Otrzymane komentarze dla użytkownika voyager747, strona 3170
Przejdź do głównej strony użytkownika voyager747
-
Ja też jedzenie tureckie polubiłem.
-
w egipcie nie byłem, w tunezji nie byłem... ale z tej bajki byłem w turcji (tylko stambuł, ale za to dokładnie) i maroko... jedzenie git (baranina w stambule to arcydzieło, a marokański chleb jest prawie tak dobry jak z pss'u w pasłęku:-)
-
Może kiedyś w końcu się skuszę, zawsze jest mnóstwo ofert i można coś znaleźć.
-
Trza twardym być a nie miętkim!!!
-
W Kenii, Indonezji też ponoć mogą być problemy, a my nie mieliśmy. Tam wodę butelkowaną do mycia zębów przez cały czas się używa.
-
Pierwsze 3-4 dni tylko woda butelkowana,nawet do mycia zębów.Później tylko kostki lodu z niej sa.Owoce swieże dobrze umyte. i już...jak tylko zaczyna coś"wiercić" to najlepsza 50 polskiej wódeczki zlodem i sokiem z limonek.Tunezja,Libia i Egipt....zawsze pomagało!!!
-
Ja też nie miałem problemów, ale w Egipcie moi znajomi mieli wszyscy.
-
w mojej rodzinie (nasza czwórka) nigdy nic przykrego z jedzeniem nie było, byliśmy też w Tunezji i również w porządku
-
W Egipcie są fajniejsi? Nagabują, wciskają, e...
-
Wiem voyager, że sezon się Turcji nie przysłużył, ale głównie nie spodobali mi się ludzie :-)
-
Ja też jedzenie tureckie polubiłem.
-
w egipcie nie byłem, w tunezji nie byłem... ale z tej bajki byłem w turcji (tylko stambuł, ale za to dokładnie) i maroko... jedzenie git (baranina w stambule to arcydzieło, a marokański chleb jest prawie tak dobry jak z pss'u w pasłęku:-)
-
Może kiedyś w końcu się skuszę, zawsze jest mnóstwo ofert i można coś znaleźć.
-
Trza twardym być a nie miętkim!!!
-
W Kenii, Indonezji też ponoć mogą być problemy, a my nie mieliśmy. Tam wodę butelkowaną do mycia zębów przez cały czas się używa.
-
Pierwsze 3-4 dni tylko woda butelkowana,nawet do mycia zębów.Później tylko kostki lodu z niej sa.Owoce swieże dobrze umyte. i już...jak tylko zaczyna coś"wiercić" to najlepsza 50 polskiej wódeczki zlodem i sokiem z limonek.Tunezja,Libia i Egipt....zawsze pomagało!!!
-
Ja też nie miałem problemów, ale w Egipcie moi znajomi mieli wszyscy.
-
w mojej rodzinie (nasza czwórka) nigdy nic przykrego z jedzeniem nie było, byliśmy też w Tunezji i również w porządku
-
W Egipcie są fajniejsi? Nagabują, wciskają, e...
-
Wiem voyager, że sezon się Turcji nie przysłużył, ale głównie nie spodobali mi się ludzie :-)