Otrzymane komentarze dla użytkownika duzinek, strona 93
Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek
-
kurczę, ktoś Cię uprzedził z Rzymem. Myślałem,że to Ty opublikowałaś, a tu klops, ktoś inny
-
żle zrozumiałaś, zdjęcia dobre, ale nie potęgują magii miejsca rozgrzewając wyobraźnie w ten sam sposób co relacja piśmienna, Relacja na 5, zdjęcia tak na 4.
-
Robercie vel arnoldzie - dzięki za plusika nawet jeżeli się nie pokazał :)
-
Milanello - dzię...
-
Dzięki milanello. Coś się jednak znalazło... :)
-
Jejku, nie wiem od czego teraz zacząć. Fakt, zdjęcia nie najlepsze, ale najlepsze jakie mieliśmy z Grazu... Całą masę pochwał skromnie przemilczę nieśmiało napominając - niegodnam, oj niegodnam... Swoją drogą szkoda, że nie widzi tego moja polonistka - zawsze oceniała moje wypociny na 3 :)
Rzym się pisze... coraz więcej... Większym wyzwaniem będą fotki, bo to jeszcze panieńskie wyprawy, a cyfrówkę wniósł we wianie małżonek :)
co do konkursu - opublikowałam tę podróż baardzo dawno, więc zgodnie z regulaminem do konkursu się nie kwalifikuje :)
No i na koniec dzięki kuniu, dzięki milanello :)
-
Szczerze mówiąc aż dziw, że wyszły tak dobrze, bo były robione bez filtrów i przez szybę jadącego samochodu. Tak naprawdę pstrykał je mój małżonek, bo ja byłam za bardzo zajęta ciemnymi zakrętami Magistrali...
-
szkoda, że nie zglosiła tego opisu miasta do konkursu,miałaby szansę, nieprawdaż kolego ?
-
Duzinku!! Świetnie piszesz!!! :D :D :D
-
Czekam na obiecaną relację o Rzymie :-)
-
kurczę, ktoś Cię uprzedził z Rzymem. Myślałem,że to Ty opublikowałaś, a tu klops, ktoś inny
-
żle zrozumiałaś, zdjęcia dobre, ale nie potęgują magii miejsca rozgrzewając wyobraźnie w ten sam sposób co relacja piśmienna, Relacja na 5, zdjęcia tak na 4.
-
Robercie vel arnoldzie - dzięki za plusika nawet jeżeli się nie pokazał :)
-
Milanello - dzię...
-
Dzięki milanello. Coś się jednak znalazło... :)
-
Jejku, nie wiem od czego teraz zacząć. Fakt, zdjęcia nie najlepsze, ale najlepsze jakie mieliśmy z Grazu... Całą masę pochwał skromnie przemilczę nieśmiało napominając - niegodnam, oj niegodnam... Swoją drogą szkoda, że nie widzi tego moja polonistka - zawsze oceniała moje wypociny na 3 :)
Rzym się pisze... coraz więcej... Większym wyzwaniem będą fotki, bo to jeszcze panieńskie wyprawy, a cyfrówkę wniósł we wianie małżonek :)
co do konkursu - opublikowałam tę podróż baardzo dawno, więc zgodnie z regulaminem do konkursu się nie kwalifikuje :)
No i na koniec dzięki kuniu, dzięki milanello :) -
Szczerze mówiąc aż dziw, że wyszły tak dobrze, bo były robione bez filtrów i przez szybę jadącego samochodu. Tak naprawdę pstrykał je mój małżonek, bo ja byłam za bardzo zajęta ciemnymi zakrętami Magistrali...
-
szkoda, że nie zglosiła tego opisu miasta do konkursu,miałaby szansę, nieprawdaż kolego ?
-
Duzinku!! Świetnie piszesz!!! :D :D :D
-
Czekam na obiecaną relację o Rzymie :-)