Otrzymane komentarze dla użytkownika voyager747, strona 3170

Przejdź do głównej strony użytkownika voyager747

  1. voyager747
    voyager747 (21.02.2009 1:08)
    Ja też jedzenie tureckie polubiłem.
  2. zfiesz
    zfiesz (21.02.2009 1:07)
    w egipcie nie byłem, w tunezji nie byłem... ale z tej bajki byłem w turcji (tylko stambuł, ale za to dokładnie) i maroko... jedzenie git (baranina w stambule to arcydzieło, a marokański chleb jest prawie tak dobry jak z pss'u w pasłęku:-)
  3. voyager747
    voyager747 (21.02.2009 1:06)
    Może kiedyś w końcu się skuszę, zawsze jest mnóstwo ofert i można coś znaleźć.
  4. smyczek1974
    smyczek1974 (21.02.2009 1:05)
    Trza twardym być a nie miętkim!!!
  5. voyager747
    voyager747 (21.02.2009 1:03)
    W Kenii, Indonezji też ponoć mogą być problemy, a my nie mieliśmy. Tam wodę butelkowaną do mycia zębów przez cały czas się używa.
  6. smyczek1974
    smyczek1974 (21.02.2009 1:02)
    Pierwsze 3-4 dni tylko woda butelkowana,nawet do mycia zębów.Później tylko kostki lodu z niej sa.Owoce swieże dobrze umyte. i już...jak tylko zaczyna coś"wiercić" to najlepsza 50 polskiej wódeczki zlodem i sokiem z limonek.Tunezja,Libia i Egipt....zawsze pomagało!!!
  7. voyager747
    voyager747 (21.02.2009 0:58)
    Ja też nie miałem problemów, ale w Egipcie moi znajomi mieli wszyscy.
  8. dino
    dino (21.02.2009 0:57)
    w mojej rodzinie (nasza czwórka) nigdy nic przykrego z jedzeniem nie było, byliśmy też w Tunezji i również w porządku
  9. voyager747
    voyager747 (21.02.2009 0:56)
    W Egipcie są fajniejsi? Nagabują, wciskają, e...
  10. saltus
    saltus (21.02.2009 0:55)
    Wiem voyager, że sezon się Turcji nie przysłużył, ale głównie nie spodobali mi się ludzie :-)