Otrzymane komentarze dla użytkownika siuniek, strona 68
Przejdź do głównej strony użytkownika siuniek
-
dzięki - to naprawdę jedno jedyne pstryknięcie takie na szybkiego, bo tam nie wolno i bardzo pilnują, więc szans na ustawianie i poprawki nie było ...
-
Uwielbiam klimat tych włoskich miasteczek. Nie byłam w Asyżu, ale z Twoich zdjęć wnioskuję, ze trzeba wpisać na listę. Pozdrawiam :)
-
piękne sklepienie i piękne udało Ci się zrobić zdjęcie :)
-
za wspólne jechanie w Tatry podziękowanie się należy , dziękujemy i pozdrawiamy :))
-
to jeden z elementów dekoracji - na początku maja obchodzi się tam jakieś święto, którego ważnym elementem są pokazy historyczne - niestety nie udało mi się dotrzeć do informacji o tym co było tegorocznym tematem
-
Trochę już Włoch widziałem, a Asyżu i okolic niestety nie, a to, co potwiedzają również Twoje foty, absolutne must see Italii. Co się odwlecze... Bylem zbyt długo nie musiał czekać. Włochy w sezonie to rzeczywiście niezbyt dobra idea. chyba nawet Św. Franciszkowi brak byłoby cierpliwości, by znosić te tłumy w swym ukochanym mieście.
Pozdrawiam
-
uwielbiam te włoskie wąskie uliczki
-
krzesło jak z czasów jakiej inkwizycji
-
piękne wnętrza
-
zwłaszcza Włosi przodują w pięknych rozetach
-
dzięki - to naprawdę jedno jedyne pstryknięcie takie na szybkiego, bo tam nie wolno i bardzo pilnują, więc szans na ustawianie i poprawki nie było ...
-
Uwielbiam klimat tych włoskich miasteczek. Nie byłam w Asyżu, ale z Twoich zdjęć wnioskuję, ze trzeba wpisać na listę. Pozdrawiam :)
-
piękne sklepienie i piękne udało Ci się zrobić zdjęcie :)
-
za wspólne jechanie w Tatry podziękowanie się należy , dziękujemy i pozdrawiamy :))
-
to jeden z elementów dekoracji - na początku maja obchodzi się tam jakieś święto, którego ważnym elementem są pokazy historyczne - niestety nie udało mi się dotrzeć do informacji o tym co było tegorocznym tematem
-
Trochę już Włoch widziałem, a Asyżu i okolic niestety nie, a to, co potwiedzają również Twoje foty, absolutne must see Italii. Co się odwlecze... Bylem zbyt długo nie musiał czekać. Włochy w sezonie to rzeczywiście niezbyt dobra idea. chyba nawet Św. Franciszkowi brak byłoby cierpliwości, by znosić te tłumy w swym ukochanym mieście.
Pozdrawiam -
uwielbiam te włoskie wąskie uliczki
-
krzesło jak z czasów jakiej inkwizycji
-
piękne wnętrza
-
zwłaszcza Włosi przodują w pięknych rozetach