Otrzymane komentarze dla użytkownika voyager747, strona 3169
Przejdź do głównej strony użytkownika voyager747
-
Luxor nr.1!!!a te piramidy to nawet ładne pod warunkiem że nie ma smogu!!!Ale tam zawsze jest smog....
-
a wiecie, że ja NIGDY (odpukać, i w ogóle tfu, tfu, tfu...:-) i NIGDZIE nie miałem żadnych sensacji związanych z jedzeniem? owszem... zdarzyło mi się cierpieć przez lekkie nadużycie alkoholu, ale to inna bajka i na własne życzenie;-)
-
Ten typ tak ma :)
-
jak zwykle ciągnie zfiesza do smogu :-)
-
Ja chciałem tylko piramidy zobaczyć i Luxor, na plaży to też mnie ciężko spotkać, a nurek ze mnie marny :)
-
A tam smog super, pewnie by Ci się spodobał.
-
sławek, ja zawsze chciałem pojechać sobie na tripa wzdłuż nilu, ale jak znajomi wrócili i opowiedzieli jak wygląda zwiedzanie egiptu, to sie załamałem i odpuściłem.
nurki zaś mnie nie kręcą, a plażowanie przeraża...
tylko ten gigantyczny, brudny, zadymiony kair jakoś tak ciągnie:-)
-
To mnie też trochę odstrasza. Ja jeżdżę zwykle na tydzień i nie chce mi się 3 dni z tego chorować. :(
-
Ja w Egipcie mimo wszelkich zachowanych środków ostrożnośc zaliczyłam zemstę faraona, ale moja koleżanka, z którą byłam, się nie załapała.
-
zfieszu witaj w klubie, nie byliśmy w Egipcie! Chyba tylko my :))
-
Luxor nr.1!!!a te piramidy to nawet ładne pod warunkiem że nie ma smogu!!!Ale tam zawsze jest smog....
-
a wiecie, że ja NIGDY (odpukać, i w ogóle tfu, tfu, tfu...:-) i NIGDZIE nie miałem żadnych sensacji związanych z jedzeniem? owszem... zdarzyło mi się cierpieć przez lekkie nadużycie alkoholu, ale to inna bajka i na własne życzenie;-)
-
Ten typ tak ma :)
-
jak zwykle ciągnie zfiesza do smogu :-)
-
Ja chciałem tylko piramidy zobaczyć i Luxor, na plaży to też mnie ciężko spotkać, a nurek ze mnie marny :)
-
A tam smog super, pewnie by Ci się spodobał.
-
sławek, ja zawsze chciałem pojechać sobie na tripa wzdłuż nilu, ale jak znajomi wrócili i opowiedzieli jak wygląda zwiedzanie egiptu, to sie załamałem i odpuściłem.
nurki zaś mnie nie kręcą, a plażowanie przeraża...
tylko ten gigantyczny, brudny, zadymiony kair jakoś tak ciągnie:-) -
To mnie też trochę odstrasza. Ja jeżdżę zwykle na tydzień i nie chce mi się 3 dni z tego chorować. :(
-
Ja w Egipcie mimo wszelkich zachowanych środków ostrożnośc zaliczyłam zemstę faraona, ale moja koleżanka, z którą byłam, się nie załapała.
-
zfieszu witaj w klubie, nie byliśmy w Egipcie! Chyba tylko my :))