Otrzymane komentarze dla użytkownika n4taliakolumber, strona 35
Przejdź do głównej strony użytkownika n4taliakolumber
-
bardziej na myśl mi przyszło italian job :)
-
Miejsce dla Jima Careya... :-)
-
Masz na myśli "Kanał" Wajdy? ;-)
-
staram się namówić osoby uczestniczące w dyskusji Iwony do tego samego. Oczywiście - burza mózgów jest jak najbardziej wskazana, ale też rodzi konflikty - gdziekolwiek by się nie odbywała. I masz oczywiście rację, że jedne pomysły napędzają inne i jak najbardziej jestem za burzą mózgów, ale trzeba jej nadać pewien kierunek i wyjść z planami usprawniania konkretnychi funkcjonalności - właśnie w tym celu chciałabym najpierw zgromadzić wszystkie pomysły. Także mam nadzieję, że małymi kroczkami uda nam się wyjść z wątku Iwony i potem stworzymy właśnie taką dyskusję, jaką zaproponowałaś, by nad konkretną funkcjonalnością podebatować.
-
Oczywiście Natalio, Twoja propozycja jest OK. Sugerowałam tylko, aby z dyskusji na przyszłością Kolumbera wyjść z podróży Iwonki. Nie każdy z użytkowników ma ochotę tam wchodzić, nie mówiąc o dyskusji. A dyskusja tam trwa i trwać będzie, a moim zdaniem, jeśli więcej osób będzie brało udział w dyskusji, może to być tylko z korzyścią dla Kolumbera. Taka burza mózgów, jedne pomysły, wyzwalają inne.
-
Witaj Agnieszko,
ja również się cieszę, że już trochę jest spokojniej, chociaż oczywiście nie unikniemy jeszcze głosów sprzeciwu i buntu, bo tak już mamy ;) ale zarówno ja muszę sobie dać trochę czasu, żeby Was poznać, jak i pewnie Wy go potrzebujecie, żeby poznać mnie. Z uwagi na to, że w wiele miejsc już spłynęły pomysły (nie tylko w podróży Iwony, ale również do mnie na maila i pod kontem Administratorskim Kolumber, z którego również czasami muszę skorzystać choćby po to, żeby coś wykasować czy zmienić na Serwisie) i chciałabym mieć na tym pełną kontrolę, proponuję jednak formę mailową, gdzie na spokojnie mogę odczytać i zgromadzić wszystkie Wasze pomysły i sugestie. Tak jest naprawdę o niebo łatwiej, tym bardziej, że poza Kolumberem mam również gro innych spraw na głowie i czasami (jak widać), mogę Wam odpisywać dopiero wieczorami, w wolnym czasie :) Tym bardziej, że jak powiedziałaś, każdy może wyrazić swoją opinię, nie narażając się tym samym na komentarze osób, które mogą sprzeciwiać się pomysłom z uwagi na mniejszą nieco sympatię do innych użytkowników. Rozpisałam się trochę, ale wydaje mi się, że jeśli zbiorę wszystko brzydko mówiąc "do kupy", przeanalizuję na spokojnie z zespołem, a potem przedstawię Wam i dam możliwość wypowiedzenia się każdemu na forum już odnośnie konkretnych pomysłów, to będzie też dla Was i dla nas bardziej konstruktywne niż przepychanki słowne, które mogą się wydarzyć w podróży i mnogość wątków, które z punktu widzenia organizacyjnego będzie dużo trudniej ogarnąć ;), co o tym sądzisz? Na pewno każdy zaangażowany Kolumberowicz ma swój pomysł, więc proponuję spisać sobie na spokojnie - wysłać do mnie, ja nie będę na razie tych pomysłów aprobować lub nie, po prostu odpiszę każdemu, że otrzymałam maila i pomysły spisuję, a jak już dojdziemy do ładu ze stabilnością Kolumbera, to zbierzemy to wszystko razem i Wam przedstawimy. Mam nadzieję, że Ci się ten pomysł spodoba. ;) Pozdrawiam, Natalia
-
Witaj Natalio,
Cieszę się, że po weekendzie emocje trochę opadły i powoli widać światełko w tunelu. Właśnie to było nam potrzebne, przedstawienie się, przywitanie oraz słowo od nowego właściciela/administratora portalu z informacją o planach na przyszłość.
