozległy zadaszony suk, są tysiące sklepików do których wchodzi się poprzez niesamowite zakamarki. Wrażenie - jak w tysiącletnim mieście. A tuż obok dzielnica trochę bardziej mieszkalno-biurowo-handlowa ale też z niezbyt szerokimi ulicami, z maleńkimi sklepikami i restauracyjkami (wspaniałe ostre srilankaskie lunche z bufetu szwedzkiego po 8-15 zł). Z powodzeniem na spacerach tutaj można spędzić 2-3 dni. Polecam.
  5. zfiesz
    zfiesz (10.12.2008 16:34)
    w wielkim świecie powiadasz? hmmm... no to kiedys powinnaś odwiedzić farmerskie city hereford. co prawda to miejscowi na sąsiadów zza gór (walia) wołaja sheep shaggers, ale ja właśnie im (nazbyt pruderyjnym) przykleiłbym taką łatkę:-)
  6. kikk
    kikk (10.12.2008 16:28)
    Breżniew tak, tata nie. Ja z pruderyjnego domu jestem u mnie się tylko panie z panami i to zawsze bez światków i przy zgaszonym świetle całują.
    Ale u nas, na Ukrainie to nie tak postępowo jak tam w wielkim świecie u Ciebie.
  7. zfiesz
    zfiesz (10.12.2008 16:19)
    @kikk: a nie widziałaś jak gomułka z breżniewem się całował? (albo któryś z którymś) a tata z dziadkiem, albo wujem się na powitanie nie całują?

    @rebeliantka: nie czepiaj się! :-P rozjaśniam sytuacje, bo sam byłem w delikatnym szoku, kiedy w maroku (sorrki za rym;-) większość facetów paradowała trzymając się za ręce... albo tak słodko za małe paluszki:-)
  8. rebel.girl
    rebel.girl (10.12.2008 15:47)
    voyager ostatnio wątpił w wartość tej fotki i dziwił się plusikom. może nie dostrzegł wartości ilustracyjnej tego zdjęcia (artystyczne krzywizny, jak wiadomo, zdyskredytował)?
    imo fotka świetnie pokazuje to, co tak dobrze z życia znamy: wypięte ego na cherlawych łydkach ;) ot co.
    plusik ode mnie ;p
  9. rebel.girl
    rebel.girl (10.12.2008 15:35)
    zfiesz: "żabciu, muszę cię uświadomić (wybacz mentorski ton;-), ale w krajach arabskich faceci bardzo często chodzą za rękę i nie ma to absolutnie żadnego związku z ich stanem cywilnym."

    żabci zostawię ustosunkowanie się do żabci i reszty, choć sądzę, że będzie ci niezwykle wdzięczna za to, żeś jej - że tak użyję sformułowania leszka k. - "oczy na świat otworzył" ;)))
    od siebie dodam tylko do tej oczywistości, że w naszym kręgu kulturowym pewne rzeczy też absolutnie nie są równoznaczne ze stanem cywilnym (ani nawet duchownym ;p). tia.

    zfiesz: "grzesiu, a dziewczęta może też na plaży fotografowałeś? i my urządzilibyśmy sobie konkurs na najpaskudniejszą;-)"

    hehe, widzę, że jakaś męska solidarność cygaretek się w tobie odezwała ;p
  10. kikk
    kikk (10.12.2008 15:08)
    "Słowiański zwyczaj całowania się mężczyzn" - mamy taki zwyczaj??
    W kwestii głosowania na najpaskudniejszego, niestety nie jestem w stanie wybrać. Ten kwiat urody męskiej oślepił mnie swym blaskiem. W sumie współczuję tamtejszym kobietom. Pozostaje im zamknąć oczy i myśleć o ojczyźnie.