Otrzymane komentarze dla użytkownika duzinek, strona 74
Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek
-
nareszcie bez rusztowań, ta restauracja trwała parę ładnych lat...
-
do tej Czwartej Bazyliki większej w Rzymie niestety jest trochę daleko, ale zobaczyć warto...
choćby ostatnie miejsca na portrety kolejnych papieży,
a potem Panie, koniec świata :))
-
a stąd już parę kroków do Bafeto na pizzę :))
-
75 ma ciekawą trasę...
-
z Gianicolo?
-
to tuż przy Panteonie...
-
maryś, cos ci się do avatarka przykleiło!:-) gratulaciones!:-)
-
Ja nie używam PS, zbyt zaawansowany i za trudny. Dobrze, że nie jest cz-b :))
Nadmiernej obróbki też nie lubię, ale lekką kosmetykę tak. Zresztą już tu pisaliśmy o tym ze 100 razy. Moje zdjęcia po skanowaniu też są do d..., mają kropki, kreski itp. Wklejanie ich w takim stanie bez kosmetyki, to by był maskara :)
-
Mne nadmierna obróbka zdecydowanie nie grozi :) WIdziałąm, że jakiś czas temu była już na ten temat dyskusja gdzieś... ja lubię zdjęcia "naturalne" czyli bez zabiegów w ciemni (niezależnie czy cyfrowej czy zwykłej) i dążę do tego, aby moje fotki były uznawane za dobre bez mojej ingerencji po naciśnięciu spustu migawki.
No i dzięki za plusika
-
Niedoskonałości dodają uroku fotkom. Perfekcja i nadmierna obróbka z kolei (moim zdaniem) nie zawsze wychodzi zdjęciom na dobre.
-
nareszcie bez rusztowań, ta restauracja trwała parę ładnych lat...
-
do tej Czwartej Bazyliki większej w Rzymie niestety jest trochę daleko, ale zobaczyć warto...
choćby ostatnie miejsca na portrety kolejnych papieży,
a potem Panie, koniec świata :)) -
a stąd już parę kroków do Bafeto na pizzę :))
-
75 ma ciekawą trasę...
-
z Gianicolo?
-
to tuż przy Panteonie...
-
maryś, cos ci się do avatarka przykleiło!:-) gratulaciones!:-)
-
Ja nie używam PS, zbyt zaawansowany i za trudny. Dobrze, że nie jest cz-b :))
Nadmiernej obróbki też nie lubię, ale lekką kosmetykę tak. Zresztą już tu pisaliśmy o tym ze 100 razy. Moje zdjęcia po skanowaniu też są do d..., mają kropki, kreski itp. Wklejanie ich w takim stanie bez kosmetyki, to by był maskara :) -
Mne nadmierna obróbka zdecydowanie nie grozi :) WIdziałąm, że jakiś czas temu była już na ten temat dyskusja gdzieś... ja lubię zdjęcia "naturalne" czyli bez zabiegów w ciemni (niezależnie czy cyfrowej czy zwykłej) i dążę do tego, aby moje fotki były uznawane za dobre bez mojej ingerencji po naciśnięciu spustu migawki.
No i dzięki za plusika -
Niedoskonałości dodają uroku fotkom. Perfekcja i nadmierna obróbka z kolei (moim zdaniem) nie zawsze wychodzi zdjęciom na dobre.