Jak już się zapewne przekonałaś, Kolumbera tworzą ludzie, którzy w jednej chwili mogą zniknąć, ale mogą też, przy chęci i udziale admina, wiele pozytywnych rzeczy zrobić.
Jeśli mogę Ci coś zasugerować, to utwórz swoją podróż (na ten moment jest tylko taka forma dyskusji ogólnie dostępna), w której Kolumberowicze wpisywaliby uwagi i propozycje odnośnie działania portalu, czy też propozycje na przyszłość. Podróż Iwonki, w której aktualnie odbywa się dyskusja ogranicza udział wszystkich zainteresowanych. Są użytkownicy, który nie wnikając w szczegóły, nie przepadają za sobą, a uważam, że każdy ma prawo do opinii.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Agnieszka
-
śpij dobrze, bo roboty masz od groma :) pozdr.
-
dopisuję do listy ;) a tymczasem dobrej nocy, bo się zasiedziałam z Wami ;)
-
no to jest właśnie masakryczne. dodajesz komentarz lub plusa, przemieli, przemieli i...nic. dopiero jak odświeżysz to widać, czy w ogóle załapało...
dlatego przed kliknięciem "Dodaj" najpierw kopiuję sobie treść komentarza. Na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że nie dotarł.
prawda, kiedyś było dobrze. ale zaczęło się psuć jeszcze za czasów Agory, gdy próbowali usunąć jakieś tam usterki, okazało się (w praniu), że inne rzeczy nie do końca działają jak należy.
Ciągle nie mamy pewności, że komentarz w ogóle dotarł. Pozostaje kopiować, klikać "dodaj" i mieć nadzieję, że po odświeżeniu nie trzeba będzie powtarzać czynności.
-
bardziej na myśl mi przyszło italian job :)
-
Miejsce dla Jima Careya... :-)
-
Masz na myśli "Kanał" Wajdy? ;-)
-
staram się namówić osoby uczestniczące w dyskusji Iwony do tego samego. Oczywiście - burza mózgów jest jak najbardziej wskazana, ale też rodzi konflikty - gdziekolwiek by się nie odbywała. I masz oczywiście rację, że jedne pomysły napędzają inne i jak najbardziej jestem za burzą mózgów, ale trzeba jej nadać pewien kierunek i wyjść z planami usprawniania konkretnychi funkcjonalności - właśnie w tym celu chciałabym najpierw zgromadzić wszystkie pomysły. Także mam nadzieję, że małymi kroczkami uda nam się wyjść z wątku Iwony i potem stworzymy właśnie taką dyskusję, jaką zaproponowałaś, by nad konkretną funkcjonalnością podebatować.
-
Oczywiście Natalio, Twoja propozycja jest OK. Sugerowałam tylko, aby z dyskusji na przyszłością Kolumbera wyjść z podróży Iwonki. Nie każdy z użytkowników ma ochotę tam wchodzić, nie mówiąc o dyskusji. A dyskusja tam trwa i trwać będzie, a moim zdaniem, jeśli więcej osób będzie brało udział w dyskusji, może to być tylko z korzyścią dla Kolumbera. Taka burza mózgów, jedne pomysły, wyzwalają inne.
-
Witaj Agnieszko,
ja również się cieszę, że już trochę jest spokojniej, chociaż oczywiście nie unikniemy jeszcze głosów sprzeciwu i buntu, bo tak już mamy ;) ale zarówno ja muszę sobie dać trochę czasu, żeby Was poznać, jak i pewnie Wy go potrzebujecie, żeby poznać mnie. Z uwagi na to, że w wiele miejsc już spłynęły pomysły (nie tylko w podróży Iwony, ale również do mnie na maila i pod kontem Administratorskim Kolumber, z którego również czasami muszę skorzystać choćby po to, żeby coś wykasować czy zmienić na Serwisie) i chciałabym mieć na tym pełną kontrolę, proponuję jednak formę mailową, gdzie na spokojnie mogę odczytać i zgromadzić wszystkie Wasze pomysły i sugestie. Tak jest naprawdę o niebo łatwiej, tym bardziej, że poza Kolumberem mam również gro innych spraw na głowie i czasami (jak widać), mogę Wam odpisywać dopiero wieczorami, w wolnym czasie :) Tym bardziej, że jak powiedziałaś, każdy może wyrazić swoją opinię, nie narażając się tym samym na komentarze osób, które mogą sprzeciwiać się pomysłom z uwagi na mniejszą nieco sympatię do innych użytkowników. Rozpisałam się trochę, ale wydaje mi się, że jeśli zbiorę wszystko brzydko mówiąc "do kupy", przeanalizuję na spokojnie z zespołem, a potem przedstawię Wam i dam możliwość wypowiedzenia się każdemu na forum już odnośnie konkretnych pomysłów, to będzie też dla Was i dla nas bardziej konstruktywne niż przepychanki słowne, które mogą się wydarzyć w podróży i mnogość wątków, które z punktu widzenia organizacyjnego będzie dużo trudniej ogarnąć ;), co o tym sądzisz? Na pewno każdy zaangażowany Kolumberowicz ma swój pomysł, więc proponuję spisać sobie na spokojnie - wysłać do mnie, ja nie będę na razie tych pomysłów aprobować lub nie, po prostu odpiszę każdemu, że otrzymałam maila i pomysły spisuję, a jak już dojdziemy do ładu ze stabilnością Kolumbera, to zbierzemy to wszystko razem i Wam przedstawimy. Mam nadzieję, że Ci się ten pomysł spodoba. ;) Pozdrawiam, Natalia -
Witaj Natalio,
Cieszę się, że po weekendzie emocje trochę opadły i powoli widać światełko w tunelu. Właśnie to było nam potrzebne, przedstawienie się, przywitanie oraz słowo od nowego właściciela/administratora portalu z informacją o planach na przyszłość.
Jak już się zapewne przekonałaś, Kolumbera tworzą ludzie, którzy w jednej chwili mogą zniknąć, ale mogą też, przy chęci i udziale admina, wiele pozytywnych rzeczy zrobić.
Jeśli mogę Ci coś zasugerować, to utwórz swoją podróż (na ten moment jest tylko taka forma dyskusji ogólnie dostępna), w której Kolumberowicze wpisywaliby uwagi i propozycje odnośnie działania portalu, czy też propozycje na przyszłość. Podróż Iwonki, w której aktualnie odbywa się dyskusja ogranicza udział wszystkich zainteresowanych. Są użytkownicy, który nie wnikając w szczegóły, nie przepadają za sobą, a uważam, że każdy ma prawo do opinii.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Agnieszka -
śpij dobrze, bo roboty masz od groma :) pozdr.
-
dopisuję do listy ;) a tymczasem dobrej nocy, bo się zasiedziałam z Wami ;)
-
no to jest właśnie masakryczne. dodajesz komentarz lub plusa, przemieli, przemieli i...nic. dopiero jak odświeżysz to widać, czy w ogóle załapało...
dlatego przed kliknięciem "Dodaj" najpierw kopiuję sobie treść komentarza. Na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że nie dotarł.
prawda, kiedyś było dobrze. ale zaczęło się psuć jeszcze za czasów Agory, gdy próbowali usunąć jakieś tam usterki, okazało się (w praniu), że inne rzeczy nie do końca działają jak należy.
Ciągle nie mamy pewności, że komentarz w ogóle dotarł. Pozostaje kopiować, klikać "dodaj" i mieć nadzieję, że po odświeżeniu nie trzeba będzie powtarzać czynności.